: 21 lis 2007, 12:33
Wynika to z faktu, że wszystkie warny były inicjowane w mantry pacaratrika, a trzy wyższe tylko w brahma gayatri. Dopiero Bhaktisiddhanta Saraswati maharaja rozpoczął inicjowanie tą mantrą osób nie z tych varn. Może to pomoże Ci to zrozumieć.Kunja Devata dasa pisze:...Bo skoro mozna udac sie do swiata duchowego bedac siudra vaisnava to czy jest koniecznosc przyjmowania inicjacji gdyz siudra nie przechodzi takiej ceremonii skoro moze osiagnac to samo co bramin,wiedzac ze w tym wieku kazdy rodzi sie siudra.
Tu chodzi o to, że każdy niezależnie od varny może być waisznawą (stając się waisznawą nie musisz przeprowadzać się do świątyni itd to zmiana świadomości), lecz nie od razu jego nawyki zmienią się od razu, pewnie też zawód pozostanie bez zmian. Od razu mozna zmienić swoją świadomość, ale nie od razu zmienisz swoje nawyki. To wymaga treningu przez jakiś czas pod okiem mistrza duchowego i do tego potrzebna jest inicjacja.Oczywiscie kwalifikowani bramini sa jak najbardziej potrzebni to nie ulega watpliwosci.Ale czy jesli vaisja czy siudra robi swoje i wielbi Krsne czy nie jest to wystarczajace?A z poprzedniego tekstu powtorze czy konieczne jest przyjmowanie tych wysokich standartow swiadomosci Krsny zeby udac sie do swiata duchowego skoro Krsna mowi ze osoby niskiego rodu kobiety,vajsiovie,siudrowie przyjmujac w nim schronienie osiagaja najwyzsze przeznaczenie(inaczej czy kazdy w Hare Krsna musi zostac braminem bo skoro nie to po co takie wysokie standarty napewno zaden siudra czy vaisja w czasach wedyjskich nie przestrzegal takich zasad bo bylby wtedy braminem)?.Osobiscie wolalbym zeby po swiecie poruszali sie sami wielbiciele pozbawieni desygnatow bramin,ksatria,vajsia czy siudra ale......Nie wiem czy dobrze ujalem swoja mysl i czy zostane zrozumiany wiec przepraszam za taka ala dygresje.