Rysunki z moralem: )

Muzyka, video, animacje
Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rysunki z moralem: )

Post autor: Vaisnava-Krpa » 23 wrz 2012, 22:30

Obrazek

Obrazek

Obrazek



LISTA ŚMIERCI rządów Tuska, czyli Polska w budowie

Rok 2008
23 stycznia w katastrofie lotniczej samolotu CASA -295M pod Mirosławcem zginęło 20 osób, w tym 16 oficerów. Wtedy wydawało się, że to największa katastrofa wojskowa od czasu II wojny światowej.

4 kwietnia 2008 roku w płockim więzieniu powiesił się Sławomir Kościuk – drugi morderca Krzysztofa Olewnika. We krwi miał psychotropy, połamane żebra i otarcia na ramionach – dziwne obrażenia jak na samobójcę.

W listopadzie samobójstwo popełnił 34.letni funkcjonariusz CBŚ. Ciało policjanta w jego domu w Ostrowi Mazowieckiej znalazł przełożony.

Rok 2009
W nocy z 18 na 19 stycznia w pojedynczej, monitorowanej całą dobę celi powiesił się Robert Pazik – trzeci z morderców śp. Krzysztofa Olewnika. Jego bliscy twierdzili, że Pazik mówił, iż przewiezienie go do więzienia w Płocku, gdzie zmarł, oznacza dla niego wyrok śmierci. Miał rację. Dziś już wiadomo, że wszyscy mordercy nocami byli wyprowadzani ze swoich monitorowanych cel i wywożeni w nieznanym kierunku. Przed świtem wracali za kratki.

Również 19 stycznia swym domku letniskowym w Owczygłowach koło Obornik powiesiła się oficer ABW – ppłk. Barbara P. W czerwcu tego samego roku prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie. Nieliczne media podniosły, że przyczyną targnięcia się przez nią na życie było odebranie jej spraw [/b]po dojściu do władzy PO i mobbing, jakiemu została poddana przez nowych zwierzchników.

7 lutego 2009 w Pakistanie zamordowany został porwany 28 września 2008 roku czterdziestodwuletni geolog Piotr Stańczak. Przez kilka miesięcy Tusk oraz największy nieudacznik na stanowisku ministra spraw zagranicznych dyplomatołek Radek Sikorski nie podjęli żadnych skutecznych działań, by Polaka uratować. Hasłem przewodnim ich „wysiłków” były butne słowa „z terrorystami nie negocjujemy”. Nie potrafili ani negocjować, ani znaleźć porwanego, ani go odbić.

W nocy z 12 na 13 lipca „samobójstwo” popełnił Mariusz K. – strażnik, który pilnował w więzieniu Wojciecha Franiewskiego – mordercę Krzysztofa Olewnika, który jako pierwszy „popełnił samobójstwo”. Rzeczniczka Służby Więziennej Luiza Sałapa powiedziała, że według niej oba zdarzenia nie mają nic wspólnego. Bardzo szybko „okazało się”, że strażnik miał „problemy finansowe” – klasyczną „przypadłość” samobójców, którzy za dużo widzieli lub wiedzieli.

Dzień później – w nocy z 14 na 15 lipca na gdańskiej pętli tramwajowej „nieznani sprawy” zastrzelili Daniela Zacharzewskiego ps. „Zachar” – gangstera, który był prawą ręką „Nikosia”. „Zachar” uniewinniony z zarzutu morderstwa, wskazywał na emerytowanego oficera SB Adama D. jako na zleceniodawcę zabójstwa gen. Papały, esbek ten jest podobno „grubą rybą” handlu narkotykami.

W sierpniu samobójstwo popełniło dwóch więźniów osadzonych we więzieniu w Toruniu. Niecały miesiąc później spacerująca grzybiarka znalazła w samochodzie zaparkowanym na leśnym parkingu ciało 41.letniego mężczyzny. Okazało się, że to zwłoki rzecznika prasowego toruńskiego więzienia. Miał podcięte żyły. Prokuratura uznała, że było to samobójstwo.

