życie świadome celu . . .

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 28 kwie 2009, 20:01

Green_lake pisze:... aczkolwiek wyznam Ci, że do tej pory miałem wątpliwości czy czasem nie można rzeczy opisywać poza własnym doświadczeniem tzn np głosić pogląd, że kradzież jest zła a samemu kraść.
Oczywiście, że można. Chodzi mi natomiast o to, że, sprowadzając to wszystko do świadomego Kryszny punktu widzenia, wiedza, której celem nie jest działanie, jest bezużyteczna ponieważ Krysznę nie pociąga wiedza sama w sobie. Krysznę przyciąga działanie (abhidheya, służba oddania.), bo to jest esencją rasy, czyli doświadczania różnorodnych smaków wynikających z interakcji z innymi. Taka jest natura Kryszny, i z tego powodu taka jest natura otaczającej nasz rzeczywistości, gdzie tylko praca przynosi namacalny rezultat i postęp, i tylko osobisty wysiłek z uczuciowym zaangażowaniem trzyma rodzinę razem.

Tak więc nawet posiadając właściwą wiedzę (sambandha-jnanę - wiedzę o naturze i związku pomiędzy Bogiem, żywą istotą i materią) nie mamy szansy na rozwinięcie oddania dla Kryszny, dopóki nie wprowadzimy jej w życie w formie służby oddania. A co tu dopiero mówić o sytuacji, w której jakiś ateistyczny filozof, który nie dość, że nie posiada sambandha-jnany, przekazuje pewne idee innym, będąc przy tym wewnętrznie przekonanym, że są one bezwartościowe. A dowodem na to, że jest on o tym przekonany jest fakt, że sam nie stara się wprowadzić ich we własne życie.

Gdy rzeczywiście jesteśmy przekonani, że trzymamy w ręku receptę na wieczne życie, to co powstrzymuje nas, od wykonania wysiłku i udania się do apteki, aby ją wykupić? Tak więc, odpowiedzialna za taki stan rzeczy jest nasza hipokryzja, bo dobrze wiedząc, że trzymamy w ręku żółte szkiełko, staramy się przyciągnąć do siebie innych głosząc, że rozdajemy czyste złoto.

Należy oczywiście zauważyć, że powyższe okoliczności nie odnoszą się do uwarunkowanych adeptów sadhana-bhakti, czy osób podążających innymi autoryzowanymi przez śastry ścieżkami samorealizacji. Osoby takie, pomimo niemożności wprowadzenia w życie, na ich obecnym etapie rozwoju, wszystkich zasad doskonałości i pożądanych cech charakteru, stopniowo dążą do niej. To jest ich celem. Dziecko, które chce się nauczyć chodzić, ale ciągle upada nie jest hipokrytą, bo ma przed oczyma cel i pragnienie jego osiągnięcia. Podobnie jak brudna osoba stojąca pod prysznicem. Jej ostatecznym celem jest czystość.

Oczywiście, powyższa krytyka nie musi się w żaden sposób odnosić do Pana prof. Tatarkiewicza. Tak jak już wspomniałem, nie znam jego poglądów, ani też osoby. Być może w nie głęboko wierzył, ale był za słaby, aby działać zgodnie z nimi, a być może działał w pełnej z nimi zgodzie. Nie mam pojęcia. Mówię tu jedynie o generalnej zasadzie.

Waldemar
Posty: 743
Rejestracja: 31 paź 2008, 19:03

Re: życie świadome celu . . .

Post autor: Waldemar » 29 kwie 2009, 07:57

Krzysiek pisze:Hare Kryszna!

Piszę prace dyplomową o tytule jak w temacie :wink: , chciałbym ukazać w niej problem którym jest brak owej świadomości... Wiedza naukowa ma niewiele dopowiedzenia w tym temacie, dlatego chciałbym oprzeć się głównie na wiedzy duchowej (MTŚK , Katolicyzm). Z pewnością wedy obszernie prezentują tę naukę, a bhaktowie mają świadomość celu i sensu życia człowieka, dlatego proszę o cytaty lub informacje gdzie mogę znaleźć wiedzę na ten temat.
Prosił bym również o wypowiedzi z własnego punktu widzenia; np. czy nasze życie ma z góry ustalony cel czy rodzi się on w trakcie? Czy religia, a także jej brak -mogą doprowadzić do realizacji celu życia? Czy cel rzeczywiście jest jeden, czy decyduje o nim np. poziom naszej wiedzy, naszego postępu? itp...
Z góry dziękuję za dzielenie się swoimi spostrzeżeniami oraz pomoc w znalezieniu odpowiednich cytatów! :idea:
:arrow: Hari bol! :arrow:
Zajrzyj na stronę

www.bhakti-wedanta.pl

i zamów książkę Śri Prema Bhakti Ćandrika. Mówi o najwyższym istniejącym celu życia. Kosztuje około 20 zł. w formie elektronicznej.

