Moje brudne mysli

Jak dużo dumasz, to dużo pisz. "Zaawansowana wiedza powinna zostać użyta do ustanowienia chwał Pana i w tym leży jej prawdziwy sens. Wiedza naukowa zatrudniona w służbę dla Pana i wszystkie podobne czynności są w rzeczywistości hari-kirtana, czyli gloryfikacją Pana." - 01.05.22 Zn.
Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 08 gru 2006, 18:15

Arkadiusz pisze:Czy to się kłóci z posiadaniem własnego zrozumienia?
Ja najbardziej nie, i dotyczy to zarówno Waisznawów jak i niewielbicieli. Po?ród wielbicieli istnieje pluralizm opinii w oparciu o guru-?astra-sadhu, a po?ród niewielbicieli wył?cznie w oparciu o pratyaksa i anumana. Jednak w obu wypadkach, ta różnorodno?ć opinii i zrozumienia ma różny jako?ciowo wymiar, zależny od jako?ci ?wiadomo?ci, w oparciu o przyjmowane Ľródło wiedzy.

Te same słowa Kryszny, s? różnie rozumiane w ramach osobistej realizacji duchowej oraz mog? być postrzegane z nieskończonej liczby punktów widzenia, przez różnych wielbicieli. To jest podstaw? personalizmu filozofii Waisznawa. Jeste?my indywidualnymi, niepowtarzalnymi cz?stkami Kryszny, z indywidualnym zrozumieniem, indywidualnymi uczuciami, oraz z różnymi potrzebami i metodami wyrażania, tej naszej jedynej w swoim rodzaju osobowo?ci.

Akceptowanie wspólnego celu jakim jest ?wiadomo?ć Boga, nie oznacza że stajemy się bezmózgimi zombi, ?lepo wykonuj?cymi polecenia ich "mistrza" i chodz?cymi na sztywnych nogach, mamrocz?c w kółko "Me love Kryszna... Me love Kryszna...". Wręcz przeciwnie, piękno czystej ?wiadomo?ci Kryszny leży w nieograniczonej różnorodno?ci i subtelno?ci odcieni zwi?zków z Kryszn? i Jego wielbicielami oraz sposobami sprawiania im przyjemno?ci. Ta transcendentalna różnorodno?ć jest wyrazem wła?nie tej duchowej indywidualno?ci, charakteryzuj?cej nieograniczone bogactwo energii Kryszny. Jest to wyraz wolnej woli i wolno?ci osobistej, która zwiększa się tym bardziej, im bardziej oczyszamy nasz? ?wiadomo?ć z brudów, ograniczaj?cych nasz? osobist? wolno?ć, trzech sił natury materialnej.

W praktyce, dla osób które nie osi?gnęły jeszcze czystej duchowej wizji tego, że wszystko jest Krysznie, i Kryszna jest we wszystkim, w czystej do Niego miło?ci, polecane jest aby czyniły ?cisłe rozróżnienia na bazie instrukcji ich bezpo?rednich duchowych zwierzchników lub nauczycieli. Jest tak wiele opinii, tak wielu bhaktów, że jedynym praktycznym wyj?ciem staje się przyjęcie nauk, zaledwie jednego lub ewentualnie kilku z nich, i staranie się postępowania w ich ?lady. Ta wielorako?ć i różnorodno?ć nauczycieli duchowych z ich różnorodno?ci? opinii, np. na co należy kła?ć nacisk, jest łask? Najwyższego Pana, dla tych z nas, którzy będ?c uwarunkowani natur? materialn?, mog? wybrać przewodnika duchowego, który ich inspiruje. Nawet w ?wiecie duchowym istnieje pluralno?ć opinii i nastrojów, gdzie różnej "ma?ci" wielbiciele grupuj? się pod skrzydłami ich liderów, a wszystko to po to, aby zwiększyć atrakcyjno?ć obcowania i służenia Krysznie.

Dlatego też wydaje mi się, że nie tylko mamy prawo aby tworzyć pewne granice wyznaczaj?ce kr?g pewnego nastroju służby oddania, prezentowanego przez naszych duchowych nauczycieli, ale jest to wręcz nieodzowne w zrobieniu postępu w życiu duchowym, i rozwinięciu duchowej lojalno?ci w stosunku do Waisznawów, w których ?lady pragniemy pod?żać. Innymi słowy my?lę, że jako założyciel tych for, masz Arku jak największe prawo, aby zadecydować w ramach czyich nauk i duchowych poleceń będzie funkcjonował ten portal. Istnieje nieograniczona duchowa różnorodno?ć, ale my jako osobowa indywidualno?ć mamy prawo i obowi?zek, do czynienia szczegółowych wyborów w naszym życiu duchowym, i przyjmowania towarzystwa bhaktów o nastroju najbardziej korzystnym, dla naszego duchowego rozwoju.
Ostatnio zmieniony 08 gru 2006, 18:41 przez Purnaprajna, łącznie zmieniany 1 raz.

Madhav Caran

Post autor: Madhav Caran » 08 gru 2006, 18:32

Purnaprajna pisze: my?lę, że jako założyciel tych for, masz Arku jak największe prawo, aby zadecydować
Drobna korekta - jako jeden z założycieli. Doceńmy wspólny wysiłek i fakt istnienia wszystkich osób tworz?cych/buduj?cych i administruj?cych ten portal i forum, nie tylko Arka, z całym szacunkiem i wdzięczno?ci? za jego wkład.

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 08 gru 2006, 18:39

Madhav Caran pisze:Drobna korekta - jako jeden z założycieli. Doceńmy wspólny wysiłek i fakt istnienia wszystkich osób tworz?cych/buduj?cych i administruj?cych ten portal i forum, nie tylko Arka, z całym szacunkiem i wdzięczno?ci? za jego wkład.
To w takim razie przepraszam wszystkich innych założycieli, których nie wspomniałem (yogamaya, naturalbeat, czy kto? jeszcze?). Byłem przekonany, że koncept waisznawa.pl to dziecię spłodzone wył?cznie czyst? i genialn? my?l? Arkadiusza. :)

yogamaya

Post autor: yogamaya » 08 gru 2006, 19:27

Purnaprajna pisze:... ?rila Prabhupada chciał aby wielbiciele pisali na temat filozofii Kryszny swoimi własnymi słowami, z własnym rozumieniem, i adresowali w?tpliwo?ci ?wiatopogl?dowe i problemy współczesnego ?wiata, z punktu widzenia ich osobistej realizacji duchowej...
Czy podrzuciłby? fragmenty wykładów, listów lub innych materiałów, w których ?P mówił o tym, powiedzmy do Działu "Polska Społeczno?ć Waisznawa" pod. "Nauki ?P" :?:

