Strona 1 z 1

przeznaczenie na drodze bhakti.

: 30 cze 2008, 19:21
autor: drzewo
Nie wiem czy dobrze sie wyraze, ale chdzi mi o takie zdazenia jakie sa opisane w Caitania Caritamrcie i wogle w biografiach roznych bhatow.

Czy istanije cos takiego jak przeznaczenie jaka Suzbe Oddania wykonujemy? Dla przykladu ogolnie sie mowi ze "nie trzeba nic zminiac w zyciu, wystrczy dodac do niego Kryszne". Z drugiejs trony wilu bhatow zostaje mnichami. Przyklad 6 goswamich. Mogli przeciez pratywakwac w domu.

Prabhupada tez pisze ze "mozna dom uczynic swadomym Kryszny", ale widac ze sam Prabhuada, jednak poszedl inna droga, Prbowal byc swiadomy w domu, ale sie nie udalo. Podaje sie tez czestio pzrkady Adwaity Aczarii czy Caitani Mahaprabhu, ze nawet oni byli zonaci, ale z drugiej strony...wydaje sie ze zwyczajnie niektorzy nie moga.

co sadzicie?

: 02 lip 2008, 16:36
autor: yogamaya
Książki Prabhupada są dla wszystkich a składamy się z różnych varn i z różnych aśramów. Dlatego każdy znajdzie w nich swoją ścieżkę do doskonałości. A jeżeli nie, to znaczy, że szuka nie tego co trzeba.

: 02 lip 2008, 17:27
autor: John
Wydaje mi się że każdy ma wolną wolę. Krsna dociera ze swymi naukami do wszystkich, bo przecież każdy o Nim słyszał, ale każdy indywidualnie decyduje czy Go wybiera czy też nie.

: 02 lip 2008, 19:03
autor: drzewo
np; jest 9 rodzajow sluzby Oddania. Srawanam Kirtanam Wisznu Smaranam itp.

Np; ambarisza Mahardz sie zangrzwal poprzez suchanie, poprzec chdzonie itp. Sa przykady roznych bhatow ktoryz angarzwali sie w rozne procesy.

Z regoly zaleca sie iz SRAWANAM - suchanie i Kirtanam -intonwanie jest najwazjszym prcesem w tym wieku. Jednak ze Srimad Bahtwatam wiemy ze rozni Aczaerjowie wykonywali ronze rodzaje sluzby,
czy sami ja wybrali czy byli juz przeznaczeni?

Dlaczego Prabhuadzie nie udalo sie wielbic Kryszny w Rodzinie?
atmaniwedanam - oddanie duszy, podpozadkowanie, moze to byla jego sciazka.

: 02 lip 2008, 23:00
autor: yogamaya
drzewo pisze:Dlaczego Prabhuadzie nie udalo sie wielbic Kryszny w Rodzinie?
My jesteśmy jego wnukami :wink: