ayurveda

Ayur Weda, medycyna, yoga, naturalne metody leczenia. "Naukowcy mogli zrobić postęp w medycynie, ale czy jest jakieś lekarstwo, które pozwoli nam stwierdzić: "Już nie ma więcej chorób?" Czy jest takie lekarstwo? Nie. Na czym więc polega postęp naukowców? Właściwie ilość chorób jedynie wzrasta. Pojawia się tak wiele nowych." - Śrila Prabhupad - Prawda i Piękno rozdz. 29
Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

ayurveda

Post autor: RafalJyot » 02 lut 2007, 11:38

Nie powinno sie tłumić naturalnych impulsów/popędów ciała w kwestii oddawania moczu, puszczania wiatrów jak i powstrzymywać wytrysku, ziewania, kichania. bekania, głodu, płakania, oddychania, snu. (charaka samhita 7/3-4). Powstaj? róznego rodzaju schorzenia odno?nie każdej z tych rzeczy. Je?li chodzi o oddawanie moczu to ból pęcherza, ból głowy, dysuria (tutaj lekarstwem jest masaż, zakraplanie nosa ghee, 3 typy basti-niruha, anuvasana i uttarabasti). Powstrzymywanie się od b?ków prowadzi do chorób zwi?zanych z brzuchem (my?le że w tym żoł?dek) gdyż jest tam nie tylko wiele spraw zwi?zanych z pancaagni (pitta) ale również Vata. Wiele równie ciekawych zjawisk omówionych jest z powstrzymywaniem się od płaczu, pragnieniem. Z sexem jest na tyle ciekawie że zaburzanie apana vayu (ktore kontroluje wytrysk) bez wytrysku prowadzi do wielu schorzeń które zwi?zane z bólem j?der/penisa, sprawami sercowymi oraz apatia (sloka 10). Oczywi?cie schorzenia zwi?zane z niskim ojas szczególne dla konstytucji vata również prowadzi do problemów ze zdrowiem.

Je?li interesuj? Was jakie? ciekawe rzeczy to mogę co? napisać dalej:)
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

yogamaya

Post autor: yogamaya » 02 lut 2007, 12:09

Tak, interesuj? nas ciekawe rzeczy, proszę napisz więcej :mrgreen:

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 02 lut 2007, 12:30

yogamaya pisze:Tak, interesuj? nas ciekawe rzeczy, proszę napisz więcej :mrgreen:
Ok.

Dosha's (vata,pitta,kapha) w róznych okresach czasu s? zaburzone i powinno się dostarczyć takich substancji, które będ? w stanie harmonizować ciało. Np kiedy pada deszcz nie powinno się pić płynów (chyba że będ? podgrzane lub z miodem) (susruta-samhita ch.50) oraz je?ć gorzkich rzeczy. Nie powinno się ćwiczyć fizycznie kiedy s? silne wiatry. W okresie jesieni powinno się je?c rzeczy słodkie, ?ciagaj?ce, gorzkie oraz mleko, miód, ryż. Powinno się również unikać spania w ci?gu dnia w tym okresie (susruta samhita jednak poleca spanie w ciagu dnia jako remedium dla vata). Dlatego powinno się zmieniać diete zgodnie z okresem (rtu- merkury).

Je?li chodzi o Ojas to jest on wodnistej natury, czysto biały, zimny, stały, miękki, delikatny i jest siedliskiem siły życiowej- sushruta samhita. Caraka Rsi jednakze mowi iz ojas ma 3 kolory - bialy(suddha), żółty i czerowny. S? trzy rodzaje przyczyn schorzeń zwi?zanych z ojas - złe rozmieszczenie (visramsah), zepsucie (vyapad) oraz marnowanie(ksaya).
Koniec ojasu oznacza koniec zycia - susruta samhita ch.15).
Ojas miesci sie w sercu (głowna lokalizacja) choć jest porównany do substancji któr? zbiera się z wszystkich dhatu (gdyż jest końcowym elementem w kreacji) za pomoc? pancagni. Ojas marnuje się przez strach, zranienie (dlatego nalezy się golić jedynie w okre?lone dni), zbyt wielki wysiłek, głód, agitacje oraz wiele innych czynników z których najbardziej wyczerpuj?cy zasób jest wytrysk.

