Tak.Mat pisze:Innymi słowy, wierzymy komuś na słowo, że zapisane w Wedach słowa są opisem rzeczywistości duchowej, a nie wytworem ludzkiej wyobraźni?Trisama pisze:Od Kryszny. Ponoć Bóg umie mówić... i pisać.Piotrek pisze:Skąd wiemy, że Wedy i cała literatura związana z Kryszną nie są wytworem ludzkiej wyobraźni i nie napisał ich człowiek lub grupa ludzi (nie ważne jaki by mieli w tym cel)?
Bardzo nurtuję mnie to pytanie
Wiedzę tę otrzymał od Niego Pan Brahma i przekazał ją Naradzie itd do naszych czasów, w których przekazał ją nam Śrila Prabhupada i jego uczniowie.
Jak w każdej innej dziedzinie życia zaczynamy od wiary.
W nauce nazywa się to aksjomatem czy założeniem, lecz chodzi w sumie o to samo: wierzy się w coś.
W tym kontekście nawet "nic" jest czymś w co się wierzy
Oczywiście później należy sprawdzić czy to co jest napisane w Wedach rzeczywiście sprawdza się w naszym życiu. Zwykle do tego potrzebny jest nauczyciel (osoba, która umie je stosować). Podobnie jak w każdej innej dziedzinie wiedzy. Istnieją też instytucje weryfikujące nauczycieli. W tradycji wedyjskiej nazywa się ją sadhu.
Każdy system propagowania/weryfikowania wiedzy ma te same elementy: założenie, doświadczenie i wnioski.
Wedy różnią się jednak swoim pochodzeniem, co można zweryfikować osobiście podejmując proces ich studiowania pod okiem doświadczonego i kwalifikowanego nauczyciela.
Wierzymy Krysznie, Bogu, sprawdzamy to w swoim życiu i jesteśmy przekonani.