anty braminskie

Jak dużo dumasz, to dużo pisz. "Zaawansowana wiedza powinna zostać użyta do ustanowienia chwał Pana i w tym leży jej prawdziwy sens. Wiedza naukowa zatrudniona w służbę dla Pana i wszystkie podobne czynności są w rzeczywistości hari-kirtana, czyli gloryfikacją Pana." - 01.05.22 Zn.
Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Post autor: drzewo » 26 kwie 2008, 02:37

Caturmukha dasa pisze: WSPÓŁ - CZUJĘ ! :D :D :D
to chyba jest wlasnie prawdziwa Wiedza;)

Awatar użytkownika
Yogi Krishnaram
Posty: 223
Rejestracja: 16 cze 2007, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Yogi Krishnaram » 30 kwie 2008, 14:48

Długa ta dyskusja, pogubiłem się na forum ;). Co do czyjegoś komentarza, że lepiej jeść ofiarowane mięso niż nie ofiarowane to nieparawda bo Pan Kryszna nie przyjmuje mięsa (ani kilku nielicznych określonych zakazanych pokarmów wegetariańskich o naturze radźo i thamo). Chyba, że autor tego komentarza żartował ;).

Śrila Prabhupada kiedyś pisał o tym, że w Kalkucie są rzeźnicy, którzy ofiarują mięso Bogini Kali bo myślą, że wówczs będzie OK, a to bzdura bo Bogini Kali przyjmuje tylko wegetariańskie jedzenie podobnie jak Jej mąż - Pan Śiwa.

W Mahabharacia jest zakaz jedzenia mięsa, podobnie jak w Wedach, i Manusmryti.

Co do ofiary aśwamedha to konia natychmiast przywracano do życia poprzez odmówienie odpowiednich mantr ale tego typu mantry nie mają już mocy w Kali-judze zatem ofiara ta jest już zakazana. A co do bredzenia zapatrzonych wielbicieli niezbyt mądrego Ambedkara odnośnie domniemanej zoonekrofilii w praktyce aśwamedha to wyjaśniam, że królowa kładła się obok konia aby go uspokoić i nie uprawiała z nim seksu wbrew temu co myślą niewyżyte zboczuchy, którym się wszystko z jednym kojarzy.

Wracając do Manusmryti, to jest tam wiele interpolacji dlatego te wersety zezwalające na jedzenie mięsa są nieaktualne. Ale nieważne co by było w Manusmryti to i tak Śruti i Mahabharata są bardziej autorytatywne.

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Post autor: drzewo » 11 maja 2008, 04:57

Sa rózne kulty, róznych bustw, i kazde bustwo ma "swoj styl" mozna powiedziec. Np; Kult Wisznu, jest zawsze bardzo czyaty, owiarwauje sie mu "lisc , kwiat owoc" a np; juz kult Kali niekonicznie. Dla Kali ofiarwauje sie tez mieso, dla Sziwy zwolnnicy ofrwuja trfke, marihuane. Takl wiec różne bóstwa maja różne spopsby by je udobruchac, by zyskac ich przychylnosc...

Tyle w oniesniu na powyzszy post...

Natamiast wracajac do tematu braminskiego, to mysle ze im wyzej tym wiekszatez odpwiedzialnosc. Mysle ze człwoiek moze wpasc w dume i iluzje w kazdych warunkach, ale łatwiej mu jest w nie wpasc wtedy gdy ma solidne podstwy. Np; prestiz czy pewne osigniecia, czy wiedze, czy cos co powduje ze czuje sie silny i niezalezny. 4 rdzaje powdow ;wysokie urodziny (np; ksiazece lub braminskie), wyksztacenie, pikno cielesne, i bogactwo, sa najczesciej czyms na czym umysl sie zaczepia by pzreszkdzic dojzrec ze nie ma nic z tym wspolengo.

bramini moga miec trdno:)

Awatar użytkownika
Yogi Krishnaram
Posty: 223
Rejestracja: 16 cze 2007, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Yogi Krishnaram » 11 maja 2008, 12:59

Masz rację, ofiary ze zwierząt są wśród wisznuitów ewenementem. Ale są też, że tak powiem, normalni czciciele Kali, którzy też ofiarują jej tylko kwiaty i owoce itp. Ci którzy skłądają ofiary ze zwierząt robią im siarę. CO do Śiwy to tak samo - Ci któzy składają w ofierze trafkę są w mniejszośći. Hinduizm jako religia głosi Ahinsę (czyli zakaz krzywdzenia żywych istot), a ci którzy składają krwawe ofiary popełniają świętokradztwo i tkwią w Awidji.

