Sny, koszmary

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Narayana
Posty: 111
Rejestracja: 01 lip 2011, 21:21

Sny, koszmary

Post autor: Narayana » 28 sie 2011, 04:44

Czym są koszmary ? Dlaczego powstają i jak się ich pozbyć ?

Męczą mnie koszmary nawet teraz zasnąć nie mogę bo wiem że znów będzie ten sam koszmar jestem u siebie w pokoju to sen na jawie cały czas znajduje się w moim domu uciekam do bliskich mi osób ale ich nie ma w domu we śnie a normalnie są. Podchodzę do okna chce je otworzyć ale nie mogę coś się ze mną siłuje.Po przebudzeniu pierwszy raz poznałem to tak jak bym to już kiedyś w przeszłości miał ten koszmar. Mam uczucie niemożności ucieczki przed niebezpieczeństwem... Usnę koszmar obudzę się usnę i znów koszmar dzisiaj drugi raz jak miałem koszmar usłyszałem jakiś dźwięk tak jak by wydech mocny powietrza jakiejś istoty jak się obudziłem to też to słyszałem ale możliwe że to był tir na ulicy bo dźwięk podobny ale tir u mnie w środku miasta gdzie nigdy żadnego nie widziałem ??, dochodzi to że miałem kiedyś gorsze koszmary a w tym nie było dużo strasznego ale strach ogromny po przebudzeniu :( do tego jestem mocno spocony, nic w moim życiu się nie stało więc nie znam przyczyny. W styczniu pamiętam że się obudziłem w nocy i nie mogłem się ruszyć ani ręką ani nogą niczym ani nic nie mogłem powiedzieć chciałem obudzić mojego brata ale nie mogłem nic zrobić tak jak bym był rośliną po paru sekundach mogłem się poruszać oraz mówić potem za jakiś czas znów się to zdarzyło i to były jedyne dwa razy. Może to jakieś ostrzeżenie przed czymś ? Może mantra do Pana Narasimha pomoże może ktoś mi ją podać ? Stąd się wziął mój temat o demonach,duchach...

maciek_108
Posty: 8
Rejestracja: 09 lip 2010, 17:25

Re: Sny, koszmary

Post autor: maciek_108 » 28 sie 2011, 14:50

HARI HARI

symptomy, o ktorych piszesz sa dowodem, ze jestes atakowany przez preta (ducha). sa to traumatyczne stany, ktore bardzo wyczerpujace psychicznie - szczegolnie, gdy preta przejmuje w polsnie cialo (wtedy nie jestesmy w stanie sie poruszyc, nawet wypowiedziec slowa). duchy to potezne istoty, ktore biorac pod uwage moce stoja na wyzszym poziomie od ludzi (zostalo to opisane w SB, jak i Garuda Puranie) - ten, kto mial z nimi kontakt doskonale wie o czym mowie. sa uosobieniem demonicznej natury. skanuja umysl ofiary i wyciagaja z nich najbardziej traumatyczne przezycia. w oparciu o nie tworza sny, a raczej koszmary, w ktorych znecaja sie nad osoba.

przyczyna atakow jest zazwyczaj taka sama - brak ochrony Krsny. zdarza sie to nawet wsrod bhaktow, ktorzy "eksperymentuja" z sila ignorancji lub maja problemy z podporzadkowaniem. wtedy Krsna w formie ostrzezenia pozwala duchom na atak. ma to pokazac bhakcie rezultat braku Jego ochrony.

Pretowie przyciagani sa do guny ignorancji. W Garuda Puranie ("Historia pieciu duchow") opisane jest dokladnie czym sie zywia i co potrzebuja do swojej egzystencji. na poczatek nalezy unikac tych rzeczy, ktore je przyciagaja. przestrzeganie 4 zasad regulujacych oraz zasad czystosci podanych w etykiecie Vaisnava jest rozwiazaniem.

Pretowie gromadza sie rowniez wokol ateistycznych i demonicznych osob, ktore sa pod mocnym wplywem ignorancji (pija duzo alkoholu, pala papierosy, lubuja sie w wulgarnym seksie, itp.). zajmuja miejsca, w ktorych przebywa taka osoba (np. fotel, kanapa, itp.) nawet jesli samemu nie jestesmy pod wplywem ignorancji i wkraczamy na ich "terytorium" zostaniemy zaatakowani.

najlepsza ochrona przed pretami jest szczere podporzadkowanie Krsnie. rownie wazne jest unikanie demonicznych osob i dzielenia z nimi przestrzeni zyciowej. jesli chodzi o mantry napotezniejsza jest Nrsimha Kavaca Mantra.