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 08 gru 2006, 19:30

Arkadiusz pisze:Powiem też inaczej o kreowaniu innego nastroju na forum przy pomocy pism:
Jeżeli chodzi o mnie, to jestem najbardziej za tym aby w opierać się na pismach objawionych. Jednak uważam, że nastrój na forum nie jest tworzony jedynie przez cytowanie pism, ale głównie przez osobowo?ć i nastrój wielbiciela/użytkownika. Szczerze powiem, że nie do końca rozumiem co chcesz nam przekazać i dlatego proszę potraktuj moje poniższe komentarze, jako jedynie mój niezależny przypisek, który nie ma w swoim zamiarze negowania tego o czym mówisz. Po prostu inspiruje mnie to co piszesz i chcę sobie na ten temat "pogadać". :)
Arkadiusz pisze: "Zatem Pan mówi, że także kupiec, upadła kobieta czy robotnik, a nawet ludzie z najniższych statusów życia mog? osi?gn?ć Najwyższego. Niekonieczny jest tu wysoki rozwój inteligencji. Istotne jest to, że Pana w niebie duchowym może osi?gn?ć każdy, kto przyjmie zasady bhakti-yogi i uzna Najwyższego Pana za summum bonum swego życia, najwyższy obiekt i ostateczny cel. Ten, kto przyjmie zasady wyrażone w Bhagavad-gicie, może uczynić swoje życie doskonałym i trwale rozwi?zać wszystkie problemy życia.- Bhagavad Gita - słowo wstępne."
Zgaduję, że poruszyło Cię w jaki? sposób, położenia nacisku na inteligencję w moim po?cie, o forach dyskusyjnych. Niekonieczny jest rozwój materialnej inteligencji, natomiast konieczny jest rozwój duchowej inteligencji. Aby toczyć interesuj?c?, prowokuj?c? intelektualnie i duchowo dyskusję o ?wiadomo?ci Kryszny na internecie, nie jest potrzebny tytuł doktora filozofii. Wystarczy jeżeli osoba pragn?ca wielbić Krysznę poprzez tak? dyskusję, zaangażuje swoj? duchow? inteligencję w propagowanie misji sankirtanu. Duchowa inteligencja jest łask? Kryszny i Jego wielbicieli i na zawsze już z nami pozostaje, jako rezultat pełnionej służby oddania. Materialna inteligencja jest rezultatem naszych własnych karmicznych wysiłków w wielu wcieleniach, i w następnym życiu może być łatwo zdegradowana do poziomu inteligencji osła, w o?lim ciele. Już sama akceptacja Kryszny jako Najwyższego Osobowego Boga i jakiekolwiek pragnienie Mu służenia, stanowi już symptom wybitnej duchowej inteligencji, w ?wiecie w którym wielu ludzi, uważanych za inteligentnych, akceptuje jedzenie, spanie, seks i ocalenie swojego egocentrycznego stylu życia jako ostateczny cel ludzkiej egzystencji.
Arkadiusz pisze:"Ofiarowywanie darów i ich przyjmowanie, odkrywanie własnego umysłu w zaufaniu, zadawanie pytań w zaufaniu, przyjmowanie prasada i ofiarowywanie prasada, s? sze?cioma symptomami miło?ci, któr? bhaktowie darz? siebie wzajemnie."
Szczerze przyznam, że nie za bardzo wiem, jak wyobrażasz sobie rolę publicznego forum w kultywowaniu sze?ciu typów wymiany miło?ci. Prezenty i prasadam trudno przepchn?ć przez modem, a co do odkrywania własnego umysłu w zaufaniu, to osobi?cie wolę raczej prywatn? rozmowę z bhakt? do którego mam wielkie zaufanie, niĽli informowanie całego podł?czonego do internetu ?wiata, o moim problemie. :) ;) Po prostu nie ufam całemu ?wiatu. :) Pozostaje zadawanie generalnych lub bardziej szczegółowych pytań, na temat praktyki i filozofii ?wiadomo?ci Kryszny, i wydaje się, że internetowe fora s? doskonałym do tego miejscem.

Co do reszty cytatów, to zgadzam się jak najbardziej, że forom internetowym zarz?dzanym i prowadzonym przez bhaktów, powinien przy?wiecać wzniosły cel sadhu-sangi, propagowania misji sankirtanu, wzajmnego rozbudzania i dostarczania inspiracji w praktyce ?wiadomo?ci Kryszny, oraz że nie s? one jedynie przeznaczone dla doktorantów filozofii z najlepiej, zachodnich uniwersytetów. :)

Czy gdzie? się mijamy w naszym rozumieniu Arkadiuszu, bo subtelnie wyczuwam, że czujesz się w jaki? sposób atakowany czy zagrożony przez to co piszę, podczas gdy ja w większo?ci rzeczy (pomijaj?c przepychanie prasadam przez linię telefoniczn? ;) ), w zupełno?ci się z Tob? zgadzam. :)

yogamaya

Post autor: yogamaya » 08 gru 2006, 19:41

Purnaprajna pisze:
Arkadiusz pisze:"Ofiarowywanie darów i ich przyjmowanie, odkrywanie własnego umysłu w zaufaniu, zadawanie pytań w zaufaniu, przyjmowanie prasada i ofiarowywanie prasada, s? sze?cioma symptomami miło?ci, któr? bhaktowie darz? siebie wzajemnie."
Szczerze przyznam, że nie za bardzo wiem, jak wyobrażasz sobie rolę publicznego forum w kultywowaniu sze?ciu typów wymiany miło?ci. Prezenty i prasadam trudno przepchn?ć przez modem, a co do odkrywania własnego umysłu w zaufaniu, to osobi?cie wolę raczej prywatn? rozmowę z bhakt? do którego mam wielkie zaufanie, niĽli informowanie całego podł?czonego do internetu ?wiata, o moim problemie. :) ;) Po prostu nie ufam całemu ?wiatu. :) Pozostaje zadawanie generalnych lub bardziej szczegółowych pytań, na temat praktyki i filozofii ?wiadomo?ci Kryszny, i wydaje się, że internetowe fora s? doskonałym do tego miejscem.
Ci?gle nalegam o propozycje działów zamkniętych dla wielbicieli i czekam na deklaracje bhaktów co do przynależno?ci...oraz serdecznie zachęcam :wink: będzie o wiele łatwiej.

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 08 gru 2006, 19:43

Purnaprajna napisał:
czy ktoś jeszcze?
Każdy uczestnicząc tutaj daje cząstkę siebie i każdy współtworzy jak nie stronę główną to forum:) Dlatego jestem łakomy na to co najlepsze w was i to chcę z was wykrzesać, żeby podniosło wartość smaku tego co tutaj robimy nie tylko dla nas samych ale docelowo myślę, że coraz większej ilości ludzi, w których dojrzewa duchowa rewolucja.

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 08 gru 2006, 19:51

Arkadiusz pisze:Każdy uczestnicząc tutaj daje cząstkę siebie i każdy współtworzy jak nie stronę główną to forum:) Dlatego jestem łakomy na to co najlepsze w was i to chcę z was wykrzesać, żeby podniosło wartość smaku tego co tutaj robimy nie tylko dla nas samych ale docelowo myślę, że coraz większej ilości ludzi, w których dojrzewa duchowa rewolucja.
No to jest git! ;) :) Niech Arku Najwyższy Pan pobłogosławi Twoje warto?ciowe wysiłki i spełni wszystkie Twoje pragnienia! :) Hari Haribol! :)

PS. Powyższe dotyczy także wszystkich innych założycieli i współtwórców tego portalu. :)

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 08 gru 2006, 20:16

yogamaya pisze:Czy podrzuciłbyś fragmenty wykładów, listów lub innych materiałów, w których ŚP mówił o tym, powiedzmy do Działu "Polska Społeczność Waisznawa" pod. "Nauki ŚP" :?:
Raczej nie, bo nie mam gotowych tego typu notatek, a na przeszukanie całej Vedabase w celu znalezienia stosownych cytatów, nie mam teraz czasu. Te stwierdzenia cytuję za Suhotrą Prabhu i Satsvarupą Maharadżem, którzy są zaledwie dwoma przykładami z wielu "piszących" i "samodzielnie myślących" wielbicieli.

Jeżeli ktoś mi nie wierzy, to proszę aby podrzucił fragmenty wykładów, listów lub innych materiałów, w których ŚP zniechęcał swoich uczniów do samodzielnego myślenia i pisania o swoich realizacjach. ;) :)

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 08 gru 2006, 20:18

Zacytowane przeze mnie fragmenty zostały wypowiedziane zanim pojawiła się sytuacja o której piszemy, dlatego należy je po prostu przemyśleć i samemu niejako dobrać to co pasuje do bieżącej sytuacji i tu! tu włanie jest miejsce, temat do rozmów, do wykazania się naszym zrozumieniem, naszym interesującym indywidualnym odbiorem i przekazem tych informacji. Dletego nie chodziło mi o wymienianie się prasadam na forum ale nie chciałem tego usuwać z wersetu, żeby nie bylo, że manipuluję. Próbując nak najgłębiej, jak najbliżej, najbardziej w sedno dotrzeć co traktuję jako intelektualną i fascynującą rozrywkę, rozwijam swoje myśli, rozkładam na części z zainteresowaniem przyglądając się jak zostaną połączone przez inne osoby. Musimy nauczyć się cieszyć tym, że jesteśmy różni. Tak jak każdy rodzi się w okre?lonym czasie i miejscu, indywidualnie odżywia się i ma indywidualne zapotrzebowania, jest pod indywidualnym wpływem planet, tak samo nasze "wchłanienie" wiedzy i realizowanie praktyki duchowej jest indywidualne jak nasz procentowy proces wchłaniania związków odżywczych z pożywienia w zależności od wcześniejszego odżywiania, miejsca i sposobu otrzymania pokarmu. Pewne substancje są niezbędne albo ułatwiają wchłanianie drugich, a pewne odwrotnie. Jest dużo drobnych rzeczy, których nie zauważamy, pomijamy a które budują kruche lub solidne zdrowie fizyczne i duchowe.

A teraz krócej powiem to samo: zgadzam się z tobą Purna.

A teraz jeszcze krócej powiem to samo: (kiwam twierdząco głową) :D

ODPOWIEDZ