Bośtwa figurki

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Bośtwa figurki

Post autor: Purnaprajna » 12 lut 2012, 11:31

Pradyumna: On myli nas z Mahariszim Mahesh Yogi.
Prabhupada: Och, on jest draniem. Teraz jest w szpitalu. Przechodzi operację. Bóg musi przechodzić operację. (śmiech).
(Mowa powitalna, Sztokholm 5.08.1973)

Prabhupada: To co się dzieje w Indiach jako "Hindu dharma" jest oszustwem. Nie ma to żadnego znaczenia. Tak jak Misja Ramakryszny, Wiwekananda, Aurobindo, Mahesh Yogi, tak wielu fałszywych guru. Każdy kto nie jest w zgodzie z kultem Ćajtanji Mahaprabhu lub Jego naukami jest oszustem. Każdy. Nie tylko w Indiach, ale na całym świecie. Obecnie, prawdziwe transcendentalne życie duchowe oznacza podążanie za kultem nauczania Ćajtanji Mahaprabhu. W innym wypadku, wszyscy są oszustami. Po prostu marnują swój czas. Nie mają żadnej wiedzy o życiu duchowym. A kult Ćajtanji Mahaprabhu oznacza świadomość Kryszny. Yare dekha, tare kaha krsna-upadesa [Cc. Madhya 7.128]. (Poranny Spacer, 29.04.1973, Los Angeles)

Aby zrozumieć dlaczego są oszustami i draniami potrzebne jest zrozumienie Wajsznawa Wedanty płynące poprzez autoryzowaną sukcesję uczniów wprost ze świata duchowego. A podjęcie się tego zadania oznacza czynienie rozróżnień i dokonywanie właściwych ocen, analiz i sądów na bazie transcendentalnej wiedzy i filozofii.

To nie jest fanatyzm, bo fanatyzm wynika z niewiedzy i jest stanem emocjonalnym pozbawionym transcendentalnej wiedzy i filozofii. Jest jedynie niekorzystnym, bo ignorującym naturę duszy, jako wiecznego sługi Kryszny, sentymentem.

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Bośtwa figurki

Post autor: trigi » 12 lut 2012, 12:24

Trzeba rozróżniać opierając się na śastrach bo mozna zostać oszukanym, i wielbić to co nie należy.
Załączniki
figury-sakralne.jpg
figury-sakralne.jpg (80.64 KiB) Przejrzano 302 razy

Niyama
Posty: 49
Rejestracja: 08 lut 2012, 05:09

Re: Bośtwa figurki

Post autor: Niyama » 12 lut 2012, 15:16

Trigi zrobiłeś coś podobnego jak katolik podpisał by postać Hanumana, by ośmieszyć Wedy.

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Bośtwa figurki

Post autor: trigi » 12 lut 2012, 15:51

Nie widzę związku. Nie obrażam nikogo tylko ostrzegam o błędach w rozumieniu, powiedz mi kogo obraziłem zamieszczajac zdjecie? Figury sakralne czy przedpotopowe zwierzaki?
"podpisał by postać Hanumana, by ośmieszyć Wedy" Samo podpisanie Hanumana nie osmiesza Wed, chyba ze a priori zakładamy ze Śri Hanuman jest kimś niestowsownym... Dla mnie jest wielkim wielbicielem Pana Ramacandry i tak bede go podpisywał i nie ośmieszam Wed.
Zdjecie przedstawia niezreczne połączenie napisu i obrazka zwierzatka, które sugeruje, ze takową figurką moze byc powyzsze stworzenie. Tak samo imie Maharsi sugeruje iz ten człowiek jest wielkim mędrcem, lecz jesli podaje sie za Boga lub Jego inkarnacje jest najwiekszym z głupców.
OM TAT SAT.

Niyama
Posty: 49
Rejestracja: 08 lut 2012, 05:09

Re: Bośtwa figurki

Post autor: Niyama » 12 lut 2012, 16:02

Nie twierdze ze ty mnie obrażasz, czy obrażasz Mahariszego. Obserwuje. Nie po to zalogowałem się na forum Nama-Hata by kogokolwiek obrażać. Wielbie Kryszne i Rame. Może inaczej niż ty. To wszystko i nic ponad to. :D

Awatar użytkownika
Mathura
Posty: 994
Rejestracja: 15 cze 2007, 12:02
Lokalizacja: Sławno

Re: Bośtwa figurki

Post autor: Mathura » 12 lut 2012, 16:14

Możesz nam przybliżyć w jaki sposób wielbisz Krysznę i Ramę? Kto Ci ten sposób przekazał, oraz jakie poglądy wyznajesz? Napisz też proszę o Twoim zrozumieniu wedyjskiego przekazu. Jaka jest jego konkluzja według Ciebie.

Niyama
Posty: 49
Rejestracja: 08 lut 2012, 05:09

Re: Bośtwa figurki

Post autor: Niyama » 12 lut 2012, 16:30

Czytałem wiele pism świętych także mitologie Greków i Rzymian. To wiązało się z hobby astrologią od 1996 roku. Gite z komentarzem Prabhupada znalazłem w bibliotece szwagra. Po jej przeczytaniu zdałem sobie sprawę że to jest i tylko to. Potem kupiłem Mahabharate, następnie Ramajana. Przeszedłem na wegetarianizm i stoi u mnie w domu obraz Kriszny. Powtarzam mantry do Kryszny 10 mala ( 1 -mala 108 razy) dziennie plus medytuje. To tak pokrótce.

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Bośtwa figurki

Post autor: trigi » 13 lut 2012, 06:20

A szwagier przeczytał?

Niyama
Posty: 49
Rejestracja: 08 lut 2012, 05:09

Re: Bośtwa figurki

Post autor: Niyama » 13 lut 2012, 08:03

Szwagier chyba nie przeczytał Gita. Nie żyje od 3 lat, miał zawał sera. Ale nie był wegetarianinem wiec jak nawet przeczytał tonie miał łaski zrozumienia.
Zapisałem się na te forum gdyż zdenerwował mnie post użytkownika Narayana w temacie Islam , to wszystko i aż tyle.

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Bośtwa figurki

Post autor: trigi » 13 lut 2012, 08:17

Może i nie był wege, ale kupił Gite i ją miał w domu, tak abyś Ty np. mógł skorzystac, dzieki niemu przeczytałeś Gite. Zrobił kawałek śłużby oddania, świadomie czy nie.

ODPOWIEDZ