Awatar użytkownika
Green_lake
Posty: 396
Rejestracja: 30 kwie 2007, 17:25
Lokalizacja: z jeziora, z zielonego jeziora
Kontakt:

Re: życie świadome celu . . .

Post autor: Green_lake » 30 kwie 2009, 14:56

Vaśisztha das pisze: Kosztuje około 20 zł. w formie elektronicznej.
Nie jest to zbyt drogo? Za 20 zł to można spokojnie kupić sredniej objetości książkę w formie materialnej :)
[i]"Jedyną stałą rzeczą jest zmiana"[/i]

Waldemar
Posty: 743
Rejestracja: 31 paź 2008, 19:03

Post autor: Waldemar » 30 kwie 2009, 16:37

Negocjują cenę indywidualnie.

Awatar użytkownika
Green_lake
Posty: 396
Rejestracja: 30 kwie 2007, 17:25
Lokalizacja: z jeziora, z zielonego jeziora
Kontakt:

Post autor: Green_lake » 30 kwie 2009, 20:06

Vaśisztha das pisze:Negocjują cenę indywidualnie.
Aż pójde sprawdzić...
[i]"Jedyną stałą rzeczą jest zmiana"[/i]

Waldemar
Posty: 743
Rejestracja: 31 paź 2008, 19:03

Post autor: Waldemar » 01 maja 2009, 06:26

Krzysiek, skasowali posta z informacjami dla ciebie. Wygląda na to, że zwrot, życie świadome celu, nie istnieje w książkach ruchu Hare Kryszna. Ja nie znalazłem cytatu na takie hasło.
Życie Świadome Celu- najlepiej sprzedająca się książka na świecie przez kilka lat, kilka lat temu.

Awatar użytkownika
Green_lake
Posty: 396
Rejestracja: 30 kwie 2007, 17:25
Lokalizacja: z jeziora, z zielonego jeziora
Kontakt:

Post autor: Green_lake » 01 maja 2009, 07:34

Vaśisztha das pisze:Krzysiek, skasowali posta z informacjami dla ciebie. Wygląda na to, że zwrot, życie świadome celu, nie istnieje w książkach ruchu Hare Kryszna. Ja nie znalazłem cytatu na takie hasło.
Życie Świadome Celu- najlepiej sprzedająca się książka na świecie przez kilka lat, kilka lat temu.
Nikt niczego nie skasował, wszystko jest - sprawdziłem osobiscie.
[i]"Jedyną stałą rzeczą jest zmiana"[/i]

Waldemar
Posty: 743
Rejestracja: 31 paź 2008, 19:03

Post autor: Waldemar » 01 maja 2009, 13:21

Green_lake pisze:
Vaśisztha das pisze:Krzysiek, skasowali posta z informacjami dla ciebie. Wygląda na to, że zwrot, życie świadome celu, nie istnieje w książkach ruchu Hare Kryszna. Ja nie znalazłem cytatu na takie hasło.
Życie Świadome Celu- najlepiej sprzedająca się książka na świecie przez kilka lat, kilka lat temu.
Nikt niczego nie skasował, wszystko jest - sprawdziłem osobiscie.
Pod postem z adresem strony bhakti-wedanty wpisałem posta, z adresem drugiej strony, na której jest dostępna wyszukiwarka cytatów. Gdzie on jest, bo ja go nie widzę. Widocznie go nie zdążyłeś zobaczyć.
Tak to jest jak się kasuje posty anonimowo bez informacji dlaczego.

Awatar użytkownika
Green_lake
Posty: 396
Rejestracja: 30 kwie 2007, 17:25
Lokalizacja: z jeziora, z zielonego jeziora
Kontakt:

Post autor: Green_lake » 01 maja 2009, 19:24

To ja niczego nie zauważyłem, myślałem że chodzi o tę stronę z ksiegarnią.
No to napisz jeszcze raz ink do wyszukiwarki.
[i]"Jedyną stałą rzeczą jest zmiana"[/i]

Waldemar
Posty: 743
Rejestracja: 31 paź 2008, 19:03

Post autor: Waldemar » 02 maja 2009, 06:21

Daruję sobie powtórkę z rozrywki. Tamta strona nie figuruje na stronie głównej jako zaprzyjaźniona ze stroną nama hatta. Rządzą na niej przedstawiciele Gaudiya mat i innych ugrupowań bhaktów oraz przedstawiciele ISKCON-u sympatyzujący z nimi. Pewnie dlatego mój post został usunięty.

ODPOWIEDZ