Mogę pisać dalej tylko nakierujcie na jakie? konkretne rzeczy (po poniedzialku, wtorku bo teraz wyjezdzam).
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Re: ayurveda

Post autor: RafalJyot » 04 lut 2007, 16:19

RafalJyot pisze: Z sexem jest na tyle ciekawie że zaburzanie apana vayu (ktore kontroluje wytrysk) bez wytrysku prowadzi do wielu schorzeń które zwi?zane z bólem j?der/penisa, sprawami sercowymi oraz apatia (sloka 10).
Ciagn?c rozmowe z samym sob?, natrafilem na fragment gdzie jest napisane iz powstrzymywanie sie od wytrysku mimo podniecenia powoduje jeden z 4 rodzai bezplodnosci ( bijopaghataja klaibya, dhvajabhangaja klaibya, jaraja klaibya, sukra-ksaya klaibya). charaka samhita 30/ 162
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

Awatar użytkownika
Jiva
Posty: 14
Rejestracja: 24 lis 2006, 19:02
Lokalizacja: Polen

Post autor: Jiva » 04 lut 2007, 22:03

Ciekawa jestem jak to można odnie?ć do tematu celibatu który jest istotnym punktem na mapie 4 zasad,np.''podniecony mnich'' by unikn?ć choroby musi złamać celibat,czy może przeciwdziała w jaki? inny sposób?.Pytanie banalne ale samo się ci?nie do głowy.Może jaki? cytat Rafale ?
NAMAS TE NARASIMHAYA !

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 04 lut 2007, 23:12

Tak, wlasnie chcialem zainspirowac do zadanie tego pytania. Nalezaloby przedstawic na poczatku co masz na mysli piszac "mnich", bo sytuacja jest bardziej zlozona w malzenstwie(tym bardziej idealistycznym albo w poczatkowej fazie) kiedy wystepuje wiele sytuacji, w ktorych poruszone zostaje upana-vayu natomiast nie dochodzi do wytrysku. Jesli chodzi o zycie mnicha to brahmacarya zawiera w sobie unikanie sytuacji w ktorych te powietrze sie uaktywnia takze tutaj problem jesli nie znika to staje sie o wiele mniej widoczny i bardziej indywidualny. Pamietajmy ze celibat oznacza wiele rzeczy (przedstawia to Prabhupada w Nektarze Instrukcji)
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

pawelkb

Post autor: pawelkb » 19 sty 2009, 21:34

RafalJyot pisze:... Pamietajmy ze celibat oznacza wiele rzeczy (przedstawia to Prabhupada w Nektarze Instrukcji)
Czy to nie jest tak, że wszystko zależy od punktu widzenia? Cytowane powyżej siastry wydają się oznajmiać autorytatywnie określone stwierdzenia. Ale ciekawy jestem w jakich okolicznościach i do kogo były wypowiedziane. Czas, miejsce i okoliczności... i dualizm oceny: dobre, niedobre. Pomyslne lub niepomyślne... Czy znamy ostateczne skutki reakcji ciała na celibat? Ostateczną reakcją ciała na wszystko co je spotyka jest jego śmierć. Jeśli się boję o te skutki to wygląda na to, że nie znam ostatecznych skutków duchowych, a moja uwaga skupia się na tymczasowych możliwych do zaistnienia reakcjach ciała.

Po przeczytaniu po raz pierwszy przytoczonych tekstów o skutkach praktykowania celibatu pierwsza myśl jaka pojawia się w umyśle jest taka: "Ojej, to straszne! Praktykując celibat rozchoruję się!" Ale inteligencja podpowiada, że pomimo iż z punktu widzenia materialnego życia byłoby to niepomyślne to jednak mając na względzie praktykę celibatu z powodu postępu duchowego to takie tam różne jak bezpłodność, czy nawet jakieś bóle ostatecznie nie powinny wytrącać z równowagi.

Nawet jeśli jakieś niedogodności cielesne mogą się pojawić w czasie praktyki celibatu to z punktu widzenia karmicznego w momencie podjęcia decyzji o praktykowaniu celibatu i tak wydaje się to przerzuceniem cierpienia z jednego worka reakcji do drugiego. "Odklejanie" świadomości od materialnych obiektów zmysłowych może być bolesne jeśli jest się bardzo przywiązanym do zadowalania zmysłów. Ale to przecież kwestia determinacji utrzymywania podjętej decyzji.

Poza tym jesli nie rozwija się zaufania do Kryszny w miarę praktykowania procesu duchowego jak można go kontynuować? Strach o ciało i mogące się pojawić cierpienie zapewne staje się przeszkodą w czynieniu postępu duchowego. A nadmierne skupianie się na omijaniu przeszkód związamych z niewygodami cielesnymi odciąga uwagę od istoty praktyki duchowej.

Wielu wielbicieli w ISKCON-nie chciałoby być ścisłymi brahminami, brahmaczarinami, podporządkowanymi woli mistrza duchowego i.t.d. Bo tak trzeba, bo tak im ktoś powiedział, albo zacytował (cytować można z śastr różne stwierdzenia zarówno te utwierdzające czyjąś ignorancję, pasję, dobroć jak i transcendencję). Jednak praktyka pokazuje, że na początku niestety może być to tylko powierzchowne pragnienie. A dzieje się tak, że czasem zapominamy stawać się Waisznawami... Oczywiście to tylko dygresja i mam nadzięję, że nikt tu nie poczuje się urażony.

ODPOWIEDZ