Marzenka pisze:Witam! chciałabym zapytać jak w świetle HK widzicie tą sytuacje, i znacie może jakieś korzystne wyjście. Mój chłopak od 15 lat nie je mięsa a ma problem z kolanem spowodowany mechanicznym urazem z przed lat, ma wyciętą łąkotkę i dla poprawy stanu zdrowia musi jeśc kolagen a ten jest produkowany z żelatyny ,nie ma syntetyku
Zdrowie jest najważniejsze.
Niestety lekarze potrzfią jedynie cos wyciąc.
w sklepach z odżywkami dla pakerów
,zapytaj,o glukozamine,najlepiej fermentowaną.
Mi pomaga na urazy,wszelkiego rodzaju,wiem tez ze agar,ktory jest niestety drogi,mozna stosowac,ale duuuzo trzeba go zjesc.
Problem polega na tym ze wegetarianska dieta jest dosc uboga w azot. ktory pomaga w budowaniu masy miesniowej, odrzywia sciegna i powoduje produkcje kolagenu w organizmie.
dla tego jesli pracuje fizycznie czy prowadzi inny wysiłek, warto jesc wiecej twarogów, strączkowych warzyw,ale rowniez poprosic w sklepach z odzywkami o dietetyka(namiary),lub Oni sami nie jedno krotnie mogą doradzic suplementacje w takiej diecie.
Inna rzecz ze lek to lek,niema dyskusji,skoro ma mu pomoc, Jak najbardziej ja bym go zażył.