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 11 maja 2008, 13:22

drzewo pisze:Sa rózne kulty, róznych bustw, i kazde bustwo ma "swoj styl" mozna powiedziec. Np; Kult Wisznu, jest zawsze bardzo czyaty, owiarwauje sie mu "lisc , kwiat owoc" a np; juz kult Kali niekonicznie. Dla Kali ofiarwauje sie tez mieso, dla Sziwy zwolnnicy ofrwuja trfke, marihuane. Takl wiec różne bóstwa maja różne spopsby by je udobruchac, by zyskac ich przychylnosc...
Bzdura :wink:
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 11 maja 2008, 13:23

drzewo pisze:Sa rózne kulty, róznych bustw, i kazde bustwo ma "swoj styl" mozna powiedziec. Np; Kult Wisznu, jest zawsze bardzo czyaty, owiarwauje sie mu "lisc , kwiat owoc" a np; juz kult Kali niekonicznie. Dla Kali ofiarwauje sie tez mieso, dla Sziwy zwolnnicy ofrwuja trfke, marihuane. Takl wiec różne bóstwa maja różne spopsby by je udobruchac, by zyskac ich przychylnosc...

Tyle w oniesniu na powyzszy post...

Natamiast wracajac do tematu braminskiego, to mysle ze im wyzej tym wiekszatez odpwiedzialnosc. Mysle ze człwoiek moze wpasc w dume i iluzje w kazdych warunkach, ale łatwiej mu jest w nie wpasc wtedy gdy ma solidne podstwy. Np; prestiz czy pewne osigniecia, czy wiedze, czy cos co powduje ze czuje sie silny i niezalezny. 4 rdzaje powdow ;wysokie urodziny (np; ksiazece lub braminskie), wyksztacenie, pikno cielesne, i bogactwo, sa najczesciej czyms na czym umysl sie zaczepia by pzreszkdzic dojzrec ze nie ma nic z tym wspolengo.

bramini moga miec trdno:)
Bzdura :wink:
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Post autor: drzewo » 13 maja 2008, 15:00

Bzdura razy 2... to dopiero musiałem przeskrobać:) :lol:

No cóż, mysle ze filofia jest filofia i nie mozna jej zmieniac ze wzgledu na jakies partykularne interesy czy zachcianki kogokoiwek. Filofia jest Prawdziwa. Wiec ta filofia mówi ze Bramini moga być w iluzii, co juz nie raz pokazali. Mysle ze tego tematu mozna by pociagnac, o ile własnie nie bedzie checi ucziczki przed poprstu prawda;) czy zminy filofii na jakies swoje bardziej pasujace schematy.

Całe Srimad Bhagwatam zaczyna sie od błedu młodego bramina, ktry troche zle pojoł swoja role wzgedem ksziatruow:) i innych.

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 13 maja 2008, 16:48

drzewo pisze:Bzdura razy 2... to dopiero musiałem przeskrobać:) :lol:

No cóż, mysle ze filofia jest filofia i nie mozna jej zmieniac ze wzgledu na jakies partykularne interesy czy zachcianki kogokoiwek. Filofia jest Prawdziwa. Wiec ta filofia mówi ze Bramini moga być w iluzii, co juz nie raz pokazali. Mysle ze tego tematu mozna by pociagnac, o ile własnie nie bedzie checi ucziczki przed poprstu prawda;) czy zminy filofii na jakies swoje bardziej pasujace schematy.

Całe Srimad Bhagwatam zaczyna sie od błedu młodego bramina, ktry troche zle pojoł swoja role wzgedem ksziatruow:) i innych.
:wink:
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

Kumbha
Posty: 93
Rejestracja: 17 sty 2007, 22:32
Kontakt:

Post autor: Kumbha » 13 maja 2008, 20:52

drzewo pisze:Bzdura razy 2... to dopiero musiałem przeskrobać:) :lol:

No cóż, mysle ze filofia jest filofia i nie mozna jej zmieniac ze wzgledu na jakies partykularne interesy czy zachcianki kogokoiwek. Filofia jest Prawdziwa. Wiec ta filofia mówi ze Bramini moga być w iluzii, co juz nie raz pokazali. Mysle ze tego tematu mozna by pociagnac, o ile własnie nie bedzie checi ucziczki przed poprstu prawda;) czy zminy filofii na jakies swoje bardziej pasujace schematy.

Całe Srimad Bhagwatam zaczyna sie od błedu młodego bramina, ktry troche zle pojoł swoja role wzgedem ksziatruow:) i innych.
Pierwsze "filofia" uznałem za słowo filozofia. Ale widząc determinację w sposobie pisania uznałem, że może chodzi o jakieś inne, nieznane mi słowo. Jestem więc ciekaw, co znaczy termin filofia.
:)

ODPOWIEDZ