Nie tyle wg mnie mają błedne zrozumienie, lecz tylko tak hipotetycznie to zakładając. Nie walczymy z teologią waisznawa, ani z bhaktami Kryszny (nie mam takiego zamiaru), lecz raczej omawiamy, czy dany pogląd jest logicznie i w pełni uzasadniony.trigi pisze:Miałem na mysli tych którzy wg Ciebie w Iskconie mają błedne zrozumienie.
Oni nie są Bogiem, a nas interesuje Bóg, więc niech spadają ze swoją filozofią . Śrila Prabhupada stwierdził (w innym kontekście, ale tu też ta wypowiedź pasuje) kiedyś: Dlaczego miałbym uznać, że twoja studnia jest wszystkim? ("Źródłem życia jest życie").trigi pisze:Neoateizm, jaki tam neo. Założenia materializmu dialektycznego, którego uwieńczeniem jest filozofia marksizmu zakłada, że filozofia zajmująca się sprawami pozazmysłowymi nauką i filozofią nie jest. Zakłada tez przy okazji ze próby dalszej ewolucji poglądowej i wyjscie poza ten światopogląd jest tylko i wyłącznie cofaniem sie w rozwoju. Prawdziwa filozofia zajmuje sie ontologią, gnoseologią co zawiera w sobie egzystencjalizm.
W przypadku rzeczy, które są poza naszym zasięgiem nie da się nie wyjść od założeń. Nie chcą wierzyć w Krysznę, więc muszą w coś innego, proste .
Tak, tylko w literaturze wedyjskiej raczej nie było potrzeby odnosić się do współczesnej teorii ewolucji, bo – jak myślę, coś takiego nie funkcjonowało w czasach kiedy np. był tu osobiście obecny Pan Kryszna.ParamatmaDas pisze:Chyba moze zwrcic im uwagę. Oczywscie kultralnie i z pokorą.
Ogolnie zaś jest cos takiego jak potzreba edukacji. Ze my pownniscmy sie ciagle ksztacic w filzfii i etykiecie waisznawa.
Przeciwko błędnej nauce powinno się jednak wypowiadać, jak uważam.ParamatmaDas pisze:Nasz ruch nie powinin byc przecwko nauce.
Zależy za co uznaje - to jest mój kontekst, w którym się wypowiadam już od dłuższego czasu tu na forum (dotyczy to także naukowców). Jak za prawdziwą naukę o świecie w takim samym znaczeniu, jak mówi o tym Pan Kryszna lub odrzuci z tego powodu np. Purany, jako bajki, to sam sobie zabroni.ParamatmaDas pisze:jesli bhakta mantruje 16 rund, jest jest dobrym bahta, sluzy innym wielbi bustwa itp a przy okazji np uznaje ze ameryknie byli na ksiezyciu - lub ewolucjie - to myslicie ze Kryszna powie. "Zabraniam Ci wejsc do Swaiat Duchwego bo amerykanie byli na ksiezycu?