23 grudnia 2009 roku „samobójstwo” popełnił Grzegorz Michniewicz – dyrektor Kancelarii premiera Tuska, członek rady nadzorczej PKN Orlen. Przez jego ręce przechodziła cała korespondencja kierowana do premiera, w tym tajna. Według prokuratury Michniewicz „powiesił się sam” na kablu od odkurzacza – „przez nikogo nie zastraszony ani nie namówiony” – zupełnie tak samo jak Andrzej Lepper. Prokuratura szybko przestała się tą sprawą interesować a z Internetu zaczęły znikać wszelkie materiały, które dotyczyły Michniewicza. Operację usuwania informacji z Internetu na taką skalę mogły przeprowadzić tylko spec-służby. Dlaczego, skoro jego śmierć nie była związana z pracą?

Rok 2010
3 stycznia w gdańskim więzieniu zmarł Artur Zirajewski – płatny morderca, jeden z głównych świadków w sprawie morderstwa gen. Marka Papały – według pierwszych informacji miał się otruć po otrzymaniu tajemniczego grypsu. Na łamach „Gazety Wyborczej” minister Krzysztof Kwiatkowski zdementował te doniesienia i powiedział, że przyczyną śmierci przestępcy był „zator płucny”.

7 kwietnia samobójstwo popełnił strażnik z więzienia w Malborku.

10 kwietnia w Smoleńsku śmierć poniosło 96 obywateli polskich na czele z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Na pokładzie Tu-154M byli się ludzie wybitni i zasłużeni, politycy, naukowcy, wysocy urzędnicy państwowi, członkowie sztabu generalnego wojska polskiego, księża, przedstawiciele rodzin katyńskich. Każda z tych osób, od Lecha Kaczyńskiego zaczynając, a na stewardessach kończąc miała wpływ – na społeczeństwo lub na swoje otoczenie (młoda dziewczyna, która jest tak dobra, w tym co robi, że lata w obsłudze rządowego samolotu, jest dla koleżanek wzorem). Donald Tusk złamał prawo oddając śledztwo Rosjanom, którzy fałszowali zeznania i „gubili” dowody, do dnia dzisiejszego do Polski nie wrócił wrak samolotu, który niszczony przez służby rdzewieje od ponad roku na płycie lotniska, nie wróciły też czarne skrzynki, broń borowców, telefon prezydenta Kaczyńskiego i cała masa dowodów – dla polskich władz nawet walające się w błocie szczątki zabitych nie były problemem – jak wyraził się o nich Komorowski. Ewa Kopacz łgała w przysłowiowe żywe oczy przed całą Polską w kwestii przeprowadzania sekcji zwłok i sprawdzenia terenu katastrofy i nie spotkały jej za to żadne konsekwencje. Wszyscy, którzy podważają lekceważące stanowisko rządu są nazywani oszołomami a polskie władze nie zamierzają brać pod uwagę innej wersji, niż pułkownika Putina. Jednocześnie ta katastrofa pociągnęła za sobą szereg wypadków i innych tragedii osób, które mogły za dużo o niej wiedzieć.

18 kwietnia- w wypadku samochodowym zginął wracający z pogrzebu ks. Adama Pilcha ewangelicki biskup Mieczysław Cieślar. Miał być następcą ks. Pilcha. Biskup Mieczysław Cieślar był przewodniczącym Kolegium Komisji Historycznej w sprawie inwigilacji luteran przez SB, to do niego miał dzwonić już w godzinie, kiedy samolot w Smoleńsku już nie istniał, ksiądz Adam Pilch.

27 kwietnia znaleziono ciało szyfranta Polskiego Wywiadu – chorążego Stefana Zielonki, który wyszedł z domu rok wcześniej – 9 kwietnia 2009. Kiedy sprawa jego zaginięcia wyszła na jaw (to też kuriozum nie spotykane na skalę światową!) wmawiano Polakom różne scenariusze, łącznie z jego ucieczką do… Chin. Przy ciele w wysokim stadium rozkładu znaleziono też bardzo czytelne rachunki bankowe, umożliwiające identyfikację. Wbrew doniesieniom mediów, m.in. portalu tvp.info, prokuratura nie stwierdziła samobójstwa. Śmierć chorążego pozostaje niewyjaśniona.

