Mi śmiałości brak, nie chciałbym się zbłaźnić przy takich osobach jak chociażby Rasasthali czy Govindanandini.
Chociaż z takim zawodniczkami przegrana wielkiej ujmy by nie przyniosła.
Ale ciekawe na ile miarodajne są takie testy, bo jeśli Doda wypada sporo ponad przeciętną, to może są one niewiele warte.
A nawet jeśli jest inaczej, to inteligencja nie musi wskazywać na mądrość. Kiedyś usłyszałem takie powiedzonko, że inteligencję poznajemy np. po tym jak pieniądze zarabiamy, zaś mądrość po tym jak je wydajemy. Na pewno to nie opisuje różnic w pełni ale daje jednak jakiś obraz.
Hm, jeśli o mnie chodzi, jestem przekonany, że kobiety nie są mniej inteligentne od mężczyzn. Owszem, zwykle są bardziej emocjonalne.
I też taka rzecz jak rozwój duchowy, to w większości przypadków domena kobiet. One to bowiem częściej są tym tematem (w różnych formach) zainteresowane. Kłóci się to z niekorzystnym pod tym względem dla kobiet stereotypem, jaki nagminnie powtarzali niegdyś bhaktowie. Nie wiem jak to wygląda w środowisku bhaktów teraz, ale na pewno jest lepiej.
Poza tym też nie chodzi przecież o to, aby się licytować, jaka płeć jest mniej lub bardziej inteligentna. Każdy z nas jest niepowtarzalną indywidualnością i jako taki powinien być postrzegany.