życie świadome celu . . .

[Green_lake]

Daruję sobie powtórkę z rozrywki. Tamta strona nie figuruje na stronie głównej jako zaprzyjaźniona ze stroną nama hatta. Rządzą na niej przedstawiciele Gaudiya mat i innych ugrupowań bhaktów oraz przedstawiciele ISKCON-u sympatyzujący z nimi. Pewnie dlatego mój post został usunięty.

Hm, rozłam ?

[John]

Nie bardzo rozumiem o co chodzi ? Ktoś może to wyjaśnić ??

[Waldemar]

Poczytaj regulamin strony i forum. Jest w nim napisane między innymi, że administrator, redaktorzy i moderatorzy mogą usuwać wiadomości, jeżeli nie spełniają ich wymogów.

[John]

Krótka odpowiedź jest taka że celem świadomości jest świadomość Krsny i tyle. Jest to najwyższy cel jaki może zostać osiągnięty.

[Krzysiek]

Hari bol!

Dziękuję wszystkim wielbicielom za pomoc i komentarze. Obserwuję temat na bieżąco i cieszę się, że pojawiają się zawarte w nim Wasze głosy. W pracy (jako student socjologii), chciałbym m.in. ukazać Problem jakim jest małowartościowe i nieświadome życie społeczeństwa, uwikłanie ludzi w sidła iluzji, w materialne problemy oraz niewiedza o pozycji Boga, duszy i związku jaki między nimi zachodzi. Chcę ukazać jak wielkim problemem jest znalezienie tajemnicy życia jaką jest jego sens, a jeśli już go znamy jak ciężko jest realizować go.. Chciałbym pokazać wizje „zwykłych szarych” ludzi, filozofów, naukowców i osoby zaangażowane duchowo. Bardzo pomógł mi Purnaprajna, swoimi komentarzami i artykułami,- "Tajemnicze kody Bhagawad-gity" jest naprawdę świetny, zresztą podobnie jak pozostałe! Dziękuje Green_lake, jak słusznie Prabhu zauważyłeś temat jest wielce ciekawy i zarazem rozległy, niestety większość ludzi chyba skupia się na jego rozległości aż w rezultacie gubią się w temacie bądź tracą wiarę w możliwość znalezienia owej świadomości... Mimo, że źródła religijne w rezultacie jednolicie określają ten cel, to występują po drodze – przynajmniej pozornie wydające się różnice, co powoduje tworzenie się tak wielu dróg i być może to właśnie wpływa na ludzi do stawiania tych materialnych celów nad duchowymi?! Jak słusznie zauważył John, należy odnieść się również do filozofii, która ma swój głos w tym temacie. Na pewno to zrobię, jeśli ktoś może polecić cos godnego uwagi – będę bardzo wdzięczny! John pisałeś również, że najwyższy cel to świadomość Kryszny i tyle. To prawda, ale pozostaje tyle przeszkód, pytań… Chociażby jak to zrobić? Jak odnaleźć i zaangażować się w tą świadomość, osobiście widzę nawet na swoim przykładzie, że znając cel tej świadomości, który być może jest tak oczywisty to jednocześnie niestety jest tak trudny do zrealizowania…:/ A co z tymi, którzy w obecnym życiu nie maja możliwości poznawania świadomości Kryszny, są ateistami bądź katolikami, którzy wierzą, że tylko w najbardziej tragicznym zakończeniu udadzą się po śmierci do piekła, inaczej czeka na nich miejsce w niebie bądź ewentualnie prędzej w czyśćcu?! Jeśli chodzi o religię, myślę że skupie się na Katolicyzmie oraz MTŚK (przeprowadziłem długą i ciekawą rozmowę z proboszczem Karpacza, uzyskałem przydatne informacje, niestety ksiądz nie chciał się „przekonać” co do słów Kryszny zawartych w BG).
Mam nadzieje również, że uda mi się porozmawiać z Trisamą Prabhu, co na pewno przyniosło by mi „niesamowitą dawkę” duchowej wiedzy! Na pewno umieszczę w pracy wizje celu życia przedstawianego przez wielu ludzi, myślę jednak, że tak jak można usłyszeć w utworze moich przyjaciół z BKFonem –„sanatana” –„Boga wizja jest jedna, a Ty jesteś Jego sługą…” podobnie chcę ukazać pogląd w mojej pracy, bez przytakiwania głową komisji, która z dumą ukaże swoją osobistą wizje spełnionego życia. Także krakanie jak kruki wchodzące w stado kruków sobie odpuszczę Dziękuję Vaśisztha das za polecenie książki- Śri Prema Bhakti Ćandrika, jeśli uda mi się przeczytam ją. Jak na razie zdobyłem książkę pod tym samym tytułem –„życie świadome celu” pastora Ricka Warrena. Szczerze przyznam, że jest to bardzo ciekawa pozycja, autor opierając się na naukach biblijnych, ukazuje (myślę, że mogę tak ją nazwać) drogę bhakti, zaangażowanej w każdej chwili życia służby oddania Bogu…
Dziękuję wszystkim i w dalszym ciągu proszę o pomocne wypowiedzi, cytaty, książki, komentarze itp…
Jay Gouranga

[John]

Choć nie mi wypada oceniać, ale dostrzegam mądrość w Tobie. Mam prośbę do ciebie związaną z twoją pracą, jak już będzie skończona, mógłbyś udostępnić mi do przeczytania ? Zapowiada się naprawdę fajnie, myślę, że prace Bhaktów stanowią ogromny wkład w rozwój ludzkości, choć może są niedoceniane. Oczywiście służę pomocą z zakresu historii lub filozofii oczywiście tej pochodzącej od zwykłych ludzi bo filozofii waisznawa są tu inne wspaniałe autorytety.

[Vaisnava-Krpa]

Jeżeli jakiekolwiek prace bhaktów w temacie mogliby udostępniać to moglibyśmy je zamieszczać w naszym portalu dla dobra wszystkich żywych istot.

[Purnaprajna]

Jeżeli jakiekolwiek prace bhaktów w temacie mogliby udostępniać to moglibyśmy je zamieszczać w naszym portalu dla dobra wszystkich żywych istot.

A czy nie lepiej byłoby zacząć od budowy karmników i paśników wypełnionych maha-paszą zanim zaczniemy liczyć, że zaczną nas czytać króliki i jelenie? A co z kursami komputerowymi dla jeży!?

[Vaisnava-Krpa]

Myślę, że pośrednio jelonki i króliczki tez zyskają, choć mogą nie być tego świadome:)

[Purnaprajna]

Myślę, że pośrednio jelonki i króliczki tez zyskają, choć mogą nie być tego świadome

Czyżby nażarły się halawy i straciły przytomność?