Praca w ogrodzie

"Nic nie stoi na przeszkodzie, aby sztuka, literatura, poezja, malarstwo, itd., zostały zastosowane w procesie wysławiania Pana." - 01.05.22 Zn.
yogamaya

Praca w ogrodzie

Post autor: yogamaya » 23 lis 2006, 20:24

Kulapavana pisze:czy sa tu osoby ktore maja jakis ogrod? jest to hobby ktore bardzo lubie. mam nawet duzy ogrod wktorym spedzam duzo wolnego czasu. zwykle przed praca w ogrodzie czytam sobie krotki paragraf (wybrany przypadkowo) z ksiazek o swiadomosci Kryszny i mysle o nim w trakcie pracy.

ostatnio nie mam niestety za duzo wolnego czasu ale praca w ogrodzie bardzo mnie odpreza.
Arkadiusz pisze:Ja nie mam ogrodu ale w dzieciństwie miałem i była to rzecz dla mnie bardzo ważna. Wogóle był czas, że chciałem zostać rolnikiem, żeby wie?c proste życie i wzniosłe my?lenie z dala od cywilizacji. Uprawianie ro?lin i wyrywanie chwastów dawalo mi poczucie, że można żyć prosto bez większych problemów... No i ten kontakt z natur?.
Kulapavana pisze:czasem chcialbym zyc tak "blisko ziemi" przez caly czas... jest to takie naturalne zycie. w naszym typowym usztucznionym swiecie nasza swiadomosc wchodzi w jakis "odmienny stan", prawie jak zaabsorbowanie w gre komputerowa czy film.
wesol pisze:ja tez lubie prace w ogrodzie... najbardziej w okresie wiosennym i letnim, gdy wszystko jest zielone, ale nie tylko ogrod lecz sam kontakt z natura... ale trawy kosic nie lubie bo robie to co tydzien
... :idea: :arrow:

Awatar użytkownika
Kula-pavana
Posty: 238
Rejestracja: 27 lis 2006, 17:46

Re: Praca w ogrodzie

Post autor: Kula-pavana » 27 lis 2006, 17:49

yogamaya pisze:
Purnaprajna pisze:ja tez lubie prace w ogrodzie... najbardziej w okresie wiosennym i letnim, gdy wszystko jest zielone, ale nie tylko ogrod lecz sam kontakt z natura... ale trawy kosic nie lubie bo robie to co tydzien
... :idea: :arrow:
to chyba nie napisal Purna, no ale rozumiem ze w tym zamieszaniu troche sie pokrecilo :lol:

dziekujemy za przeniesienie tematow i ogolnie za prace nad tym forum! :D

Awatar użytkownika
wesol
Posty: 19
Rejestracja: 23 lis 2006, 15:36

Post autor: wesol » 27 lis 2006, 20:42

to ja napisalem ;)
hare krsna !

naturalbeat

Post autor: naturalbeat » 27 lis 2006, 22:43

Kula , askad Ci się wzieło ze to purna pisał ? :D

Awatar użytkownika
Kula-pavana
Posty: 238
Rejestracja: 27 lis 2006, 17:46

Post autor: Kula-pavana » 05 gru 2006, 15:10

ostatnio sadze winogrona i buduje dla nich system podpor na drutach. tu gdzie mieszkam rosna fantastyczne odmiany (winogrona muskadynowe) - niektore sa slodkie jak miod kiedy dojrzeja. w tym roku juz mialem troche winogron, ale musialem sie o nie bic z lokalnymi zwierzakami :lol: szmaciarze sami nic nie sadza tylko przychodza na cudze :wink: winogrona lubia wiewiorki, ptaki, szopy, no i oczywiscie jelenie - zmora mojego ogrodu :evil:

Awatar użytkownika
gndd
Posty: 457
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:24

Post autor: gndd » 05 gru 2006, 22:59

Kula-pavana pisze:winogrona lubia wiewiorki, ptaki, szopy, no i oczywiscie jelenie - zmora mojego ogrodu :evil:
Cos takiego? :shock: A ja myslalam, ze winogrona zadowalaja sie ziemia, woda i sloncem... :wink:

Awatar użytkownika
Kula-pavana
Posty: 238
Rejestracja: 27 lis 2006, 17:46

Post autor: Kula-pavana » 06 gru 2006, 12:51

gndd pisze:
Kula-pavana pisze:winogrona lubia wiewiorki, ptaki, szopy, no i oczywiscie jelenie - zmora mojego ogrodu :evil:
Cos takiego? :shock: A ja myslalam, ze winogrona zadowalaja sie ziemia, woda i sloncem... :wink:
haha... dobre! no i podoba mi sie twoj awatarek, chociaz jakos trudno mi sobie ciebie wyobrazic jako Nagababa :o :wink:

yogamaya

Post autor: yogamaya » 06 gru 2006, 13:06

Kula-pavana pisze:... dobre! no i podoba mi sie twoj awatarek, chociaz jakos trudno mi sobie ciebie wyobrazic jako Nagababa :o :wink:
Lepiej poprzestać na ogl?daniu samego avatarka ;)
?ri Kriszna pisze:...Umysł trudniejszy jest od ujarzmienia wiatru..."

Awatar użytkownika
gndd
Posty: 457
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:24

Post autor: gndd » 06 gru 2006, 14:04

Kula-pavana pisze:haha... dobre! no i podoba mi sie twoj awatarek, chociaz jakos trudno mi sobie ciebie wyobrazic jako Nagababa :o :wink:
:lol:

Ty mnie nie obrazaj. :twisted: A poza tym to awatek odzwierciedla moje gleboko ukryte pragnienie, coby zostac joginem :wink: , wiec awatarek natychmiast do mnie przemowil. A tak troszke bardziej powaznie, to podeszlam do niego jako do takiego anty-awatarka czy raczej zartu, bo zaden ze mnie jogin. Ani baba (biorac pod uwage, ze baba to zdaje sie w ichniejszym narzeczu tyczy sie mezczyzny? Prawdziwa baba to chyba musialaby byc babini? :wink: ), ani naga. Przynajmniej nie w tym skandynawskim klimacie. :wink: Mozesz spokojnie skupic Twa wyobraznie na zawartosci Twego slicznego awatarka. :)

Awatar użytkownika
Kula-pavana
Posty: 238
Rejestracja: 27 lis 2006, 17:46

Post autor: Kula-pavana » 06 gru 2006, 14:18

to byl tylko oportunistyczny zart i odpowiedz na gre slow ktora zaczela sama GN :P

ODPOWIEDZ