Wiedzialem, ze nastapi moment w ktorym przestaniesz udawac super-zadowolonego bhakte i znowu wejdziesz w swoja naturalna dharme, wlasnie takiego Cie pamietam i z takim chce dyskutowac
Żadnej sztucznej waty z cukru, czysty dialog, inteligencja i argumenty!
Mimo, że jezyk masz paskudny to doceniam w Tobie nieustający smak do czytania książek Prabhupada.
Wolę prawdziwego Anante! Nawet jeśli ma być to szorstki i obdarty z konwencji i subtelności dialog
Sprobuje odniesc sie do Twojego sposobu myslenia:
Anantabhakti das pisze:Proste pytania sa najlepsze bo docieraja najglebiej.Jesli niznamy odpowiedzi to najlepiej powiedziec duzo by "zamydlic "oczy i wyjsc na uczonego.
Tak, są prowadzone tego typu wysiłki. Jest też pozytywna strona edukacji - poszerzenie świadomości by działać bardziej właściwie i bliżej śreya. Akceptuje fakt, iż dla niektorych osób wiedza nie jest głównym czynnikiem zblizania się do Gati, ale ja działam tylko dla grupy osób mi podobnych - osób dla których dogłebne zrozumienie jest niezbędne by odczuć pełnie działań.
Ale prawdy o bhakti (serfowaniu)sa od wiekow te same.Wiadomo czym jest wiedza,jak wyglada postep duchowy,jak wyglada zawansowanie a jak pokora ,jak ktos dziala kiedy kontrolouje umysl a jak kiedy jest pod wplywem falszywego ego.
Ta wiedza ma wiele poziomów. Np wiedza...czym jest wiedza? Upanishady mówią o Prajni, czy każdy Vipra ma Prajne czy tylko Jnane albo Vidye? Jak nazywa się wiedza przed manana (strawieniem) i po manana? Jak się ją trawi? Oczywiście podążając SZCZERZE ścieżką bhakti nie ma żadnego niebezpieczeństwa ale w końcu athato brahma jijnasa
Jak wyglada postęp duchowy? Hm...jak można poznać osobę zaawansowaną duchowo? Czy postęp duchowy oznacza wspólną droge dla wszystkich marg i przy brahma bhuta się rozdzielamy czy już u podstaw idziemy inną drogą? Skąd wiem iż jestesm zaawansowany duchowo? Czy wskazuje na to ożywienie w tematach moksa (czyli poza dharmą i arthą)? Czy może ożywienie jest zwiazane z cialem subtelnym ktore się nie zmieni mimo iż swiadomosc moze sie zmienic? Tak wiele pytań!
Nastepnie amanitvam - pokora. To jest temat rzeka i chyba najmniej przemyslany z wszystkich obszarów (z tego co zauwazylem na forach) kontemplacji. Czytamy w Puranach tak wiele historii, w ktorych bramini - tutaj chyba najlepszym przykladem jest mój ulubieniec Vishvamitra! (ktorzy niby mają uchodzic za uosobienie pokory) mogliby zostać ocenieni przez dzisiejsze spolecznosci Iskconu (sorry za generalizacje) jako neofici..
Następnie mówisz o kontroli umysłu...hm..jesli nie bierzesz pod uwage całej mechaniki ciała subtelnego wtedy trudno ocenić indywidualny wysiłek (bo nie wiemy skąd dana osoba startuje). Oczywiście pewnie sobie zdajesz sprawe ze wlasnie nasz wysilek bedzie oceniony a nie jak to wygląda dla innych. Poza tym umysł ma wiele warstw, trzy funkcje, jest w gunie satvy i włada nim Soma..Umysl uzalezniony jest od Prany, a Prana od Karmy (Pranapada). Yoga Rahasya jest tutaj bezwzgledna i twierdzi ze bez stabilizacji Prany, nie ma stabilnego umysłu. Oczywiście mahamantra i wszystkie galezie bhakti usuwają ten problem automatycznie, ale co jesli nie przyjmujemy procesu w calosci z różnych ale jakze realnych powodów!
Mógłbym jeszcze omówić sposoby rozwiązywania kwestii pozostałych terminów ale chyba zdajesz sobie sprawę jaki błąd popełniłeś twierdząć że takie płytkie spojrzenie jest ostateczne.
A astrologiczne triki zawodza i zawodzily jak dotychczas wiele razy wiec po co podpierac sie zawodnymi metodami skoro mamy niezawodne atuty?
Astrologia nie jest dziedziną wiedzy, którą się wybiera albo nie. Jyotish to oczy Ved (akasha tattwa) i był studiowany przez każdego bramina. Żadna dziedzina wiedzy nie dostrzeze w takim detalicznym wymiarze indywidualnego charakteru karmy danej osoby. Oczywiście to jest bardzo ważne na etapie SAMBANDHA-JNAN! Naturalnie teraz jest to nie do zrobienia ze względu na zmarnowanie 20 lub wiecej lat w okowach ciężkiej i beznadziejnej cywilizacji guny pasji. Więc zostaje opcja tworzenia grup, które pomagają sobie nawzajem (np w Indiach się to nazywa sashan villages) i wyłaniają ekspertów z danych grup. Liczę że Iskcon otworzy się na bardziej profesjonalną oprawę mistycznego korzenia windy kaliyugi - Gaudiya Vaishnawizmu.
Moze bo chcemy wygladac na madrzejszych niz jestesmy a uzywajac standardowych pism Acaryow Vaysnava niemamy za czym ukryc naszego "neofictwa"bo sa tak jasne i przejzyste.Oczywiscie ,ze Ananta jest transcendentalny ,jest zrodlem wszytkich inkarnacji i lezy na dnie wszechswiata.
Nie bądź takim pesymistą, jest wiele niedoskonałości w Kali yudze, ale nie mamy innego wyjscia, mimo że śloki z Puran są w pewnej części zmodyfikowane musimy je czytać. Mimo, że mahamantra jest najpotezniejsza musimy stosowac inne mantry, mimo ze harinam yajna jest najczystsza musimy stosować inne yajne. Poza tym mysle ze miales zle doswiadczenia z wyedukowanymi osobami, zrazileś się i uogólniasz.
Jest wiele dobrze umotywowanych osób, które wykorzystują swoje szare komórki nie tylko do asystowania białym, ale również do pomocy w osiągnieciu Param-Gati indywidualnie czy w sposob misjonarski.