Moje brudne mysli

Jak dużo dumasz, to dużo pisz. "Zaawansowana wiedza powinna zostać użyta do ustanowienia chwał Pana i w tym leży jej prawdziwy sens. Wiedza naukowa zatrudniona w służbę dla Pana i wszystkie podobne czynności są w rzeczywistości hari-kirtana, czyli gloryfikacją Pana." - 01.05.22 Zn.
Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 06 gru 2006, 18:29

Ja również dziękuję Purnaprajna!

Dostałem od przyjaciól z vrindy takie pytanie:
Arkadiusz napisał:
Co myślicie o tym, aby się pilnować, żeby to forum nie stało się takie samo jak na vrinda.net? Żeby nie było podejrzewania każdego o szpiegostwo, żeby domyślnie nie traktować ludzi, że mają złe chęci, żeby nie rozmawiać z oponentami narzucając im swoje racje a jedynie prezentując, żeby mówić mniej o świecie polityki a więcej o nas samych i o naszych przemyśleniach, zainteresowaniach, wydarzeniach?

Żeby stosować tu etykietę waisznawa.

Pytanie: nie do końca wiem jak mam rozumiec ten fragment biorąc pod uwagę to, że masz duzy udział w tym o czym piszesz, jak mam to odebrac?

Moja odpowiedź: "doslownie , żeby pokazać drugie ja, żeby zacząć coś od nowa , żeby każdy pamiętał, że ma to być miejsce odświętne. "

Vrinda ma swoje miejsce, to, że jej teraz nie odwiedzam powinno być zrozumiałe, ale to nie znaczy, że już nie będę odwiedzał, czy będę negował. Moim nathnieniem jest teraz waisznawa i sporo jeszcze pracy musimy włożyć w rozbudowę tej strony, a w związku z tym co robię czuję lepszy smak i sens. Jeśli ktoś coś zacznie robić też poczuje smak tego działania niezależnie gdzie, nie mówię, że na vrindzie jest gorszy, i tak nie wdawałem się w międzyreligijne pojednania. Ciężko to zrozumieć jeśli samemu z odpowiednim nastawieniem się nie spróbuje. Waisznawa jest teraz dla mnie nr 1 i nie ma co się smucić, że jest mnie mniej na vrindzie.

Do myśli tej natchneły mnie wypowiedzi pewnej osoby na roznych forach, gdzie ta osoba w każde z nich wnosiła ten sam nastrój niezależnie od ich wlasnego wypracowanego tonu. Pomyślałem sobie, że warto aby każde forum miało swój niepowtarzalny klimat, tak jak każde miejsce jest niepowtarzalne, żeby była różnorodność. Nie mogę nikomu zabronić przychodzić na to forum, ale każdy z nas inaczej się zachowuje w sklepie, inaczej na przyjęciu, inaczej w kościele, inaczej u jednego znajomego, inaczej u drugiego. Moja prośba to żebyśmy wygarnęli to co najlesze z nas tutaj :) Z własnego życia pamiętam, że zawsze zmiany własnego charakteru wprowadzalem po obozach harcerskich, kiedy przez 3 tygodnie nie było mnie w domu, a wracając mogłem zacząć się zachowywać jakby od nowa i się to przyjmowało, bo rodzina też zdążyła zapomnieć mnie wg starych reguł, które często wymuszają raz wmówione komuś zachowanie. Pracuję teraz nad obróbką materiałów a i w pracy mam sezon, ale jak tylko uznam, że należy mi się przerwa to zajrzę na vrindę, chyba, że mnie Dharani z tamtąd pogoni;) Niezaglądanie tam teraz powoduje, że się odrywam od tego nastroju i myślę przy tworzeniu waisznawa.pl wg swojego nastroju i swoich niezachwianych cudzymi wizji.

pozdrawiam wszystkich uczestników vrindy!

naturalbeat

Post autor: naturalbeat » 06 gru 2006, 18:39

musimy jednak pamietac o tym zeby nikt nie czul sie tu ograniczony
internet to raczej liberalne medium wiec niepowinnismy nikomu narzucac nastroju wypowiedzi a klimat jaki tu bedzie utworzy sie poprzez uzytkownikow

Awatar użytkownika
Kula-pavana
Posty: 238
Rejestracja: 27 lis 2006, 17:46

Post autor: Kula-pavana » 06 gru 2006, 19:04

Arkadiusz pisze: Do my?li tej natchneły mnie wypowiedzi pewnej osoby na roznych forach, gdzie ta osoba w każde z nich wnosiła ten sam nastrój niezależnie od ich wlasnego wypracowanego tonu.
nie wiem jak tego uniknac w praktyce. pisze o sobie dla przykladu: czy mam miec inny nastroj piszac na Vrindzie, a inny nastroj piszac na Waisznawa? nawet jesli sa takie oczekiwania ze strony zarzadu portalu to w praktyce kazdy z nas grawituje w strone forum gdzie najlepiej sie czuje i gdzie jest akceptowany jako pozyteczny element a nie tylko tolerowany przez wyrozumialosc.

osobiscie nie lubie niczego udawac kiedy mowie o moim zrozumieniu swiadomosci Kryszny. jesli komus sie moje zrozumienie nie podoba, to istnieje mozliwosc dyskusji na dany temat lub zignorowania moich postow. a jesli juz snuje takie knoty, ze nie daje sie tego tolerowac, to po prostu mozna mi zwrocic uwage ze jestem niepozadanym gosciem, najlepiej prywatnie.

zaznaczam ze nie odbieram twojego postu negatywnie, ani tez nie twierdze ze jest skierowany do mnie (choc spokojnie to do mnie pasuje :lol: ). po prostu jestesmy tacy jacy jestesmy w danym momencie - czy to piszac na Vrindzie czy na innym forum. nastroj forum to wypadkowa nastrojow jego dominujacych uczestnikow, a nie z gory nalozony ideal. warto o tym pamietac zeby sie nie rozczarowac :wink:

naturalbeat

Post autor: naturalbeat » 06 gru 2006, 19:26

Kula-pavana pisze: nastroj forum to wypadkowa nastrojow jego dominujacych uczestnikow, a nie z gory nalozony ideal. warto o tym pamietac zeby sie nie rozczarowac :wink:
swiete slowa

Awatar użytkownika
jayamaya
Posty: 62
Rejestracja: 05 gru 2006, 18:44
Lokalizacja: san diego

Post autor: jayamaya » 06 gru 2006, 20:46

naturalbeat pisze:
Kula-pavana pisze: nastroj forum to wypadkowa nastrojow jego dominujacych uczestnikow, a nie z gory nalozony ideal. warto o tym pamietac zeby sie nie rozczarowac :wink:
swiete slowa
Ja rownierz sie z godze z tym, aczkolwiek od rozgarnietych baktow mozna sie spodziewac troche dojrzalosci i samokontroli. W koncu nie zyjemy dla "nastroi" raczej je kontrolujemy szczegolnie w zyciu duchowym. W sumie ciekawa kwestia bo osobiscie lubie byc spontaniczny :roll: i czasami na stope potrfie- niechcacy nadepnac.
Ale nadzieje mam, ze doswiadczenie, pozytywny nastroj i szczerosc wezmie gore.
Co do idealu, to mysle ze jednak bhaktowie go maja i mam nadzieje ze za nim podazaja.
Hari
Hari

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 06 gru 2006, 21:20

Kula-pavana napisał:
nastroj forum to wypadkowa nastrojow jego dominujacych uczestnikow, a nie z gory nalozony ideal. warto o tym pamietac zeby sie nie rozczarowac
Jakby wszyscy pisali jak ty to byłoby fajnie. Forum to wypadkowa ludzi w nim udział bior?cych, dlatego to moja my?l przewodnia. Ja nie zawsze jestem fajny a mógłbym czę?ciej, dlatego my?lę, że pamiętanie np. ze tu muszę o tym pamiętać, bo jest w dobrym tonie (saviour vivre) z czasem może ugruntuje to we mnie, a ponieważ to forum jest młode, jest szansa, żeby każdego nowego uczestnika witać w ten sposób.

Przypomnę regulamin forum:

Nie prowadzimy polemik międzywyznaniowych, ?wiatopogladowych a jedynie prezentujemy nasza filozofię. Wyrażamy opinie będ?ce według nas opiniami zgodnymi z naukami ?rila Prabhupada i jego nauk.
Portal ma za zadanie ukazanie kultury waisznawa w szerokim tego słowa znaczeniu. Szanujemy inne religie monoteistyczne.

ZASADY KORZYSTANIA Z FORUM
1) Dyskutujemy kulturalnie, i przestrzegamy grzeczno?ciowych kanonów...
2) Staramy się wnie?ć co? pozytywnego i konstruktywnego...

Aczkolwiek je?li pojawi? się osoby, które będ? potrzebowały swoje przej?ć to trudno, w końcu nie zapomniał jeszcze wół jak cielakiem był :roll:

Awatar użytkownika
artur
Posty: 24
Rejestracja: 28 lis 2006, 22:42
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

Post autor: artur » 07 gru 2006, 05:28

jayamaya pisze:Wiec mysle sobie ze nie ma problemu aby miec bardziej "intymne" forum, gdzie rzeczywiscie mozna spokojnie swoje realizacje duchowe przedstwiac.
Mozna dostrzec, ze taka potrzeba istnieje. Sa rozne osoby i potrzeby. Przypuszczam, ze forum Vrindy odwiedzaly/odwiedzja osoby, ktore nigdy nie zabraly glosu i byc moze forum Waisznawa.pl bedzie bardziej 'osmielajace' lub bardziej sprzyjajace osobistym (intynym) rozmowom.

Z drugiej strony profil serwisu Waisznawa.pl - jako 'ukazujacego kulture waisznawa w szerokim tego słowa znaczeniu' - nabiera dosyc szerokiego ksztaltu a tym samym pewnien stopien otwartosci, a przynajmniej swiadomosci zainteresowania ze strony innych. To sila rzeczy wiaze sie z wizytami gosci (takze a moze glownie na forum), zadajacych pytania w kontekscie interreligijnym, spolecznym, do ktorych trzeba bedzie sie ustosunkowac. Znajac zycie nie zawsze uda sie niewdawac w dyskusje. No ale to czas pokarze.

Natomisat to o czym pisal jayamaya czyli o miejscu, ktorego nastroj pozwalalby zwiekszyc zaufanie bhaktow do bardziej osobistych relacji i wymian, jest chyba czyms czego potrzeba jest coraz bardziej odczuwalna. Byc moze wlasnie forum Waisznawa.pl bedzie takim miejscem.
jayamaya pisze:Szczegolnie ze jest tez Vrinda ktora jest bardziej liberalna wiec dla kazdego cos sie znajdzie.
Jesli chodzi o forum Vrindy, czy forum Harinam.pl to mysle, ze to wszystko 'samo sie wyklaruje' - poprzez udzial, zainteresowania, aktwnosc, potrzeby, sympatie, zwiazki osob, ktore stopniowo oswajaja sie z swiadomoscia istnienia wiekszej ilosci miejsc w sieci dla bhaktow. Dobrze, ze jest roznorodnosc i mozliwosc wyboru. Mysle, ze osoby znajace Vrinde i jej forum, poznajace Waisznawa.pl i Harinam.pl same beda decydowac i czerpac to czego potrzebuja lub dawac to, co moga i chca, tam gdzie beda chcialy (jest tez jeszcze Saragrahi.pl). To powinno sie dziac naturalnie i mam nadzieje, ze bez potrzeby rozwijania jakiejs niepokojacej 'rywalizacji'. Wlasciwie takie wysilki bhaktow sa bezposrednim powodem do wzajemnego docenienia.

Madhav Caran

Post autor: Madhav Caran » 07 gru 2006, 07:30

Arkadiusz pisze:Przypomnę regulamin forum:

Nie prowadzimy polemik międzywyznaniowych, ?wiatopogladowych a jedynie prezentujemy nasza filozofię. Wyrażamy opinie będ?ce według nas opiniami zgodnymi z naukami ?rila Prabhupada i jego nauk.
Powiało nud?, intelektualnym marazmem i brakiem samodzielnego my?lenia.
Proponuję więc zmienić nazwę tego forum, z DYSKUSYJNE na PREZENTACYJNE.

naturalbeat

Post autor: naturalbeat » 07 gru 2006, 08:00

ale zaraz nie popadajcie chlopaki w jakies skrajnosci przeciez nie jestesmy jechowi , troche wiecej swobody bo jeszcze zaleje nas beton

Obrazek
Ostatnio zmieniony 07 gru 2006, 12:59 przez naturalbeat, łącznie zmieniany 2 razy.

Madhav Caran

Post autor: Madhav Caran » 07 gru 2006, 08:53

naturalbeat pisze:ale zaraz nie popadajcie chlopaki w jakies skrajnosci przeciez nie jestesmy jechowi , troche wiecej swobody bo jeszcze zaleje nas beton
Nie rozumiem sensu twojej uwagi, je?li ma ona być kierowana do mnie i Flipmode.
Beton, skrajno?ć i jechowictwo widzisz nie w zabranianiu prowadzenia dyskusji ?wiatopogl?dowych, ale w tym, że kto? protestuje przeciw temu?

PS. Dzięki za rozci?gnięcie strony ;)

ODPOWIEDZ