Strona 2 z 3

Re: Harinamy

: 01 maja 2012, 13:55
autor: trigi
padmak pisze:Czy tych pięciu :lol: :lol: :shock: :roll: 8) to chętni na Harinam czy też coś innego oznaczają ???
Obrazują rózne 4 stany swiadomości.
2 pierwszych juz sie troche oczysciło co widać po usmiechach,
3 ci ma pierwszy kontakt z Maha Mantra
4 ta to zona trzeciego - chce na zakupy
a poza tym:

5 Paramatma nieodłączna w każdym działaniu :wink:

Re: Harinamy

: 01 maja 2012, 14:11
autor: padmak
Czyli tylko 3 - ech pójdzie z nami jutro na Harinam.
Zbiórka w samo południe pod Kolumną Zygmunta w Wawie.

Re: Harinamy

: 01 maja 2012, 14:21
autor: trigi
Nie no wszyscy - żone tez pójdzie, Paramatma juz czeka.

Re: Harinamy

: 02 maja 2012, 12:49
autor: trigi

Re: Harinamy

: 03 maja 2012, 04:02
autor: Martanda Dasa
Dzisiaj jest slynna rocznica slynnego Harinamu w Krakowie, kiedy to wielbiciele Sri Caitanyi Mahaprabhu zostali zaatakowani przez lokalne demony. Dzieki lasce Pana Narasimhadevy, ktory chroni Swoich wielbicieli udalo sie odeprzec atak. To jest dowod na ochrone Pana.
Nie pamietam w ktorym to roku bylo, ale ponizej autor tekstu pamieta.

A na tej stronie:

http://sekty.wordpress.com/raport-o-sektach/

czytamy:

"W maju 1999 roku katolicka banda skinów z katedry biskupa Macharskiego w Krakowie napadła z użyciem kijów bejzbolowych na grupę wielbicieli Pana Kryszny odprawiających swoje tańce i publiczne nabożeństwo na krakowskim Starym Rynku. Katolicka bojówka biskupa Macharskiego ciężko pobiła czworo krisznaitów, z których jedną osobę ledwie odratowano, czym zgorszyła się nawet z gruntu katolicka krakowska prasa. Dokonano też napadu i dewastacji Misji Pana Kryszny w Krakowie, która musiała wynająć sobie profesjonalną ochronę."

Re: Harinamy

: 03 maja 2012, 07:00
autor: trigi
Ja pamietam inny harinam zorganizowany we Wrocku, gdzie tez doszło do bijatyki z karmitami. Nie brałem w nim udziału bo byłem w kuchni (i tak bym nie pomógł bo mój styl to "nogi za pas i w las"). Bhaktom zachciało sie imitować nocne kirtany Pana Caitanyi,(nawet był pomysł jeśli chodzi o pochodnie, które sie troche zle kojarza), więc wyszli o zmroku wieczorową pora i natkneli sie na grupe podchmielonych gości. Generalnie bhaktowie wrócili zdołowani z tego harinamu (oprócz siniaków i zadrapań nikomu nic sie nie stało). Dla mnie to było kuszenie losu organizowanie harinamu w tamo gunie, gdy 100 % populacji zainteresowana jest toksykacją, a bardziej krewcy szukają okazji komu przypie... bo wygladają dziwnie. Oczywiście tamta sytuacja z bezmózgowymi skinami w Krakowie była inna, bo nie odbywała sie w nocy, i trudno doszukiwać sie błędnych koncepcji organizacji harinamów, bo ich nie było. Skinolskie bojówki miały kozła do bicia, padłlo na nas, gdyby szła parada równości naparzaliby gejów (choć tak jak księża niejeden skinol to ukryty gej - fajna ustawka ujawnieni ksieza i skinole kontra nieujawnieni :twisted: ) Tak jak wychodzac z ksiazkami nie wchodzi sie do baru z piwem, aby rozdać łaskę najbardziej potrzebującym (na wzór Pana Nityanandy) tak tez trzeba brac pod uwage co gdzie i jak sie robi. W Krakowie wyszli skinole z mariackiego i uniesieni duchowym zrozumieniem chcieli pogonic innowierców w przescieradłach, to troche inna sytuacja, po prostu tak mi sie przypomniało. Niestety stało sie bhaktów pobito, skini i ich duchowi przywódcy pozwalający na takie zajscia beda odbierac karme w przyszłości,(bo nie takie jest najważniejsze przykazanie Jezusa,przykazanie miłości: abyście sie wzajemnie miłowali) a zamierzenie było inne.

Re: Harinamy

: 03 maja 2012, 08:38
autor: padmak
trigi pisze:Ja pamietam inny harinam zorganizowany we Wrocku, gdzie tez doszło do bijatyki z karmitami. Nie brałem w nim udziału bo byłem w kuchni (...). Bhaktom zachciało sie imitować nocne kirtany Pana Caitanyi,(...), więc wyszli o zmroku wieczorową pora i natkneli sie na grupe podchmielonych gości. Generalnie bhaktowie wrócili zdołowani z tego harinamu (oprócz siniaków i zadrapań nikomu nic sie nie stało)..
A w jakim czasie mniej więcej odbył się ten nocny harinam?

Re: Harinamy

: 03 maja 2012, 10:46
autor: trigi
Jeśli dobrze pamietam pózna jesien `93

Re: Harinamy

: 03 maja 2012, 18:42
autor: Purnaprajna
trigi pisze:Jeśli dobrze pamietam pózna jesien `93
Niestety nie mogę w tym pomóc, bo zawsze późną jesienią zapadam w sen.

Re: Harinamy

: 03 maja 2012, 21:31
autor: padmak
No ale jak się na wiosnę obudziłeś, to nikt Ci nie opowiadał co tam podczas snu się wydarzyło??? :wink: