Ukryty Skarb

Astrologia wedyjska - horoskopy. " Astrologiczne kalkulacje wpływów gwiezdnych na żywe istoty nie są bynajmniej przypuszczeniami, ale są rzeczywiste, jak potwierdza to Śrimad-Bhagavatam. Każda żywa istota jest kontrolowana przez prawa natury w każdej minucie, dokładnie tak jak obywatel jest kontrolowany przez wpływ państwa." - 01.12.12 Zn.
Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Ukryty Skarb

Post autor: Vaisnava-Krpa » 10 gru 2006, 21:00

Je?li chodzi o d?żenie człowieka do ostatecznego celu życia, Caitanya Mahaprabhu opowiada historię z komentarzy Madhvy, które znajduj? się w Pi?tym Canto ?rimad-Bhagavatam (Madhva-bhasya, 5.5.10-13). Historia ta zawiera instrukcje astrologa Sarvajny dla biedaka, który przyszedł do niego, aby usłyszeć o swojej przyszło?ci. Kiedy Sarvajna ujrzał horoskop tego człowieka, zdumiał się, że był on tak biedny, i powiedział mu, "Dlaczego jeste? tak nieszczę?liwy? Z twojego horoskopu wynika, że jeste? w posiadaniu ukrytego skarbu, który zostawił ci twój ojciec. Horoskop mówi, że twój ojciec nie mógł ci go oddać, ponieważ zmarł na obczyĽnie, ale teraz możesz odszukać ten skarb i żyć szczę?liwie." Historia ta została zacytowana dlatego, ponieważ żywa istota cierpi z powodu swojej ignorancji o ukrytym skarbie swojego Najwyższego Ojca, Kryszny. Tym skarbem jest miło?ć Boga, i każde pismo wedyjskie radzi uwarunkowanej duszy, aby odnalazła ten skarb. Jak oznajmia Bhagavad-gita, chociaż uwarunkowana dusza jest synem najbogatszej osoby – Osoby Boga – nie zdaje sobie z tego sprawy. Dlatego dana jest jej literatura wedyjska, aby pomóc jej w odszukaniu ojca i ojcowskiej własno?ci.

Astrolog Sarvajna udzielił dalszych rad biedakowi: "Je?li chcesz odnaleĽć ten skarb, nie kop na południowej stronie domu, gdyż zostaniesz zaatakowany przez jadowite osy i poniesiesz porażkę. Poszukiwania należy prowadzić po stronie wschodniej, gdzie jest prawdziwe ?wiatło, zwane służb? oddania, czyli ?wiadomo?ci? Kryszny. Na stronie południowej s? rytuały wedyjskie, a na zachodniej, spekulacje umysłowe. Na północy natomiast jest yoga medytacyjna."

Każdy powinien starannie rozważyć radę Sarvajny. Je?li kto? poszukuje ostatecznego celu poprzez proces rytualistyczny, z pewno?ci? poniesie porażkę. Taki proces polega na spełnianiu rytuałów pod kierunkiem kapłana, który w zamian za swoj? służbę bierze pieni?dze. Człowiek może my?leć, że poprzez spełnianie takich rytuałów osi?gnie szczę?cie, ale w rzeczywisto?ci, je?li otrzymuje jaki? rezultat z takich praktyk, to jest to tylko rezultat tymczasowy. Nie uwolni się w ten sposób od materialnych niedoli. Zatem proces rytualistyczny nigdy nie zagwarantuje mu prawdziwego szczę?cia, lecz wprost przeciwnie, jeszcze bardziej zwiększy jego materialne niedole. To samo można powiedzieć o kopaniu po północnej stronie, czyli poszukiwaniu skarbu za pomoc? yogi medytacyjnej. Osoba praktykuj?ca ten proces zamierza stać się jednym z Najwyższym Panem, ale takie wtopienie się w Najwyższego jest podobne do bycia połkniętym przez ogromn? żmiję. Czasami zdarza się, że ogromna żmija połyka mniejsz?, i wtopienie się w duchow? egzystencję Najwyższego jest analogiczne. Szukaj?c doskonało?ci, mała żmija zostaje połknięta. Z pewno?ci? to nie jest rozwi?zaniem. Na Zachodzie również znajduje się przeszkoda w formie yaksa, czyli złego ducha, który strzeże skarbu. Chodzi o to, że tego ukrytego skarbu nigdy nie może znaleĽć osoba, która dla osi?gnięcia go szuka łaski yaksy. Skończy się to tym, że osoba ta po prostu zostanie zabita. T? yaks? jest spekuluj?cy umysł, a zatem spekulatywny proces samorealizacji, czyli proces jnany, jest również samobójczy.

Zatem jedynym wyj?ciem jest poszukiwanie tego skarbu na wschodniej stronie, przez proces służby oddania w pełnej ?wiadomo?ci Kryszny. W rzeczywisto?ci, ten proces służby oddania jest wiecznie ukrytym skarbem, i ten, kto go osi?ga, staje się wiecznie bogatym. Ten, kto jest ubogi w służbie oddania dla Kryszny, zawsze poż?da materialnego zysku. Czasami cierpi z powodu uk?szeń jadowitych stworzeń, i czasami ponosi porażkę; czasami zostaje zwolennikiem monizmu i w ten sposób traci swoj? tożsamo?ć, a czasami jest połykany przez ogromn? żmiję. Jedynie poprzez porzucenie tego wszystkiego i umocnienie się w ?wiadomo?ci Kryszny, służbie oddania dla Pana, można rzeczywi?cie osi?gn?ć doskonało?ć życia.
(ze Złotego Avatara).

ODPOWIEDZ