Strona 3 z 4

: 15 gru 2008, 11:30
autor: RafalJyot
Kedarnath dasa pisze:
RafalJyot pisze:Czynność spełniania dzień w dzień kilka set razy pozbawia wykonawcę spontaniczności i często celu, który jej towarzyszy
Nie we wszystkich przypadkach. Ale to sam napisales na poczatku tego zdania.
RafalJyot pisze:Mozna rozpocząć dyskusję pod tematem: jak utrzymać świeżość i świadomość celu w masowych czynnościach misji?
Moze jedna z odpowiedzi jest zdanie, ktorym zaczales: "[...]wkładać serce w czynność, którą wykonuje się hurtowo"
Tylko jak:)?

: 15 gru 2008, 12:08
autor: gndd
Wydaje mi się, że słownictwo jest nieadekwatne. "Hurtowo" to znaczy wiele naraz. Jeżeli sprzedaje się np. wiele książek, ale różnym osobom, to jest to sprzedaż detaliczna, nawet jeżeli sprzeda się tysiąc w ciągu dnia.

Ale pomijając to, czynnością wykonywaną najbardziej "hurtowo" ;) byłoby dla bhaktów prawdopodobnie intonowanie świętego imienia.

W ogóle mam problem z wieloma stwierdzeniami w tym wątku, ale nie mam czasu, by wdawać się w dyskusję. Nadal czeka na mnie dyskusja z Purnaprajną na temat karmy i odpowiedzialności... Nie powiem, że just now coming, ale mam nadzieję, że w jakiejś niedalekiej przyszłości znajdę czas, żeby coś napisać.

: 15 gru 2008, 16:23
autor: Purnaprajna
gndd pisze:W ogóle mam problem z wieloma stwierdzeniami w tym wątku, ale nie mam czasu, by wdawać się w dyskusję. Nadal czeka na mnie dyskusja z Purnaprajną na temat karmy i odpowiedzialności...
O Jezu dziewczyno, to zabrzmiało nieomalże jak groźba. :lol:

(Do siebie)
Do zrobienia:
- Sprawić sobie gwiazdowy prezent -> w trosce o stan zdrowia, poważnie rozważyć zrezygnowanie z internetowego łącza...
;)

PS. Dzisiaj, po 5 godzinach poprawek, skończyłem nowy 16 stronicowy artykuł. A więc kolejna szansa dla wszystkich, na nowe "zdeptanie" Purnapragji... wdzięcznymi obcasami stepujących beztrosko forumowiczów. Obiecuję, że będą tam fragmenty, dzięki którym będzie można mi zarzucić niewrażliwość, ironię, sekciarstwo, brak dyplomacji, złe nauczanie, prezentowanie nas w złym świetle oraz ogólną bezcelowość moich wysiłków. ;) :lol:

: 15 gru 2008, 18:41
autor: gndd
Purnaprajna pisze:
gndd pisze:W ogóle mam problem z wieloma stwierdzeniami w tym wątku, ale nie mam czasu, by wdawać się w dyskusję. Nadal czeka na mnie dyskusja z Purnaprajną na temat karmy i odpowiedzialności...
O Jezu dziewczyno, to zabrzmiało nieomalże jak groźba. :lol:
No to się bój! Jest czego... :lol: Jakbyś zobaczył te stosy śastr, które stoją u mnie na stole, to byś się dopiero przestraszył! Tyle tylko, że póki co to tylko sobie spokojnie stoją... A wszystko to za to, że ujawniłeś mą działalność w Ochotniczych Hufcach Pracy. :twisted: ;)
Purnaprajna pisze:(Do siebie)
Do zrobienia:
- Sprawić sobie gwiazdowy prezent -> w trosce o stan zdrowia, poważnie rozważyć zrezygnowanie z internetowego łącza...
;)

Chyba też powinnam się nad tym zastanowić... ;)

: 15 gru 2008, 19:24
autor: Purnaprajna
gndd pisze:...
:lol:

: 17 gru 2008, 04:19
autor: drzewo
Jednak Sluzba Dystrybucji Ksiazek to jedna z bardziej waznych rzeczy i jedna z szycbciej oczyszczajaych. POzatym osoba rozprwadzjaca bardzoic zesto ma uczucie kontaktu i Suzby dla Prabhupada.

Ksiazki, to tez Bustwa/

: 17 gru 2008, 10:06
autor: Vaisnava-Krpa
Bardzo pięknie, tylko czy jeśli coś zasługuje na zrobienie, to nie zasługuje aby to zrobić jak najlepiej?

: 17 gru 2008, 13:52
autor: John
A ja widziałem ostatnio w Empiku wrocławskim na półce z książkami Bhagavadgitę w twardej oprawie z komentarzami S.Prabhupady, jaką każdy z nas ma na półce w domu, z tą tylko różnicą że ta była nieco większych rozmiarów.

: 17 gru 2008, 15:43
autor: drzewo
Arkadiusz pisze:Bardzo pięknie, tylko czy jeśli coś zasługuje na zrobienie, to nie zasługuje aby to zrobić jak najlepiej?
Wydaje mi sie ze zasuguje by robic to jaknajlepiej. NAwet lepiej niz Ty i ja razem wzieci potrafimy zrobic. Z drugiej strony liczy sie oddanie pojedynczego wilbiciela. Ktos moze rozprowadzac ksiazki i miec oddanie a ktos zalzyc strone internetowa i miec oddanie. Nie widze powdu by byla jakas niechec wobec tych dwuch sluzb z ktrejs ze strony.

Bhata rozporowadzajacy ksiazki jest zaangarzwany w bardzo wazna misje/.

: 17 gru 2008, 20:12
autor: Kedarnath dasa
RafalJyot pisze:
Kedarnath dasa pisze:
RafalJyot pisze:Czynność spełniania dzień w dzień kilka set razy pozbawia wykonawcę spontaniczności i często celu, który jej towarzyszy
Nie we wszystkich przypadkach. Ale to sam napisales na poczatku tego zdania.
RafalJyot pisze:Mozna rozpocząć dyskusję pod tematem: jak utrzymać świeżość i świadomość celu w masowych czynnościach misji?
Moze jedna z odpowiedzi jest zdanie, ktorym zaczales: "[...]wkładać serce w czynność, którą wykonuje się hurtowo"
Tylko jak:)?
Moze traktowac za kazdym razem te czynnosc detalicznie ? :wink: