PARAMATMA

Jak dużo dumasz, to dużo pisz. "Zaawansowana wiedza powinna zostać użyta do ustanowienia chwał Pana i w tym leży jej prawdziwy sens. Wiedza naukowa zatrudniona w służbę dla Pana i wszystkie podobne czynności są w rzeczywistości hari-kirtana, czyli gloryfikacją Pana." - 01.05.22 Zn.
Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

PARAMATMA

Post autor: drzewo » 22 maja 2008, 04:26

Mysle ze to dobry temat, ale i trudny.

Wiec tak zaczynajac, to tytulem wstepu to co wsztsy juz chyba wiedza. Absolut ma 3 rozne aspekty; bezosobowy brahman, Bhagwan (Bog Osoba) i wlasnie Dusza Najwyzsza, Paramatma, przebywajaca w kazdym sercu, kazdej istaty.

W odrozniniu od zwczajnej duszy, mogacej znac swoje cialo, swoje posiadosci i swoje sprawy Dusza NAjwyzsza wewantrz naszego ciala, wi jednoczsnie wsztsko o wsztskich innych cialach, i mijscach. Jest wiedzaca i swadoma wsztskiego, zna nas lepiej niz my sami, jest obserwatrem i czasmi inspiracja.

dzisiaj czytalem werset w Gicie ktry mnie zainspiral do tego tematu ale nie mge go odnalzesc. Mowil ze kto widzi dusze najwyzsza w inyych, ald tego wlasny umysl bedzie pomocny a nie przeszkoda.

Awatar użytkownika
John
Posty: 511
Rejestracja: 16 maja 2008, 14:09
Lokalizacja: Opolskie

Post autor: John » 22 maja 2008, 07:13

Każdy z nas ma duszę jest on niewielka i niezniszczalna. Gdy widzisz duszę w innym człowieku widzisz cząstkę Boga, to powinno nas motywować do traktowania siebie nawzajem z szacunkiem.
Hare Krsna Hare Krsna Krsna Krsna Hare Hare Hare Rama Hare Rama
Rama Rama Hare Hare

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Post autor: drzewo » 24 maja 2008, 04:55

John pisze:Każdy z nas ma duszę jest on niewielka i niezniszczalna. Gdy widzisz duszę w innym człowieku widzisz cząstkę Boga, to powinno nas motywować do traktowania siebie nawzajem z szacunkiem.
Z tym ze my mamy dwie dusze w ciele. Jedna to jestesmy my, nasz jazn i indywdualnoc, nasza osoba. A druga to Wlasnie Paramatma, czyli Kryszna./

Nasza dusza jesy sluga Nadduszy, ktra jest w kazdym ciele, w ciele tez zwierzat, owadow, ptakow roslin, komarow trawy itp. Wszdzie gdzie spojrzysz jest Paramatma, w kazdym sercu, nawet sercu wroga.

Natmiast Twoja wlasna dusza, prawdziwye ty Atma, jest czyms innym. Niemniej w temacie chodzi o sptkanie sie tez z Paramatma...poprzez swoja dusze, umysl, cialo, cznnosci...

On
Posty: 112
Rejestracja: 30 wrz 2007, 21:21

Post autor: On » 07 cze 2008, 11:56

W ST jest mowa o prorokach:Eliaszu i jego następcy Elizeuszu(ok.1000 lat p.n.e.).Eliasz znany był także z cudów typu wskrzeszenie zmarłego, rozmnażanie pokarmu, panowanie nad siłami natury.W poniższym fragmencie jest mowa o 2 duszach z tym, że sam Eliasz zaznacza, że danie ich Elizeuszowi jest niezależne od niego.Ananlogiczne przykłady poniższej sytuacji polegającej na:
-panowaniu nad naturą
-wejściu do nieba poprzez wzięcie przez ognisty rydwan
-rozmów wiernego z Bogiem(we wcześniejszych fragmentach)
-sukcesji uczniów
są opisane w Śrimad Bhagawatam.Moim zdaniem widać tu wspólne cechy religii.

2Krl 2:9-15 BT „Kiedy zaś przeszli, rzekł Eliasz do Elizeusza: Żądaj, co mam ci uczynić, zanim wzięty będę od ciebie. Elizeusz zaś powiedział: Niechby - proszę - dwie części twego ducha przeszły na mnie!(10) On zaś odrzekł: Trudnej rzeczy zażądałeś. Jeżeli mnie ujrzysz, jak wzięty będę od ciebie, spełni się twoje życzenie; jeśli zaś nie ujrzysz, nie spełni się.(11) Podczas gdy oni szli i rozmawiali, oto zjawił się wóz ognisty wraz z rumakami ognistymi i rozdzielił obydwóch: a Eliasz wśród wichru wstąpił do niebios.(12) Elizeusz zaś patrzał i wołał: Ojcze mój! Ojcze mój! Rydwanie Izraela i jego jeźdźcze. I już go więcej nie ujrzał. Ująwszy następnie szaty swoje, Elizeusz rozdarł je na dwie części(13) i podniósł płaszcz Eliasza, który spadł z góry od niego. Wrócił i stanął nad brzegiem Jordanu.(14) I wziął płaszcz Eliasza, który spadł z góry od niego, uderzył wody, lecz one się nie rozdzieliły. Wtedy rzekł: Gdzie jest Pan, Bóg Eliasza? I uderzył wody, a one rozdzieliły się w obydwie strony. Elizeusz zaś przeszedł środkiem.(15) Uczniowie proroków, którzy byli w Jerychu, ujrzeli go z przeciwka, i oświadczyli: Duch Eliasza spoczął na Elizeuszu. Wyszli zatem naprzeciw niego, oddali mu pokłon do ziemi”

:P

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Post autor: drzewo » 09 cze 2008, 09:04

Wlasciwie to mimo ze Paramatma nie jest jakby glwnym celem Bhatow to zgdnei z BG.10.10 mozemy miec z nia polaczenie i miec kontakt z Kryszna, (czy tez wyzsza intucja z wewnatrz nas)

O takim kontacie dowdujemy sie nawet ze srdel swieckich. Pisal chciaby o tym Toustoj w "Wojnie i pokoj", gdzie ukazauje jak wewnatrzny glos, nieraz prubuje nam cos piowiedziec, ale my czsto go ignorujemy; a to ze strachu, a to dlatego ze logika mowi cos innego, a to z przwczyajnia...


Jelsi ktos pokona umysl i zblizy sie do Paramatmy, to musi byc niesamwite uczycie; widzec wsztskie osoby i istaty na rowni.

ODPOWIEDZ