Kobiety - ich pozycja w społeczeństwie

Jak dużo dumasz, to dużo pisz. "Zaawansowana wiedza powinna zostać użyta do ustanowienia chwał Pana i w tym leży jej prawdziwy sens. Wiedza naukowa zatrudniona w służbę dla Pana i wszystkie podobne czynności są w rzeczywistości hari-kirtana, czyli gloryfikacją Pana." - 01.05.22 Zn.
Awatar użytkownika
Rasasthali
Posty: 641
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
Lokalizacja: USA

Re: Kobiety - ich pozycja w społeczeństwie

Post autor: Rasasthali » 04 kwie 2008, 20:52

To ze kobieta jest mniej inteligentna od mezczyzny nie znaczy ze jest glupsza, po prostu w wyborze waznych decyzji kieruje sie uczuciem, co czesto przeszkadza w ustaleniu waznej decyzji,
Osobiscie wydaje mi sie ze to jednak stereotyp, ze kobieta kieruje sie uczuciem w podejmowaniu decyzji. Powiedzialas wlasnie ze kobiety sa lepsze w ksiegowosci - a to zawod, w ktorym raczej emocje nie sa potrzebne do jego wykonywania. Moglabys wiec mi powiedziec jak rozumiesz ten paradoks?

Spytalam meza co on o tym sadzi, to powiedzial, ze napisze odpowiedz na forum i ciekawy jest Waszych odpowiedzi na jego punkt.
http://actinidia.wordpress.com/

Awatar użytkownika
gndd
Posty: 457
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:24

Post autor: gndd » 04 kwie 2008, 21:34

Rasasthali pisze:
Czyli kobiety mogą być inteligentne (czytaj: bardziej świadome Kryszny) tak długo jak są mniej inteligentne (czytaj: pod każdym innym względem). ;)
Ja nic takiego nie napisalam :)
He he... To był trochę żart, ale to co się słyszy czasami trochę tak wygląda. Czy nie?
Rasasthali pisze:W takim razie nie powinna za takiego wychodzic za maz, tylko za madrego! :)
Jak zapewne wiesz mamy wielki przebój pt. "It's raining men", ale biorąc pod uwagę, że większąść kobiet chce wyjść za mąż, to aby Twój postulat mógł być spełniony, potrzebna byłaby sytuacja, w której "It's raining WISE men". ;) Znowu żartuję. Masz rację.
Rasasthali pisze:
Musi uciec się do dyplomacji, tak żeby mężowi wydawało się, że dana decyzja wypływa od niego. Nie jest to wprawdzie zbyt trudne, bo facetom po krótkim czasie zawsze się wydaje, że to oni wpadli na pomysł i że to ich decyzja. ;)
Tak sie faktycznie mowi w Iskconie - moze cos w tym jest? ;-)
Chyba coś jest... Sama to niejednokrotnie widziałam.
Govindanandini

We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 04 kwie 2008, 21:54

No w historii filozofii jak wiemy mamy niewiele kobiet :D
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

Awatar użytkownika
gndd
Posty: 457
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:24

Post autor: gndd » 04 kwie 2008, 22:22

RafalJyot pisze:No w historii filozofii jak wiemy mamy niewiele kobiet :D
Więc? Ma to może stanowić dowód tego, że kobiety są mniej inteligentne?
Govindanandini

We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/

Awatar użytkownika
Rasasthali
Posty: 641
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
Lokalizacja: USA

Post autor: Rasasthali » 04 kwie 2008, 23:31

Moze porownamy swoje IQ wsrod forumowiczow? ;-)
http://actinidia.wordpress.com/

Kumbha
Posty: 93
Rejestracja: 17 sty 2007, 22:32
Kontakt:

Post autor: Kumbha » 05 kwie 2008, 00:08

Mi śmiałości brak, nie chciałbym się zbłaźnić przy takich osobach jak chociażby Rasasthali czy Govindanandini. :) Chociaż z takim zawodniczkami przegrana wielkiej ujmy by nie przyniosła. :)

Ale ciekawe na ile miarodajne są takie testy, bo jeśli Doda wypada sporo ponad przeciętną, to może są one niewiele warte.
A nawet jeśli jest inaczej, to inteligencja nie musi wskazywać na mądrość. Kiedyś usłyszałem takie powiedzonko, że inteligencję poznajemy np. po tym jak pieniądze zarabiamy, zaś mądrość po tym jak je wydajemy. Na pewno to nie opisuje różnic w pełni ale daje jednak jakiś obraz.

