Psychologia

"Nic nie stoi na przeszkodzie, aby sztuka, literatura, poezja, malarstwo, itd., zostały zastosowane w procesie wysławiania Pana." - 01.05.22 Zn.
ParamatmaDas
Posty: 619
Rejestracja: 16 maja 2012, 04:06

Psychologia

Post autor: ParamatmaDas » 05 lis 2012, 00:06

1. Wartosci

Sidney Simon i Leanda Howe napisali ksiazke o wartosciach. Uwazaja ze azeby cos moglo byc uznane za wartosci (przekonania, swiatopoglad) musza byc spenione nastepujace warunki.

a)musi pochdzic z wyboru
b) musi miec alternatywe
c) musisz znac jej konsekwencjie
d) cenisz i pielengnujesz te wartosc
e) jestes gotowy pubicznie ja wyznawac
f) kierujesz sie nia w swym postepowaniu
g) Przestrzegasz jej stale i konsekwentnie

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Psychologia

Post autor: trigi » 05 lis 2012, 07:28

Powtarzają sie punkty a i b, f i g. Mniemam ze chodzi tu o wartosci w wymiarze jednostki.

Obrazek
Dlatego też na powyższym przykładzie można zobaczyć ze sie myla:
a/ wybieram 13
b/ moge wybrac 23
c/ znam konsekwencje
d/ ulegam złudzeniu i tak robie
e/ po wielu latach ale w końcu
f/ niewątpliwie
g/ wyższy poziom jazdy ale do zrobienia
Punkty spełnione ale czy podmiot zadania i działający reprezentuje rzeczywista wartość?

ParamatmaDas
Posty: 619
Rejestracja: 16 maja 2012, 04:06

Re: Psychologia

Post autor: ParamatmaDas » 05 lis 2012, 17:57

a) Wybieram Kryszne, ale mogbym maye- inaczej nie mialo by sensu jeden wybor
b) alternatywa jest obecna - wlasnie maja
c) konsekwencje znam. Np jesli nie bede jadl miesa niektrzy uznaja mnie za wariata
d) Np Bhakti joge nalezy cenic i pielgnowac inaczej sie nie rozwija
e) Moze jak w histrii z tilakiem. Muzelmanski wladca zakazal noszneia tilkow, ale ostecznie tym ktrzy sie nie bali wyznawac tego publicznie wynagrodzil. Moze czlowiek ktory jest weretajaninem tylko prwatnie a publicznie boi sie prznac nie jest nim tak naprawde? (wedlig nich)
f) "zatwiej za religje umrzec niz zyc wedlog niej"
g) stalosc.

Jest wogle taka teria ze 90% ludzi zycje wogle bez wartosci. Tylko nieliczni maja wartosci wyznaja je, sa stali, znaja konsekwacjie, maja wybor a mimo to wciaz przy nich trfaja. Odnsie alternatywy Prabhupada kiedys pisal o malpie ktora chciala zerwac banana. Ale byl za wysoko i wtedy powiedzila "ok rezgnuje, ja tak naprawde to tego banana nie chcialam":) hehe. Prabhupada sie smieje ze niktrzy w ten sposb wyrzekaja sie swiata. Poprostu nie moga nic dostac i wtedy sie wyrzakaja. I ze prawdzwy bhakta ma zuponie inaczej. On moze miec wsztsko a i tak odzuca materje. Nie dlatego ze nie da rady wziosc, ale dlatego ze da rade ale decyduje sie na Kryszne.

ParamatmaDas
Posty: 619
Rejestracja: 16 maja 2012, 04:06

Re: Psychologia

Post autor: ParamatmaDas » 08 lis 2012, 02:21

dzieci

John Bradshaw w "powrot do wewnatrznego domu"

Temat dzieci jest najbardziej waznym w naszej kulturze. Walka o prawa czarnych to polowa XIX wieku (np wojna secesyjna) walka o prawa kobiet troszke potem, w 1890 byly juz organizacje walczace o prawa zwierzat a nie bylo ani jednej walczacej o "prawa dzieci". Czemu tak trudno jest nam zrozumiec ze "dziecko" ma prawo byc kochanym i rozumianym?

Wiekszosc rodzicow uwaza ze "dzieci glosu i ryby nie maja". I chce dostsowac dzieci do swej wlasnej wizji - tworzac w ten sposb demona. Szkoly ucza jak zapominac o kreatywnosci, i dzieci staja sie automatami.

Burdie - Zadna rewolucja nie prznosci skutku dopuki nie nastapi rewolucja w rodzinie i wychwaniu dzieci.

Bradshaw - Jestem przekonany ze Hitreryzm nie odniusl by sukcesu w Niemczech gdyby nie tamtejszy sposb wychwania dzieci, podjescia do dziecka i rodziny. To samo obserwujemy w innych miejsach.

- Jak rodzice maja nauczyc dzieci spontanicznosci i milosci skoro sami sa ze soba ze strachu, z przywiazania, nie lubia sie a czesto sie wzajmnie nawet oskarzaja i nie toleruja?

ParamatmaDas
Posty: 619
Rejestracja: 16 maja 2012, 04:06

Re: Psychologia

Post autor: ParamatmaDas » 08 lis 2012, 02:34

psychologia transpersonalna

Istnieje "esential self" podstawowe ja i adapted self "nabyte ja" Twoje podstawowe ja jest okreslane tez mianem "dusza" a nabyte " ego". W tym modelu ego jest ograniczone swiadomscia dzieki ktorej przystsowujesz sie do wymogow stawianych przez spoleczenstwo i kulture. Ego suzy potrzebom przertwania w tym swiecie jest zakorzenione w czasie, ograniczonym do kultury czy rodziny. Wsztskie rodziny i kultury sa wzgledne dlatego nawet jesli twoje ego jest zdrowe i adaptacja przebiega pomyslnie jest nadal ograniczona i fragmetarycznie odnosi sie do rzeczywstosci.

W teorii transpersonalnej ego zawsze jest ograniczne w stsunku do poddtswowym ja z "dusza" Twoje ego musi ulec integracji to znaczy -paradoksalnie- musi byc na tyle silne by moc uwolnic sie od ego.A pozatym pomoc prztrfac i uprac sie z problemami zycia codzinnego.

"Stalem na przystanku, mialem 12 lat i poczulem obecnosc samego siebie i to ze ja- najglebsze ja - patrzy przez okna na swiat. Tymi oknami sa moje oczy. I tylko ja moge patrzec przez moje okna oczu. poczulem sie samotny gdy zrozumialem ze nikt inny nie moze patzrec tak jak ja i ze moje okna sa tylko dla mnie obserwatra wewnatrz"

Rozwiazaniem jest wyjscie poza ego i integracja z prawdziwym "ja"

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Psychologia

Post autor: trigi » 08 lis 2012, 07:30

ParamatmaDas pisze: Jest wogle taka teria ze 90% ludzi zycje wogle bez wartosci.
Zamiast sie męczyć i punkcić łatwiej do 7 zer dodać jedynkę i wszystko nabiera wartości,
w innym wypadku jesli powyższy schemat pomiaru wartości przyłoży sie do rzeczy w istocie bezwartościowych
wychodzą takie same wyniki.

ODPOWIEDZ