Bogini

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Post autor: drzewo » 08 lip 2009, 19:44

Co do "dowodów" to Purnapragja powiedział moim zdaniem idealnie. Zaś co do...
witcher pisze:każdy może spełnić się na innej ścieżce i wcale nie czuć się mniej szczęśliwy niż ten drugi. .
Tak to właśnie działa. Hitler spełnił się na jednej, a Eisenstein na innej, a Teresa z Kalkuty na jeszcze innej. Bóg (Absolut) tak urządził świat, by każdy mógł robić co uważa. Wiec możesz wybrać swoja ścieżkę;) Zachęcam i wcale nie musi to być nasza religia;) Dla mnie wystarczy jeśli zostaniesz naszym kolegą.;)

Aczkolwiek, według Gity, ostateczna jest ścieka powrotu do Kryszny.

witcher
Posty: 75
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:04

Post autor: witcher » 08 lip 2009, 20:04

Purnaprajna pisze:[

Dowody istnieją. Problem w tym, że nie każdy posiada odpowiednie potrzebne kwalifikacje, aby je zrozumieć i zaakceptować.
Nawiązując kontakt z tym Bogiem-Absolutem, możesz powiedzieć jaki jest, bo Go odczuwasz, ale czy możesz z całą pewnością powiedzieć kim jest (mam na myśli imię)? Czy możesz być tego pewien? Teksty wisznuizmu to jedno, ale istnieją też inne teksty i ci, którzy w nie wierzą, powiedzą inaczej niż Ty. Jak stwierdzić, kto ma rację? Być może wszyscy czczą jedno i to samo, ale pod innym imieniem?

Jeśli Gita mówi prawdę, to wierzę, że każda dusza kiedyś ją pozna, jeśli tego będzie pragnąć. Moim zdaniem Gita może mówić prawdę, tak jak inne teksty, bo tak naprawdę prawd, jak i ścieżek, może być wiele.

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 08 lip 2009, 20:50

witcher pisze:Nawiązując kontakt z tym Bogiem-Absolutem, możesz powiedzieć jaki jest, bo Go odczuwasz, ale czy możesz z całą pewnością powiedzieć kim jest (mam na myśli imię)? Czy możesz być tego pewien?
A w jaki sposób jubiler rozpoznaje diament, złoto czy drogocenne kamienie w odróżnieniu od imitacji? Czy robi to "na czuja", tak jak mu się to wydaje, czy też jest wykształcony w metodologii 100% rozpoznania prawdziwości powyższych kosztowności? Podobnie, jeżeli jesteś uczony w rozpoznawaniu cech, które powinny charakteryzować Prawdę Absolutną, to możesz być na 100% pewien, że nie zostaniesz oszukany.

Jednak, aby posiąść tę wiedzę trzeba wpierw uczynić wysiłek, "iść do szkoły", przyjąć odpowiednią dyscyplinę i nabyć odpowiednie kwalifikacje. Literatura wedyjska mówi, że często potrzeba jest wielu wcieleń wykonywania nitya-sukriti (pobożnych uczynków, których rezultat jest wieczny), aby w ogóle móc zainteresować się naszym związkiem z Bogiem i dotrzeć do właściwych źródeł i autoryzowanego nauczyciela. Jednak w chwili obecnej jesteśmy w tej dobrej sytuacji, że wybitny nauczyciel wiedzy o Krysznie, Śrila Prabhupada, dla naszej wiecznej korzyści opuścił Indie i przyjechał na Zachód, w celu dania nam szansy na wzięcie udziału w "przyspieszonym kursie" poznania Osoby Boga i rozkochania się w tym najwyższym obiekcie wiecznej miłości, którego bez skutku szukamy w agencjach matrymonialnych, barach nocnych, dyskotekach oraz w psie Reksiu.

Pomimo, że wstęp jest wolny, to tylko niewielu zdaje sobie sprawę z bezcennej wartości tej "promocyjnej oferty". Większość z nas jest po prostu zadowolona z posiadania imitacji wysadzanej kolorowymi szkiełkami i przekonywaniem samych siebie, że nic lepszego poza tym nie istnieje, zgodnie z dewizą pani Teci mówiącą, że "jeżeli ja sama czegoś nie mam czy nie rozumiem, to nie ma żadnych dowodów na to, że to coś w ogóle istnieje". :)
witcher pisze:Jeśli Gita mówi prawdę, to wierzę, że każda dusza kiedyś ją pozna, jeśli tego będzie pragnąć.
Tak, masz rację. Najważniejsze jest pragnienie poznania Boga i służenia Mu. Bez pragnienia, nie ma działania i ostatecznie nie osiąga się żadnych namacalnych rezultatów. Teoretyczna wiara w Boga i akceptacja Jego istnienia to jedynie początek.

Być może zainteresuje Cię także krótki artykuł na temat zbliżony do obecnie przez nas omawianego pt: Skąd wyznawcy Hare Kryszna mają pewność, że to, co głoszą jest prawdą?
Ostatnio zmieniony 08 lip 2009, 21:11 przez Purnaprajna, łącznie zmieniany 1 raz.

witcher
Posty: 75
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:04

Post autor: witcher » 08 lip 2009, 21:09

Dzięki, podoba mi się to, że zawsze odpowiadasz rzeczowo na wszystkie pytania ;)

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 08 lip 2009, 21:15

witcher pisze:Dzięki, podoba mi się to, że zawsze odpowiadasz rzeczowo na wszystkie pytania ;)
Dziękuję. Jednak cała zasługa leży po Twojej stronie witcher. Rzeczowe odpowiedzi to nie sztuka, kiedy pytania są inteligentne i do rzeczy. :)

witcher
Posty: 75
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:04

Post autor: witcher » 08 lip 2009, 21:52

Dzięki ;)

ENDRU
Posty: 1
Rejestracja: 20 mar 2011, 11:14

Re: Bogini

Post autor: ENDRU » 02 maja 2011, 14:53

Hare Kryszna :)

Witam wszystkich byłem ostatnio na wykładzie w świątyni na Soho w Londynie wyklad był po angielsku i niewiem czy zrozumiałem wszystko dobrze tematem była Ramayana i losy Ganges mam pytanie czy po 5000 latach Kali Yugi Matka Ganges ma zniknąć czy ktoś może powiedziec coś wiecej na ten temat ?

Gauri
Posty: 313
Rejestracja: 29 lis 2006, 16:49

Re: Bogini

Post autor: Gauri » 03 maja 2011, 10:23

ENDRU pisze:Hare Kryszna :)

Witam wszystkich byłem ostatnio na wykładzie w świątyni na Soho w Londynie wyklad był po angielsku i niewiem czy zrozumiałem wszystko dobrze tematem była Ramayana i losy Ganges mam pytanie czy po 5000 latach Kali Yugi Matka Ganges ma zniknąć czy ktoś może powiedziec coś wiecej na ten temat ?

Tak ma zniknąc ,z powierzchni ziemi.Podobnie jak rzeka sarasvati,ktorej odrobinke mozna zobaczyc w himalajach .
Z powodu grzesznych działan ,ludzi w wielku kali,Ganga ukryje sie,gdyz nie bedzie juz w stanie mogła wytrzymac ciezaru grzesznych ludzi.

ODPOWIEDZ