Pytanie o płeć Boga

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Awatar użytkownika
Draupadi dd
Posty: 100
Rejestracja: 05 cze 2008, 18:25

Re: Pytanie

Post autor: Draupadi dd » 06 lis 2010, 21:45

Hare Krishna,
w odpowiedzi mozna podac ciekawostkę; iż w pierwszym trymestrze ciąży wszystkie płody są rodzaju żeńskiego, dopiero pod wpływem czynników genetycznych i hormonalnych tez w czasie tych miesięcy( 3 pierwsze) warunkuje się płeć dziecka. Moze lekarze wielbiciele dokładniej o tym napiszą; :)

Masato

Re: Pytanie

Post autor: Masato » 09 lis 2010, 21:54

Mam pytanie dotyczące ponownych narodzin:
Jeżeli zginą bym 10.11.2010r. to przenoszę się do innego ciała od razu czy mogę urodzić się 100 czy 200 lat później?

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Pytanie

Post autor: Purnaprajna » 10 lis 2010, 12:04

Masato pisze:Mam pytanie dotyczące ponownych narodzin:
Jeżeli zginą bym 10.11.2010r. to przenoszę się do innego ciała od razu czy mogę urodzić się 100 czy 200 lat później?
Dzisiaj jest 10.11.2010 i nie jestem pewien, czy jeszcze potrzebujesz teoretycznej odpowiedzi, czy już jej doświadczyłeś w praktyce, i mój wysiłek mija się z celem. ;)

Tak jak ja to rozumiem, czas przyjęcia następnego ciała jest raczej kwestią indywidualną, w zależności od naszego stylu życia, czyli wykonanych czynów (karmy), pod wpływem 3 cech materii, gun - tamas, rajas, sattva. Wpływ mogą też mieć np. błogosławieństwa, przekleństwa, czy otoczenie i okoliczności śmierci.

Istnieją też różne przeznaczenia, nie tylko ciało ludzkie na tej planecie. Na przykład, w ciele preta (ducha) można przebywać przez długi czas, opóźniając tym samym przyjęcie grubomaterialnego, fizycznego ciała. Ponieważ cały ten proces przebiega pod nadzorem i przewodnictwem Najwyższego Pana (daiva-netrena), może On zadecydować, aby osobiście ingerować w te sprawy, lub pozostawić je swoim przedstawicielom, którzy prowadzą duszę w kierunku jej następnego miejsca przeznaczenia. Mówi o tym Śrimad Bhagawatam 3.31.1:

sri-bhagavan uvaca
karmana daiva-netrena
jantur dehopapattaye
striyah pravista udaram
pumso retah-kanasrayah


"Najwyższa Osoba Boga powiedział: Pod nadzorem Najwyższego Pana i odpowiednio do rezultatów swojego działania, żywa istota, dusza, wchodzi w ciało kobiety poprzez nasienie mężczyzny, aby otrzymać określony rodzaj ciała."

Najlepiej jednak stać się bhaktą, mieć styl życia bhakty, oraz opuścić ciało pośród bhaktów, bo mamy wtedy gwarancję, że następne ciało i miejsce przeznaczenia będzie korzystne, lub najbardziej korzystne dla naszego pragnienia służenia Bogu, bez niepotrzebnych przerw i przystanków.

Masato

Re: Pytanie

Post autor: Masato » 10 lis 2010, 12:51

Twój wysiłek nie miną się z celem. Wszystko pięknie rozumiem :)
Dziękuje !

Arleta
Posty: 514
Rejestracja: 25 lis 2010, 10:05
Lokalizacja: Katowice

Re: Pytanie

Post autor: Arleta » 02 gru 2010, 14:22

W żadnej wierze nie znajdziemy tak dokładnego opisu Boga i Jego czynności oraz życia duszy po śmierci ciała jak w krysznaizmie. I nie piszę tego w celach propagandowych, ale jako fakt. W chrześcijaństwie mówi się o raju bardzo niewiele, a nikt nie wie dokładnie co będą tam robić dusze zbawionych. W islamie raj jest opisany jako wyłącznie raj dla mężczyzn i kontynuacja materialnych przyjemności zmysłowych. W judaizmie raj w zasadzie w ogóle nie istnieje. Bóg w tych religiach jest bytem zupełnie abstrakcyjnym i nieprecyzyjnie określonym. Buddyzm jest właściwie filozofią ateistyczną i zaprzecza istnieniu Boga oraz duszy.

Przepraszam za to skrótowe podsumowanie, bo nie jestem teologiem (teolożką?), ale tak mniej więcej wyglądają fakty. Dlatego w krysznaizmie możemy uzyskać najbardziej precyzyjny obraz Boga i życia po śmierci ciała. Jeżeli pomyliłam się w czymś to proszę o poprawki.
Najważniejszy jest człowiek, a nie idea.

ODPOWIEDZ