Grypa - naturalne, wypróbowane metody leczenia

Ayur Weda, medycyna, yoga, naturalne metody leczenia. "Naukowcy mogli zrobić postęp w medycynie, ale czy jest jakieś lekarstwo, które pozwoli nam stwierdzić: "Już nie ma więcej chorób?" Czy jest takie lekarstwo? Nie. Na czym więc polega postęp naukowców? Właściwie ilość chorób jedynie wzrasta. Pojawia się tak wiele nowych." - Śrila Prabhupad - Prawda i Piękno rozdz. 29
Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Grypa - naturalne, wypróbowane metody leczenia

Post autor: Vaisnava-Krpa » 10 wrz 2009, 17:45

Witam Państwa,

W moim odczuciu „pandemia” świńskiej grypy wygląda raczej na sztucznie napędzaną histerię. Raportowane tysiące przypadków zgonów z powodu tej grypy wydają się naciągane. PZH oraz źródła zachodnie podają, że ta grypa ma łagodny przebieg. W Polsce dotąd zachorowało na nią tylko 13 osób i wszystkie szybko wyzdrowiały.

Naturalnie nikt nie może przewidzieć jak sytuacja się rozwinie, ale na razie wydaje się, że masowe szczepienia na te grypę są nieuzasadnione, tym bardziej, że nie wiadomo, czy proponowane nam szczepionki są bezpieczne i skuteczne. Metaanaliza badań ze szczepionkami przeciw grypie pokazała, że, wbrew temu co się propaguje, są one nieskuteczne, a nierzadko powodują poważne powikłania, także zgony. Ponadto, jak publicznie oznajmiła nam Minister Zdrowia Ewa Kopacz (uczciwie trzeba przyznać), nie wiadomo o zakupionej przez Polskę szczepionce, czy jest ona bezpieczna i skuteczna, co czyni ją, moim zdaniem, całkowicie bezużyteczną. Natomiast dyrektor Światowej Organizacji Zdrowia przyznała, że należy oczekiwać, iż masowe szczepienia na tę nową grypę mogą spowodować wiele powikłań poszczepiennych oraz zgonów.

http://www.bmj.com/cgi/content/full/333/7574/912

Jeśli przytrafi się nam zachorować na jakakolwiek grypę najlepsze jest leczenie starą wypróbowaną metodą: leżeć w łóżku, wygrzewać się, pocić, nie zbijać gorączki, bo jest ona najważniejszym mechanizmem naszego organizmu wykorzystywanym do zwalczania infekcji. Zatem nie należy wtedy brać aspiryny ani innych leków obniżających gorączkę oraz hamujących produkcję prostaglandyn, bo leki te osłabiają nasz układ odpornościowy. Obecnie pojawiły się sugestie, że duża śmiertelność grypy hiszpanki w r. 1918 mogła wynikać z tego, że zalecano wówczas ludziom bramie dużych ilości aspiryny, którą wówczas niedawno wyprodukowano syntetycznie i promowano jako panaceum.

Podczas chorób wirusowych powinno się spożywać 2-3 gramy witaminy C dziennie, pić dużo zielonej herbaty oraz jeść czosnek, bo maja one działanie antywirusowe. Powinniśmy dbać o zdrowe wyżywienie i higienę. Większość z nas, nawet jeśli zachoruje, powinna przejść tę grypę lekko, ale w cięższych przypadkach, jeśli pojawią się zaburzenia oddechowe lub inne poważne, trzeba zdać się na pomoc lekarzy w szpitalu i być może zażyć leki przeciwwirusowe. Warto ograniczyć udział w publicznych imprezach. W przypadku wystąpienia grypy u małych dzieci zdecydowanie powinno się korzystać z fachowej opieki pediatrów. Moja ogólna rada – nie poddawać się panice, działać racjonalnie i rozważnie. Nic nie wskazuje, że ta grypa może być gorsza od innych, które przeżyliśmy.

Łączę pozdrowienia.

Prof. Maria Dorota Majewska
——————————————————————
Uzupełnienie (9 września 2009):
Sądzę, że przy podejmownaiu decyzji odnośnie szczepień warto skorzystać z danych statystycznych PZH dotyczących chorób zakaźnych występujących w Polsce oraz zgonów z tych powodów. Warto skoncentrować się na dzieciach, żeby zorientować się na jakie choroby zakaźne one chorują (są tysiące zachorowań na choroby, na które wszystkie dzieci są szczepione, co sugeruje, że skuteczność tych szczepionek jest wątpliwa ), ale dziś praktycznie dzieci nie umierają na te choroby, ponieważ istnieją skuteczne metody ich leczenia. Na tężec w r.. 2007 zachorowalo w całej Polsce 19 osób, ale nikt nie umarł, na odrę było 30 potwierdzonych zachorowań i też nikt nie umarł. Myślę, że ta statystyka da Wam właściwą perspektywę. Dlatego strategia opóźniania szczepień ma sens.
http://www.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/2007/Ch_2007.pdf

Pozdrawiam, D.M.
Ostatnio zmieniony 16 lis 2009, 14:45 przez Vaisnava-Krpa, łącznie zmieniany 1 raz.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 10 wrz 2009, 17:57

Jeśli ktoś ma słabą wątrobę to zamiast czosnku może wybrać coś z tego:

Domowe sposoby na grypę i przeziębienie

Herbatka z kwiatu lipy
2 łyżeczki suszonych kwiatów lipy zalać wrzątkiem, parzyć pod przykryciem przez około 10 minut, przecedzić. Podawać dzieciom kilka razy dziennie gorący lub przy wysokiej gorączce letni napój. Można dodać do niej miód, sok z cytryny, sok malinowy. Lipa ma działanie napotne, wzmacnia odporność i łagodzi kaszel.

