No to teraz wiesz.Green_lake pisze:Ło matko, jakaś Ty wiekowa. Nie przypuszczałem.gndd pisze:Jakos radzilam sobie przez ponad 40 lat bez forum, to pociagnelabym jeszcze te kilka lat co mi zostalo.
Guma do żucia
Govindanandini
We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/
We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/
Radzenie sobie to pojęcie względne:Pgndd pisze:Oj, jakos bym sobie poradzila, syneczku. Jakos radzilam sobie przez ponad 40 lat bez forum, to pociagnelabym jeszcze te kilka lat co mi zostalo. Zreszta nie powiem, zeby forum bylo dla mnie glowym zrodlem informacji o ksiazkach do czytania. Pare rzeczy, o ktorych tu wspomniano, chcialabym nawet przeczytac, ale czasu nie starcza. A i tego co mam w domu to staczyloby mi pewnie na reszte zycia.RafalJyot pisze:I skąd byś wiedziała co czytać, Matko:)?gndd pisze:No to moze w ogole zamiknac forum i wziac sie do lektury?RafalJyot pisze:Vidura Niti przedstawił 5 rzeczy, ktore łamią post. Lepiej się wziąć do lektury niż zaśmiecać forum.
klim krishna klim
[Jyotish] http://rohinaa.com
mantra has changed our lives
[Jyotish] http://rohinaa.com
mantra has changed our lives
-
- Posty: 337
- Rejestracja: 23 lis 2006, 21:23
Co do gumy do żucia - no nie żuję gum i raczej w czasie postu nie żułbym gumy, no ale dowiedziałem się czegoś ciekawego ,że są wege - gumy
Oczywiście autrytety na których bazuję raczej niekoniecznie piszą na forum - choć często - gęsto pojawiają się cytaty tych osób - niekoniecznie przytoczone przeze mnie . I tutaj jest chyba istota - realizuję ,ze są osoby , które mają wartości - które podzielam . I przy moje zupełnie aspołecznej postawie rodzi się jakieś poczucie wspónoty
Więc będąc swego czasu nieco wypalonym - dzięki takim forom jak waisznawa pl - mogę zobaczyć ,ze jest wiele świetnych , mądrych i sympatycznych ludzi związanych z ISCKON-em- i to bynajmniej nie jest jakś czcze gadanie , czy li-tylko miłe słówka. To autentycznie budzi moją wiarę w tą społeczność Waisznawa
A poznając te osoby w realu - jak np. Rasathali , GNDD , czy odnawiając znajomość z Arkiem [piszę tu o osobach związanych z Waisznawa Pl]- to potwierdza ,że są równie " cool" w rzeczywistości jak na necie . Po prostu widzę ,że w tej Świadomści Kryszny są fajne osoby [ w wymiarze intelektualnym jak i emocjonalnym] - i to jest dla mnie poniekąd najważniejszy aspekt forum
Zapewne to powinno być w oddzielnym wątku - ale odbieganie od tematu
I LOVE IT
Hmm odbiegnę od tematu - jaka jest dla mnie wartość takich for jak Waisznawa pl z dzisiejszej perspektywy ? . Więc poznanie poglądów innych - oczywiście część podzielam ,część nie, z częścią się absolutnie nie zgadzam [ nie z każdym mi po drodze]. Wiele jest ciekawych i inspirujących , najcześciej i tak pozostaję przy swoim - choć czasem zmieniam podejście. A i tez się wielu rzeczy dowiem[choć rzecz jasna to nie jest główne zródło] Tak czy inaczej dyskusje pobudzają do myślenia.gndd pisze:[Zreszta nie powiem, zeby forum bylo dla mnie glowym zrodlem informacji o ksiazkach do czytania. Pare rzeczy, o ktorych tu wspomniano, chcialabym nawet przeczytac, ale czasu nie starcza. A i tego co mam w domu to staczyloby mi pewnie na reszte zycia.
Oczywiście autrytety na których bazuję raczej niekoniecznie piszą na forum - choć często - gęsto pojawiają się cytaty tych osób - niekoniecznie przytoczone przeze mnie . I tutaj jest chyba istota - realizuję ,ze są osoby , które mają wartości - które podzielam . I przy moje zupełnie aspołecznej postawie rodzi się jakieś poczucie wspónoty
Więc będąc swego czasu nieco wypalonym - dzięki takim forom jak waisznawa pl - mogę zobaczyć ,ze jest wiele świetnych , mądrych i sympatycznych ludzi związanych z ISCKON-em- i to bynajmniej nie jest jakś czcze gadanie , czy li-tylko miłe słówka. To autentycznie budzi moją wiarę w tą społeczność Waisznawa
A poznając te osoby w realu - jak np. Rasathali , GNDD , czy odnawiając znajomość z Arkiem [piszę tu o osobach związanych z Waisznawa Pl]- to potwierdza ,że są równie " cool" w rzeczywistości jak na necie . Po prostu widzę ,że w tej Świadomści Kryszny są fajne osoby [ w wymiarze intelektualnym jak i emocjonalnym] - i to jest dla mnie poniekąd najważniejszy aspekt forum
Zapewne to powinno być w oddzielnym wątku - ale odbieganie od tematu
I LOVE IT
No popatrz, i od Ciebie mozna sie dowiedziec czegos ciekawego, pomocnego i duzo mowiacego.RafalJyot pisze:Radzenie sobie to pojęcie względne:P
Govindanandini
We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/
We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/
- mir123bych
- Posty: 1
- Rejestracja: 17 maja 2007, 18:22
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- Purnaprajna
- Posty: 2267
- Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
- Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
- Kontakt:
W nastroju służenia bhaktom, sprawienia im przyjemności i przez to uzyskania ich błogosławieństw umożliwiających uczynienie postępu duchowego w służbie oddania dla Pana, chciałem tylko dodać, że "Vidura niti" (zbiór mądrości czy zasad moralnych Vidury) to część Mahabharaty, a dokładnie Udyoga Parva, rozdziały od 33-ego do 41-ego, w których Vidura udziela praktycznych rad Dhritarastrze.Arkadiusz pisze:Kto to jest Vidura Niti, gdzie go szukać, nie każdy ma możliwośc, wiem, że są nawet tacy, których nie stać na ksiażki, w której książce to pisze, cżesto pytają osoby, nie będące bhaktami, lub świeżo próbujące być.
Po pobieżnym przejrzeniu tych rozdziałów w dwóch dostępnych mi wersjach "Vidura niti", niestety nie znalazłem niczego co odnosiłoby się do 5-ciu rzeczy, które łamią post. Potwierdził to także mój przyjaciel, który zawodowo zajmuje się studiami nad śastrami i sanskrytem. Oczywiście, zawsze istnieje możliwość, że coś przeoczyliśmy.
- Purnaprajna
- Posty: 2267
- Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
- Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
- Kontakt:
Re: Guma do żucia
Abstrahując od motywacji i przyczyn zmuszających kogoś do monotonnego poruszania szczęką w długich odstępach czasowych , oraz zakładając, że guma jest wege, to powiedziałbym że żucie gumy nie łamie postu... tak długo dopóki nie połykamy śliny a wypluwamy ją. Ale to z kolei, chyba w ogóle zabija "ducha" i sens żucia gumy. Nie wiem bo nie żułem.vasuda pisze:czy żucie gumy łamie post?