krodha czyli gniew

Jak dużo dumasz, to dużo pisz. "Zaawansowana wiedza powinna zostać użyta do ustanowienia chwał Pana i w tym leży jej prawdziwy sens. Wiedza naukowa zatrudniona w służbę dla Pana i wszystkie podobne czynności są w rzeczywistości hari-kirtana, czyli gloryfikacją Pana." - 01.05.22 Zn.
Promyczek

krodha czyli gniew

Post autor: Promyczek » 24 kwie 2007, 17:54

dlaczego Rupa Goswami zalicza krodhę do impulsów?
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2007, 00:09 przez Promyczek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 24 kwie 2007, 19:32

Z tego samego powodu co kama, krodha jest po kamie i jest w kategorii shad-ripu.
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 24 kwie 2007, 20:10

A co to jest krodha, bo nie pamiętam? Pytam, też, żeby inny wiedzieli.

balarama11
Posty: 337
Rejestracja: 23 lis 2006, 21:23

Post autor: balarama11 » 24 kwie 2007, 20:14

złość , gniew

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 24 kwie 2007, 20:30

Krodha (gniew) to córka Lobha (chciwości) i Nirrti (śmierci)
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 24 kwie 2007, 21:22

Teraz to nawet dziecko będzie rozumiało i o to chodzi! Więcej osób czyta niż pisze, bo nie rozumieją o co chodzi i czują się onieśmieleni.

Promyczek

Post autor: Promyczek » 24 kwie 2007, 23:43

RafalJyot pisze:Z tego samego powodu co kama, krodha jest po kamie i jest w kategorii shad-ripu.
czy to znaczy,że gniew nie jest emocją?

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 25 kwie 2007, 08:39

Gniew ma różne formy, generalnie gniew ma agni tattwe, natomiast kama to jala tattwa, te dwa nastroje się niecierpią ale następują po sobie. Tak samo jak jala tattwa (woda) jest wrogiem agni tattwy (ogien), w ten sam sposób prthvi(ziemia) i vayu(powietrze) się nie lubią. Gniew, ma swoją vahane (pojazd) który zbudowany jest z agni dlatego osoby, które mają takie linga sarira (ciało subtelna) albo sookshma sarira (aura/chakramy) są skłonne do gniewu. Także jest to temat skomplikowany, można jeszcze do tego dodać pitta-doshe, gniew empatyczny, guny itd.

Gniew jest w gunie ignorancji, tak samo jak chciwość (polecam 11 canto), natomiast pożądanie jest w gunie pasji. Kiedy pojawia się gniew, wówczas zanika jnana (wiedza) oraz Visnu bhakti (Krsna nie pojawia się w sercu osoby, która rozpacza (soka) albo sie gniewa (krodha) - slynny werset). Mars jest w szóstym miejscu od Jowisza dlatego gniew(mars) powoduje zaćmienie wiedzy (Jowisz). Dlatego bramini praktykują ahimsę, a Ci którzy mają więcej pasji zostają ministrami (bvps).
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

Promyczek

Post autor: Promyczek » 25 kwie 2007, 11:10

moje zrozumienie jest takie, że tak jak świadomość jest symptomem obecności duszy, podobnie życie emocjonalne, choć wyrażone poprzez guny natury jest odbiciem oryginalnych funkcji duszy.
w psychologii zrównoważone, nie tłumione życie emocjonalne stanowi jeden z podstawowych warunków właściwego funkcjonowania.
mahabharata, ŚB i inna literatura są przesycone przeżywanymi emocjami.
hinduskie filmy, muzyka to uosobienie życia uczuciowego przy którym "M jak miłość" to wyschnięty zmurszały grzyb.
jak w tym kontekście traktować złość?
czy traktować ją wyłącznie jak impuls i można ją bez szkody dla siebie (jeśli ktoś potrafi) zgnieść w zarodku jak papierową torbę,
czy też złość jest również składnikiem naszego życia emocjonalnego i tłumienie jej może prowadzić do patologii?

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 25 kwie 2007, 11:14

Promyczek pisze: jak w tym kontekście traktować złość?
czy traktować ją wyłącznie jak impuls i można ją bez szkody dla siebie (jeśli ktoś potrafi) zgnieść w zarodku jak papierową torbę,
czy też złość jest również składnikiem naszego życia emocjonalnego i tłumienie jej może prowadzić do patologii?
wszystko zależy od poziomu na ktorym funkcjonujesz oraz od pozycji społecznej, która zajmujesz. czasem nawet sadhu, mimo ze wolni od zlosci, przejawiaja zlosc ze wzgledu na pozycje społeczną. zlosc znika, kiedy zanika dualizm materialny dobro-zlo, cieplo-zimno itd, taki etap zaczyna sie od brahma-bhuta, wiec ponizej tego zlosc bedzie wystepowac w mniejszym lub wiekszym stopniu.zatem ponizej brahmabhuta, nierozsądne tłumienie emocji moze prowadzic do nieprawidlowego funkcjonowania czakramów a potem do chorób.
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

ODPOWIEDZ