Twoj sluga,
maciek

Narayana
Posty: 111
Rejestracja: 01 lip 2011, 21:21

Re: Sny, koszmary

Post autor: Narayana » 28 sie 2011, 15:14

Dziękuje maciek_108

Domyślam się skąd to się wzięło ale teraz wole myśleć nad tym co zrobić aby sobie poszło.
maciek_108 pisze:najlepsza ochrona przed pretami jest szczere podporzadkowanie Krsnie. rownie wazne jest unikanie demonicznych osob i dzielenia z nimi przestrzeni zyciowej. jesli chodzi o mantry napotezniejsza jest Nrsimha Kavaca Mantra.
Możesz mi podać tą mantrę ??

Na internecie znalazłem tą ale nie umiem jej powtórzyć:

Nrsimha Kavacha Lyrics – Narasimha Kavacham Lyrics

Sri Narad uvaca, Indradi deva vrndesa tatesvara jagat pate,
Mahavisnor nrsimhasya kavacam bruhi me prabho
Yasya prapathanad vidvan trilokya vijayi bhavet

Sri Brahmovaca, srnu narada vaksyami putra srestha tapodhana
Kavacam Narasimhasya trailokya vijayabhidam
Yasya prapathanad vagmi trailokya vijayi bhavet
Srastham jagatam vatsa pathanad dharanad yatah

Laksmir jagat trayam pati samharta ca mahesvarah
Pathanad dharanad deva babhuvus ca digisvarah

Brahma mantra myam vaksye bhutadi vinivarakam
Yasya prasadad durvasas trailokya vijayi munih
Pathanad dharanad yasya sasta ca krodha bhairavah

Trailokya vijayasyasa kavacasya prajapatih
Rsis Chandas ca gayatri nrsimho devata vibhuh
Ksraum bijam me sirah pati candra varno maha manuh
"Ugram Viram Maha Visnum Jvalantam Sarvatomukham
Nrsimham Bhisanam Bhadram Mrtyu Mrtyum Namamy Aham"
Dva Trimsad aksaro mantro mantra rajah sura drumah

Kantham patu dhruvam ksraum hrd bhagavate caksusi mama
Narasimhaya ca jvala maline patu mastakam

Dipta damstraya ca tatha agni netraya ca nasikam
Sarva Rakso ghnaya sarva bhuta vinasanaya ca
Sarva jvara vinasaya daha daha paca dvayam
Raksa Raksa sarva mantra svaha patu mukham mama

Taradi Ramacandraya namah payad gudam mama
Klim Payat pani yugmam ca taram namah padam tatah
Narayanaya parsvam ca am hrim kraum ksraum ca hum phat

Varaksarah katim patu om namah bhagavate padam
Vasudevaya ca prstham klim krsnaya uru dvaram

Klim krsnaya sada patu januni ca manuttamah
Klim glaum klim syamalangaya namah payat pada dvaram
Ksraum narasimhaya ksraum ca sarvangam me sadavatu

Iti te kathitam vatsa sarva mantraugha vigraham
tava snehan myakhyatam pravaktavyam na kasyacit

Guru pujam vidhayatha grhniyat kavacam tatah
sarva punya yuto bhutva sarva siddhi yuto bhavet

Satam astottaram caiva purascarya vidhih smrtah
Havanadin dasamsena krtva sadhaka sattamah

Tatas tu siddha kavacah punyatma madanopaman
Sparddham uddhuya bhavane laksmir vani vaset tatah

Puspanjalyastakam dattva mulenaiva pathet sakrt
Api Varsa sahasranam pujayah phalam apnuyat

Bhurje vilkhya gutikam svarnastham dharayed yadi
Kanthe va daksine bahau narasimho bhavet svayam

Yosid vama bhuje caiva puruso daksine kare
Vibhryat kavacam punyam sarva siddhi yuto bhavet

Kaka vandhya ca ya nari mrta vatsa ca ya bhavet
Janma vandhya nasta putra bahu putravati bhavet

Kavacasya prasadena jivan mukto bhaven narah
Trilokyam ksobhayaty eva trailokya vijayi bhavet

Bhuta preta pisacas ca raksasa danava ca ye
Tam drstva prapalayante desad desantaram dhruvam