31 maja znaleziono ciało Krzysztofa Knyża operatora Faktów z TVN, który był obecny 10 kwietnia w Smoleńsku. Wbrew „dziennikarskim” zwyczajom o jego śmierci media praktycznie nie poinformowały i do dziś podawane są wykluczające się nawzajem jej przyczyny.

6 czerwca w wypadku samochodowym zginął prof. Marek Dulinicz. Miał kierować ekipą archeologów, wyjeżdżającą do Smoleńska. Policja ustaliła, że był to zwykły wypadek, do którego doszło z winy żony profesora, prowadzącej auto feralnego dnia.
W pierwszych dniach czerwca w samochodzie na parkingu przez sklepem Karolinka w Opolu znaleziono ciało dr. Dariusza Ratajczaka – historyka, zaszczutego przez „Gazetę Wyborczą” za opisywanie poglądów historyków kwestionujących holokaust. Według prokuratury Ratajczak popełnił samobójstwo na tydzień przed znalezieniem ciała wciśniętego pomiędzy przednim a tylnym siedzeniem. Nikt tego nie podważył, chociaż z zapisu kamer monitoringu przed sklepem wynika, że samochód z ciałem w środku przemieszczał się po mieście.

15 października z Zalewu Rybnickiego wyłowiono poćwiartowane zwłoki Eugeniusza Wróbla – wybitnego eksperta z dziedziny lotnictwa, który przeprowadził własną analizę „wypadku” TU-154M, wskazującą, że w Smoleńsku doszło do zamachu. Pomimo oskarżenia o tę zbrodnię jego syna, sprawy nie udało się wyjaśnić.

19 października były członek PO – Ryszard C. zamordował Marka Rosiaka z PiS i poważnie ranił drugą osobę z tej partii. Jak sam powiedział – jego „celem” był Jarosław Kaczyński. Zaraz po jego zatrzymaniu Niesiołowski łgał, że to on miał być celem ataku byłego partyjnego kolegi.

Rok 2011
W maju zmarł Ryszard Kłuciński – prawnik Andrzeja Leppera, u którego zdeponował on dokumenty, zawierające jego wiedzę na temat prominentnych polityków.

Wkrótce potem w Moskwie zmarła Róża Żarska – drugi prawnik związany z Samoobroną i Andrzejem Lepperem.

W czerwcu tego roku „powiesił się” oficer polskiego Kontrwywiadu Wojskowego. Wiadomo, że oficer ten posiadał wysoką klauzulę dostępu do materiałów niejawnych.

W tym samym miesiącu samobójstwo popełnił sierżant żandarmerii wojskowej z jednostki w Dęblinie. Podobnie jak inni wojskowi (służył od 9 lat), pomimo, że miał broń – wybrał powieszenie – dużo dłuższą i boleśniejszą śmierć niż strzał w głowę.

Również w czerwcu samobójstwo miał popełnić oficer z katowickiego oddziału CBŚ. Oficer miał za sobą dwudziestoletni staż pracy, zajmował się przestępczością narkotykową.

W lipcu na swoje życie skutecznie targnął się Wiesław Podgórski – doradca Andrzeja Leppera z czasów, gdy był on wicepremierem i ministrem rolnictwa. W tym samym miesiącu samobójstwo popełnił także 35.letni policjant z powiatu otwockiego.

Wreszcie 5 sierpnia „powiesił się” Andrzej Lepper. Prokuratura uznała, że było to samobójstwo przed przeprowadzeniem sekcji zwłok, wykonanej zresztą trzy dni po śmierci. W czasie, kiedy Andrzej Lepper już nie żył, ktoś przetrząsał jego gabinet a telewizor sam się zablokował. Ani to, ani fakt, że Andrzej Lepper mówił wprost, że się boi i jego życie jest w niebezpieczeństwie, ani wiele innych niewyjaśnionych kwestii, związanych z tą śmiercią, nie wzbudziło podejrzeń śledczych.

Oczywiście trzeba też odnotować, że rok 2012 był również okresem dziwnych śmierci, bo zmarł płk. Leszek Tobiasz, ”samobójstwo” popełnił gen. Sławomir Petelicki. Po czym za kilka dni usłyszeliśmy, że targnął się na swoje życie Jerzy Pronobis, człowiek prowadzący interesy z PZPN. A więc reasumując “seryjny samobójca” rozpoczął marsz kroczący przez Polskę?
Płk. Leszek Tobiasz – były oficer WSI, główny świadek w “aferze marszałkowej”. Zmarł 17.02.2012 podczas balu OHP (“zatańcował się na śmierć”) rzekoma przyczyna zgonu: niewydolność krążenia. 01.03.2012 miał składać zeznania przed sądem.

Generał Sławomir Petelicki, były dowódca jednostki “Grom”. Znaleziony martwy 16 czerwca 2012 roku. Ostro krytykował ustalenia Komisji Badania Wypadków Lotniczych i opieszałość polskiego rządu przy wyjaśnianiu przyczyn katastrofy w Smoleńsku. Zmarł na skutek ran postrzałowych.

Jerzy Pronobis – prezes spółki Club&Travel, która zajmuje się rozprowadzaniem lukratywnych biletów na Euro2012. Rozprowadzanie biletów odbywało się w atmosferze korupcji i skandalu. Pronobis “wpadł” pod pociąg. Policja nie wyklucza samobójstwa, choć denat tradycyjnie nie pozostawił listu pożegnalnego. Nazwisko Pronobisa pojawia się w tzw. “taśmach Grzegorza Laty”.


http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka ... dowie.html


W jaką stronę to idzie - nie wiem, ale nie brzmi dobrze.


Obrazek
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Bolito
Posty: 839
Rejestracja: 17 lut 2008, 21:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Rysunki z moralem: )

Post autor: Bolito » 23 wrz 2012, 23:16

Vaisnava-Krpa pisze:
W jaką stronę to idzie - nie wiem, ale nie brzmi dobrze.
Trudno, żeby PiSowskie rojenia wyglądały dobrze. Jak słusznie napisał ktoś w komentarzach pod oryginalnym tekstem, nie trzeba nawet tego czytać, tytuł wszystko tłumaczy. I co to w ogóle jest "Lista śmierci"? Jeżeli już, to lista zgonów. Zestawienie tylko po to, żeby dokopać aktualnemu rządowi, bo jak rządzili Wielcy Bracia, to był raj, nikt nie popełniał samobójstw, Polska rosła w siłę,... itd. Nie ma to jak spiski. Władza strzela do wszystkiego co się rusza (niezgodnie z oczekiwaniami władzy :) ). A wszystko dlatego, że obłąkany prezes nie dostał stołka prezydenckiego jako nagrody pocieszenia po śmierci brata, bo ponad połowa głosujących powiedziała mu "spieprzaj dziadu".
trigi pisze:
Misialina pisze:to zdjęcie chyba boję się komentować .... Chrześcijaństwo=Pokój ?? :|
proste - EGZORCYSTA 3
:D :D Dobre. A tak powazniej, czy duchowny ma w ogóle nie dotykać broni? Takie zdjęcie z takim komentarzem (ten fragment o Chrześcijaństwie i pokoju) to lekka manipulacja.
Nie jedz na czczo (grafitti)

Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rysunki z moralem: )

Post autor: Vaisnava-Krpa » 24 wrz 2012, 00:38

Trudno, żeby PiSowskie rojenia wyglądały dobrze. Jak słusznie napisał ktoś w komentarzach pod oryginalnym tekstem, nie trzeba nawet tego czytać, tytuł wszystko tłumaczy. I co to w ogóle jest "Lista śmierci"? Jeżeli już, to lista zgonów.
Jeżeli nie "lista śmierci" to i nie "pisowskie rojenia".

Obrazek
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
Misialina
Posty: 158
Rejestracja: 27 maja 2012, 21:50

Re: Rysunki z moralem: )

Post autor: Misialina » 24 wrz 2012, 06:50

Dobre. A tak powazniej, czy duchowny ma w ogóle nie dotykać broni? Takie zdjęcie z takim komentarzem (ten fragment o Chrześcijaństwie i pokoju) to lekka manipulacja.
Napiszę jak mi się wydaje:
Wydaje mi się/Moim zdaniem nie powinno się tykać broni. Pokazuje się wtedy swoje intencje i zamiary, a z bronią w ręku nigdy nie są dobre ;) . I nie wiem czemu manipulacja. Chrześcijaństwo zawsze chce stworzyć wizerunek religii dobrej, pokojowej (najczęściej wykorzystując wizerunek Jana Pawła II), choć jego historia, a nawet teraźniejszość mu w tym nie pomaga. Wojny religijne, krucjaty, inkwizycja, korupcja, broń w ręku itd., itp. ...
Po co nawet przymierzać się i celować? Czy to nie mówi o przyszłych zamiarach? Albo : "Och, tak ta broń jest fajna! Pasuje mi do sutanny. Wyceluję ją w pierwszego niewiernego i się skończy."
No to już może za daleko idzie, ale i tak JA nie rozumiem po co komu, a już szczególnie duchownemu broń w ręku. Przecież to powinny być dwa skrajne 'obozy' - religia i przemoc/wojna. A broń nie kojarzy się z niczym innym jak z wojną właśnie...
bhajahu re mana sri-nanda-nandana-abhaya-charanaravinda re
durlabha manava-janama sat-sange taroho e bhava-sindhu re

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Rysunki z moralem: )

Post autor: trigi » 24 wrz 2012, 07:21

Misialina pisze:No to już może za daleko idzie, ale i tak JA nie rozumiem po co komu, a już szczególnie duchownemu broń w ręku. Przecież to powinny być dwa skrajne 'obozy' - religia i przemoc/wojna. A broń nie kojarzy się z niczym innym jak z wojną właśnie...
Jak jest napisane NIE ZABIJAJ to doszli do wniosku ze odnosi sie tylko do ludzi, wiec coś trzeba zabrać na polowanie
(potrzeba knura ubić) z prezydentem, albo dojdą do wniosku ze czegoś tu brakuje np. NIE ZABIJAJ ... a/teistów - nigdy nic nie wiadomo w którą strone zawieje wiatr zniekształcenia Słowa Bozego.
Bolito pisze: A wszystko dlatego, że obłąkany prezes nie dostał stołka prezydenckiego jako nagrody pocieszenia po śmierci brata, bo ponad połowa głosujących powiedziała mu "spieprzaj dziadu".
Obrazek
Syn polityka zapytał ojca:
- Tato, co to jest reforma?
- Zaraz ci pokażę - mówi ojciec. Bierze wiadro ziemniaków i przesypuje je do drugiego wiadra.
- Widzisz, synku? To jest właśnie reforma.
- Ale tato, nie rozumiem. Było wiadro ziemniaków i jest wiadro ziemniaków. Nic się nie zmieniło.
- To fakt, ale ile przy tym hałasu.
Obrazek
Zmiana polityka to tylko zmiana strony targania ciężaru, z lewej na prawą tak czy inaczej życie dalej ciężkie jest tylko z drugiej strony i inaczej.

Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rysunki z moralem: )

Post autor: Vaisnava-Krpa » 24 wrz 2012, 11:53

trigi pisze: Mao brakowao
Nie jest to żaden argument ale propaganda.

Ale tak własnie zadziałała propaganda, że nie tyle mało brakowało ale mógłbym napisać że "tak się stao":

Demokratyczna UE:

Obrazek

Nigel Farage vs Donald Tusk - parę słów prawdy
http://www.youtube.com/watch?v=HZYKaAMjdOQ

Co wiecu politycznego, który tu jest nie na miejscu, bo nie chcę rozmawiać propagandą, ale jak widzę widzisz to czarno-biało, czyli jakby wiesz o co chodzi i zgadzasz się z tym:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ilość urzedników za PO wzrosła o 150 tys. Ta ilość pieniędzy na nich wystarczyłaby do wybudowania 1000 km autostrad.

Obrazek

Syn polityka zapytał ojca:
- Tato, co to jest reforma?
- Zaraz ci pokażę - mówi ojciec. Bierze wiadro ziemniaków i przesypuje je do drugiego wiadra.
- Widzisz, synku? To jest właśnie reforma.
- Ale tato, nie rozumiem. Było wiadro ziemniaków i jest wiadro ziemniaków. Nic się nie zmieniło.
- To fakt, ale ile przy tym hałasu.
Czyli znowu: a co , mam na PIS głosować? Skoro my rządzimy to jaka różnica czy będzie ktoś inny, będzie tak samo. Ale kiedy startujemy do wyborów to już nie jest to samo. Czyli mówiąc krótko: ludzie dajcie nam wygrać a potem nie myślcie, ze może być lepiej, tylko gorzej. Jednak widać różnicę.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Rysunki z moralem: )

Post autor: trigi » 24 wrz 2012, 14:23

Vaisnava-Krpa pisze:
trigi pisze: Mao brakowao
Nie jest to żaden argument ale propaganda.

Czyli znowu: a co , mam na PIS głosować? Skoro my rządzimy to jaka różnica czy będzie ktoś inny, będzie tak samo. Ale kiedy startujemy do wyborów to już nie jest to samo. Czyli mówiąc krótko: ludzie dajcie nam wygrać a potem nie myślcie, ze może być lepiej, tylko gorzej. Jednak widać różnicę.
Jasne ze to jest propaganda, dlatego nie jestem ani za PO ani za PiS, jeden dziad tylko inaczej malowany. Ani jeden ani drugi nic nie zmieni. Tak samo jak ludzie w Afryce cieszą sie ze obalili tego lub tamtego. Ale z czego sie cieszą coś sie zmieni w ich życiu? Nowy przywódca ofiaruje kazdemu po mieszkaniu, wygodnej pracy i innych udogodnieniach? A gdy wszyscy wygodnie zasiądą będą dyskutować o Absolucie?
Nic z tego, jest dalej jak było tylko etykietka na słoiku sie zmienia. Sytuacja jest taka sama na całym swiecie:
Staramy się rozwiązać nasze problemy ale tworzymy więcej problemów, ponieważ to wszystko jest oparte na pomyłce. Tą pierwszą częścią pomyłki jest myślenie: “Jestem tym ciałem”, “człowiekiem” lub “kobietą”, “młodym” lub “starym”, “amerykańskim” lub “chińskim”. ”Jestem tym ciałem materialnym, to ciało i kości …… I drugą częścią błędu jest myślenie, że celem naszego życia jest zadowolić to ciało.
Dlatego jeśli jesteś zdecydowany i uparty, w myśleniu : ” jestem ciałem, a celem mojego życia jest zadowolić to ciało”, to nie mów o życiu duchowym. Nie mów o religii. Ponieważ nie znajdziesz tego nonsensu w żadnej religii. Jeśli chcemy, aby zaakceptować, że “jestem ciałem i celem życia jest zaspokajanie tego ciała”, to nie możemy być hipokrytami i udawać, że należymy do jakiejś religii.
Pewne niuanse w programach nie zmieniaja postaci rzeczy:
Cokolwiek zrobiłem, zrobiłem uczciwie i wydałem szczerze. “ Jeśli to jest “uczciwy amerykański sposób” aby zabijać miliardy niewinnych zwierząt w tym krowy, które dają nam mleko jak matki, to jak mamy zgodzić się na taki standard moralności? - Hrdayananda das Goswami
Obrazek

ParamatmaDas
Posty: 619
Rejestracja: 16 maja 2012, 04:06

Re: Rysunki z moralem: )

Post autor: ParamatmaDas » 24 wrz 2012, 19:46

W sumie to myslalem bardziej o rysknach z moralem bardziej uniwersalnym nie konicznie politycznym. NO ale coz. moze tak musi byc.

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Rysunki z moralem: )

Post autor: trigi » 24 wrz 2012, 21:43

Nie, nie musi. Świat jak ściany w domu otacza nas.
Obrazek

Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rysunki z moralem: )

Post autor: Vaisnava-Krpa » 24 wrz 2012, 22:28

A ten z kolei rysunek jest śmieszny, może do działu humor :)
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

ODPOWIEDZ