Re: bolo
: 19 wrz 2007, 00:59
Moze po prostu Paramatma pomaga Ci w zrozumieniu pięknej instrukcji - jedz więcej.Anantabhakti das pisze:Npisalem piekny komentarz ale sie skasowal i na dzis ma dosc.Narazie
Moze po prostu Paramatma pomaga Ci w zrozumieniu pięknej instrukcji - jedz więcej.Anantabhakti das pisze:Npisalem piekny komentarz ale sie skasowal i na dzis ma dosc.Narazie
Wiesz..to jest bardzo ogólne stwierdzenie, bo różni Vaisnavowie mają różne zrozumienie jak stosować Jyotish, a po drugie SAM proces bhakti oznacza koniec bhagavata i pancaratra vaidhi a tylko samo suddha-bhakti. Więc dla 99% zostaje wybór albo 1) Jyotish tradycyjny albo 2) Jyotish jako kontakt z Paramatma Kesava-Vishnu albo 3) dogmatyzm, zaślepienie i ignorancja. Jak zdajesz sobie sprawę punkt drugi występuje występuje również bardzo rzadko i to nie w sposób stały (przed nistha/brahmabhuta). Więc zostają punkty 1 oraz 3. Rozsądna część społeczności wybiera opcje 1, mam nadzieje że również do niej dołączysz pewnego dnia. Jyotish w bhakti można wykorzystać na wiele różnych sposobów, gdyż asystuje sadhanie i karma-misra-bhakti. Ciesze się, że odkryłeś przynajmniej 2 sposoby, w których może Ci pomóc ta Vedanga oraż życzę Ci kolejnych odkryć w tym względzie;) Interes Jivy jest bardziej mistyczny niż wydaje się zwolennikom czystego dualizmu w naszej Yatrze.Anantabhakti das pisze:Ale to w samym procesie bhakti vaisnavowie nieuzywaja astrologi jako takiej poza obliczeniem kiedy jest ekadasi i janmastami.
Przyjąłem ofiarowany chutney ze śliwkami w towarzystwie bhaktówAnantabhakti das pisze:Jak dzis Rafalku uczciles dzien pojawienia sie Srimati Radharani
i jak Tobie w tym pomogla astrologia?
Tego typu nauczanie zabiło misje Iskconu w Indiach. Nawet slyszalem ze przez taką nachalność pijanych wykładowców Iskcon nazywają jakoś Iz Khan co po jakiemuś tam znaczy : "co to ma wogóle być?".Czy davaita i adaviata nalezy przyjmowac prasadam.Wiec dlaczego niedajesz chlopakom z SJH prasadam?
Niesamowite argumenty..jestem pod wrazeniem.Napisalem juz tobie o kilku rodzajach ignorancji z kturymi zmaga sie Jiva.Napisalem ,ze filozofie impersonalne sa przeciwne interesowi Jivy.I to sa fakty a te historyjki ,ze Upanishady czy cos tam to se daruj.
Brhaspati Gayatri, BVPS, Srila Prabhupada, Trisama Prabhu. A w Puranach/Samhitach to hindusi z tradycyjnych rodzin braminskich w Orisie itd itd itd itd.Jakie jest zrodlo Twojej wiedzy? Pod czyim kierownictwem lub z czyimi komentazami studjujesz te pisma?
Tak, są 3 etapy: bhagavata, pancaratra i suddha bhakti. Przyjmujemy wszystkie 3 zgodnie z naszym Adhikari. Jyotish asystuje 2 pierwszym jako Aparavidya (Agnipurana) i temu 3 jako Paravidya.Narada-Bhakti-Sutra mowi :Sutra11.Nieroznym od pozostawania w sluzbie oddania jest przyjecie tylko tych czynnosci sposrod obyczajow spolecznych i wedyjskich nakazow,ktore sa kozrystne dla wypelniania sluzby oddania.
To się związek rozpadnie i na poczcie trzeba będzie placic alimenty.Bhakta sie zeni astrolog zrobi kompatybiliti i cos tam ustali jeszcze,jest to kozystne ale jesli niezrobi tego z pewnych przyczyn i astrolog niebedzie mial roboty
Sahajiya oznacza przyjecie procesu, ktory ma sie nijak do adhikari aspiranta.To coz niebedziemy plakac nad rozlanym mlekiem i bhakty tego niebedziemy przezywac"sahajiya" bo niejest to czynnik niszczacy bhakti.
Jyotish spośród całej Vedangi jest najszlachetniejszy wg. Śastr (Prasna Marga). Braminizm oznacza przyjęcie Vedangi (manusmrti). Muktimarga w całości jeszcze przede mną, w sumie mam tylko te 25 lat i jeszcze jestem w okresie VenusW Nektarze Oddania mamy opisane wszytskie elemanty procesu kozystane i niekozystane.Wiec przestan fanatyzowac i przyjmij ,ze jyotis ma swe miejsce i niejest to moze tak egzaltowane jakbys chcial(bo to nie proces duchowy rzecz jasna )
Nie chodzi tylko o Jyotisha ale o całe skrzywienie procesu Prabhupada polegające na przyjęciu jedynie tych zasad, które potrafi przyjąć powierzchownie nastawiony umysł, zainspirowany hippiesowską inteligencją.Ale niebdziemy "panikowac"a drobiazgi i pietnowac bhaktow a juz napewno niebedziemy ich przezywac czy mowic ,ze sentymentalno_fanatycznie podazaja procesem.
Każdy ma prawo oddać głos w sprawie. Piętnuje nazywanie amatorszczyzny i niezrozumienia zasadniczych koncepcji czystym oddaniem.Jest wiele pieknych rzeczy na tym swiecie i mam na mysli materialne rzeczy takze.Sa piekne religie ale to ludzie robia z tych rzeczy bzydote.Niebadz lokalnym "astro-inkwizytorem"i pomysl ,ze nieposiadasz absolutnego zrozumienia (a juz napewno jesli chodzi o bhakti)
Ja żadnych mauna vrata nie złożyłem, a głupocie należy zaprzeczyćA czas wszytko zweryfikuje i ocenimy po rezultatach.Narazie tu zakoncze i porosze bys mi nieodpisywal bo chcialem zajac sie innym tematem bardziej przyjemnym niz argumentowanie z "astro-inkwizycja".
Bądź kreatywny i nie zgapiaj mkay?Ta dyskusaj nic niezmiena wiec zalecam prasadam
Pamiętam ten wspaniały okres i chciałbym by wrócił ale w nowym pełniejszym wydaniu, czego i Tobie życzę!.Moze za jakis czas bedzie nam lepiej szlo.Pamietasz jak sie razem spotykalismy i dystkutowalismy BG I SB i przyjmowalismy prasadam i to byly piekne chwile w ciemnym okresi mojego zycia.Czulismy potege przekazu Prabhupada i tradycji vaisnava i niebylo Jyotis i bylo tak wspaniale.Mysle ,ze te czasy wroca dla Ciebie bo dl mnie nieminely .Nara i Poklony dla Vaisnavow