Hm, jeśli o mnie chodzi, jestem przekonany, że kobiety nie są mniej inteligentne od mężczyzn. Owszem, zwykle są bardziej emocjonalne.
I też taka rzecz jak rozwój duchowy, to w większości przypadków domena kobiet. One to bowiem częściej są tym tematem (w różnych formach) zainteresowane. Kłóci się to z niekorzystnym pod tym względem dla kobiet stereotypem, jaki nagminnie powtarzali niegdyś bhaktowie. Nie wiem jak to wygląda w środowisku bhaktów teraz, ale na pewno jest lepiej.
Poza tym też nie chodzi przecież o to, aby się licytować, jaka płeć jest mniej lub bardziej inteligentna. Każdy z nas jest niepowtarzalną indywidualnością i jako taki powinien być postrzegany.
Ostatnio zmieniony 05 kwie 2008, 00:43 przez Kumbha, łącznie zmieniany 4 razy.

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 05 kwie 2008, 00:22

A może chodzi o to, że tak jak nie ma czystych varn w kali yudze, tak samo nie ma czystych kobiet i mężczyzn, każdy ma domieszkę drugiego.

Jeżeli chodzi o podporządkowanie mężowi, to jeżeli kobieta zachowuje się jak mężczyzna, to mężczyzna może zapomnieć, że ma doczynienia z kobietą... Chodzi o ochronę kobiet, bo nie jest ich naturą walczyć w ten sam sposób co mężczyźni, tak jak jest historia i słoniu Gadźendrze i krokodylu. Krokodyl silniejszy w wodzie, słoń na lądzie.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 05 kwie 2008, 02:09

gndd pisze:
RafalJyot pisze:No w historii filozofii jak wiemy mamy niewiele kobiet :D
Więc? Ma to może stanowić dowód tego, że kobiety są mniej inteligentne?
A jaki jest Twój wniosek z tego faktu? Dlaczego Purany są dla kobiet [sloka z Bhagavatam] a nie Vedanta-Sutra?

W Shiva Puranie jest cały rozdział "Women's nature", nie widzę powodu dla którego miałbym go ominąc, jeśli akceptuję resztę. Staram się nie odrzucać opinii Ryszich w imie obecnych poglądów socjologiczno-psychologicznych. Takie działanie cechuje śudrów.

Inteligencja to bardzo złożony element ciała subtelnego i słabość może dotyczyć róznego aspektu budhi. Jeśli ominiemy ten fakt cokolwiek wyspekulujemy będzie to strzał kulą w płot. IQ, które wyliczamy jest tylko jednym często najbardziej prymitywnym aspektem. Doda ma bardzo duże IQ a Srila Prabhupada odmówił testów na IQ proponująć swoje własne testy. Bhaktividya Purna Maharaja porusza ten problem słabości inteligencji kobiet a cała reszta to tylko męski szowinizm lub kiepskie próby umacniania się w swoich ślubach. Kobieca inteligencja nie jest zbyt przydatna jeśli chodzi o radykalne decyzje [nivrtti budhi] ale też nie każda kobieta (szczególnie w Kali) jest kobietą w znaczeniu Pism. Zatem w tym znaczeniu kobieta jest zazwyczaj [w pewnych spolecznosciach - zawsze] mniej inteligentna.
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

Awatar użytkownika
Rasasthali
Posty: 641
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
Lokalizacja: USA

Post autor: Rasasthali » 05 kwie 2008, 13:58

a tu cos od mojego meza (moze przetlumacze potem):

I heard that some devotees wish to marginalize woman because they are supposedly more controlled by their emotions when making decisions than men. I would like to make a historical and linguistic point about that: I think we have to be careful about using words and
concepts (such as emotion or “IQ”) from a Western context when we
interpret Shastra. Many times we appropriate Western terms without
considering how, if at all, they are applicable to our tradition.

For example, the distinction between “reason” and “emotions” is as
old as Greek philosophy. Plato and Aristotle, who were used by
Christian thinkers for at least 1300 years, said reason is superior
to emotions, and that men are by nature more rational. Many of these
same sentiments pervade contemporary Western culture, although there
have been complex revisions.

If devotees wish to make similar claims as the Greeks, or if they
wish to even critique them, we have to ask what our definitions of
emotion, intelligence, reason, etc. Some questions that need to be
asked: What are the Sanskrit or Bengali words for these from Caitanya Vaishnava shastras? What were the original linguistic and historical
connotations of those words, and how do they differ from our own?
http://actinidia.wordpress.com/

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Post autor: drzewo » 05 kwie 2008, 15:20

RafalJyot pisze:No w historii filozofii jak wiemy mamy niewiele kobiet :D
Moze to byc wynikiem np; opresyjnych syetemow edukacii, ktre nie pozwaly kobitom dosiegnac wyzszych stopni. Jak widomo piersza kobieta z tytulem doktrskim (nie pamitam jej iminia) udawala na studjach faceta (jak w filmie zminnicy : ) ) Inna rzecz ze odmowa zaintrswania filofia nie znaczy ze ktos jest glupszy. Tak jaz zony braminow i bramini, z histri z Kryszna.

ODPOWIEDZ