Yasmin gehe ca kavacam grame va yadi tisthati
Tam desantu parityajya prayanti catidurantah

maciek_108
Posty: 8
Rejestracja: 09 lip 2010, 17:25

Re: Sny, koszmary

Post autor: maciek_108 » 28 sie 2011, 15:57


Narayana
Posty: 111
Rejestracja: 01 lip 2011, 21:21

Re: Sny, koszmary

Post autor: Narayana » 28 sie 2011, 16:07

maciek_108 pisze:HARI HARI

http://www.gauranga.org/files/nrsimha_k ... totram.pdf

Twoj sluga,
maciek
Dzięki ale i tak tego nie dam rady powtórzyć, mogę jedynie słuchać

maciek_108
Posty: 8
Rejestracja: 09 lip 2010, 17:25

Re: Sny, koszmary

Post autor: maciek_108 » 28 sie 2011, 17:50

HARI HARI

http://www.youtube.com/watch?v=aYBJ7B4uxZA

Twoj sluga,
maciek

Arleta
Posty: 514
Rejestracja: 25 lis 2010, 10:05
Lokalizacja: Katowice

Re: Sny, koszmary

Post autor: Arleta » 28 sie 2011, 18:05

Pisałam już wcześniej, że kiedyś miałam regularnie straszne koszmary (podobne do opisanych tutaj, ale jeszcze gorsze- tak jakby mnie ktoś dusił i miażdżył), ale od kiedy mam w sypialni obraz Pana Nrisimhadewy rozrywającego demona (czyli od kilku lat) nie mam NIGDY (naprawdę nigdy) żadnych koszmarów. Moja rodzina też nie, chociaż nie są bhaktami. Zawsze dziękuję za tę wielką łaskę, zupełnie ale to zupełnie niezasłużoną. Dodatkowo zawsze noszę taki medalion z wizerunkiem groźnego Nrisimhadewy.

Dodam, że ten obraz został przywieziony z Krishna-Balaram Mandir we Vrindawanie. Ale sądzę, że każdy podobny obraz będzie miał takie samo potężne działanie. A może to nie jest kwestia samego obrazu, tylko uczuciowego związku z Nrisimhadewą? Nie jestem pewna.
Najważniejszy jest człowiek, a nie idea.

Narayana
Posty: 111
Rejestracja: 01 lip 2011, 21:21

Re: Sny, koszmary

Post autor: Narayana » 28 sie 2011, 18:14

Arleta pisze:A może to nie jest kwestia samego obrazu, tylko uczuciowego związku z Nrisimhadewą? Nie jestem pewna.
Jeżeli działa także na rodzinę którzy nie są wielbicielami to znaczy że to kwestia samego obrazka.

Narayana
Posty: 111
Rejestracja: 01 lip 2011, 21:21

Re: Sny, koszmary

Post autor: Narayana » 18 wrz 2011, 04:37

http://pl.wikipedia.org/wiki/Porażenie_przysenne

Jak na razie doświadczyłem tego tylko w styczniu to była pierwsza noc w Polsce zaraz po powrocie z zagranicy.

Dzisiaj o 2 w nocy obudził mnie dzwoniący telefon komórkowy i zasnąłem dopiero o 3 i odwiedziły mnie koszmary oraz paraliż senny lecz nie wiem czy ten paraliż senny był we śnie czy po przebudzeniu ? Pamiętam w jakiej byłem pozycji, leżałem na prawym boku i strasznie zaczęło bić mi serce lecz jak to przestało to nie wiem czy się obudziłem czy to było naprawdę ?? Za pierwszym razem w styczniu to było naprawdę, pamiętam nawet jak chciałem obudzić brata lecz nie mogłem lecz jak to przestało to poszedłem od razu spać byłem raczej spokojny. Teraz jestem nie spokojny jak dowiedziałem się że to duch.

Dzisiaj przy tym stanie czułem takie coś: To znowu to ! To znowu to ! To znowu to. Takie silne odczucie strachu i cały czas to: To znowu to. Tak jak bym sobie coś przypominał mam taki silny lęk który bym znał oraz to odczucie przypominania sobie czegoś.

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Sny, koszmary

Post autor: trigi » 28 sty 2012, 09:09

Dzisiaj miałem taki sen:
Jestem w światyni i po służbie w kuchni rozdaje prasadam. Wszyscy juz mieli nałożone i myslalem ze moge sobie nałozyć, ale cały czas ktoś podchodził po dokładkę. Były tam m.in. pieczone ziemniaczki z blachy. Powoli prasadam sie konczyło a ja niepokoiłem sie. Wreszcie została ostatnia porcja i chciałem sobie ja nałożyc, ale nie! Znowu ktoś podszedł, przeciez on juz 3 raz! Ale wrzuciłem bhakcie reszte ziemniaczków na tacke i ciepnąłem blachą.
Potem rano sie zastanawiałem po co mi ten sen? Przeciez w nocy nie byłem głodny.
Hm musze chyba uważać bardziej na swoją złość, mozna sie przyzwyczaic do naduzywania, nic dobrego. :D

ODPOWIEDZ