Herbatka z kwiatu lipy II
Do szklanki włożyć łyżkę miodu i gotować 10 minut. Dosypać łyżkę kwiatów lipy. Przykryć i odstawić na 10 minut. Przecedzić. Podawać 3 razy dziennie po łyżeczce.


Syrop z cebuli
2 duże cebule obrać, pokroić w plasterki, warstwami układać w słoiku przesypując cukrem (lub miodem), można też dodać kilka posiekanych ząbków czosnku. Po kilku godzinach syrop można zlać. Podawać kilka razy dziennie łyżkę. Syrop można przechowywać w lodówce 1-2 dni.

Uodparniająca lemoniada
Do słoika włożyć 8 ząbków czosnku, 2 łyżki miodu, pokrojoną (wcześniej umytą i sparzoną wrzątkiem) połówkę cytryny, wcisnąć sok z drugiej połówki i wlać szklankę przegotowanej zimnej wody. Słoik zakręcić, zamieszać i włożyć na dobę do lodówki. Po przecedzeniu pić 1-2 łyżeczki na noc. Kurację powtarzać co kilka tygodni.


Ziołowa herbata na kaszel
Wziąć po jednej części kwiatów lipy, kwiatów czarnego bzu, babki lancetowatej i szałwii. Dwie łyżeczki mieszanki zalać szklanką wrzątku, parzyć pod przykryciem przez około 10 minut, przecedzić. Osłodzić miodem. Pić 3-4 razy dziennie po 1 filiżance (młodszym dzieciom podawać 3-4 razy dziennie po 1-2 łyżki).


Napar z tymianku
2 łyżeczki tymianku zalać wrzątkiem, parzyć pod przykryciem przez około 10 minut, przecedzić. Osłodzić miodem, dodanie cynamonu poprawia smak. Pić 3-4 razy dziennie. Ułatwia odkrztuszanie.


Nalewka bursztynowa
Pył lub drobne, nieoszlifowane bursztyny zalać spirytusem i odczekać kilka dni. Nacierać nią stopy chorego malucha - rozgrzewa.


Mleko z miodem i czosnkiem
Do gorącego mleka dodać łyżkę masła i miodu. Zamieszać i wrzucić rozgnieciony ząbek czosnku. Przecedzić przez sitko i wypić gorący napój. Łagodzi ból gardła.


Syrop z czerwonego buraka
Dużego buraka ćwikłowego obrać, pokroić w drobną kostkę i zasypać 4 łyżkami cukru. Odstawić na 1 dzień. Pić 2 razy dziennie 1 łyżeczkę.


Inhalacja z rumianku
2 torebki rumianku zaparzyć w 1 litrze wody. Inhalację robić około 10 minut (dzieci 5 minut - wcześniej nieco napar przestudzić). W identyczny sposób można przygotować inhalację z szałwi.


Wzmacniający aloes
Liść aloesu umyć i obrać ze skórki (nie powinno się tego robić metalowym nożem), wymieszać z miodem w stosunku 1:1. Przechowywać w lodówce, podawać 2-3 razy dziennie po łyżeczce przez 3 tygodnie. Po tygodniu przerwy kurację powtórzyć.

Opracowała Joanna Górnisiewicz
Konsultacja: Lekarz Rodzinny Kamil Umiński. http://klio.umcs.lublin.pl/~drumil/Dziękujemy!

Uwagi doktora Umińskiego:
Uważam, że miód działa dość drażniąco na błonę śluzową gardła. Zawsze podkreślam ZAKAZ stosowania kwasu acetylosalicylowego (Aspirin, Polopirin, Cholinex itp) w chorobach gorączkowych u dzieci < 12-14 roku zycia !

Źródło:
http://www.babyboom.pl/rodzina/zdrowie/ ... ienie.html
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Bartek
Posty: 14
Rejestracja: 10 wrz 2009, 19:04

Post autor: Bartek » 10 wrz 2009, 23:07

Wymieniłeś bardzo dobre metody leczenia infekcji/grypy. Też wolę to od pigułek. Pewnie spróbuję jakby mi się zachorowało. :) Od siebie mogę dodać, że mój dziadek bardzo sobie chwali (bardzo żadko choruje) wino (zdaje się, że nie zawiera alkoholu ;p) czosnkowe. Nie wiem czy to akurat takie samo, ale tu coś jest: http://klapuch.nazwa.pl/_strona/infusio ... icle_id=34 .
Ja natomiast chciałbym zaproponować naturalną "szczepionkę". Mianowicie chodzi o to, żeby zbudować sobie odporność latem, by nie chorować zimą. Rzecz ogranicza się do braku przesady w unikaniu przeziębienia w czasie lata. Takie letnie przeziębienia raczej nie są ciężkie (mi się przynajmniej nie zdarzyło nic cięższego niż katar, właściwie nie przeszkadzający w funkcjonowaniu), a za to zauważyłem, że jak sobie "pochorowałem" latem to moja odporność wzrosła. W czasie ubiegłej jesieni i zimy chorowałem tylko raz czy dwa, przy czym pewnie mógłbym tego uniknąć ubierając się cieplej (nie mam takiego nawyku niestety), a poza tym przechodziły dość szybko bez żadnego leczenia poza leżeniem w łóżku (wychodziłem tylko na uczelnie). Żeby nie skłamać, była to kwestia 4-7 dni, mimo tego, że nawet nie odpuszczałem zajęć na uczelni w tym czasie (pewnie przeszłoby szybciej jakbym poleżał dwa dni ;p). Moim zdaniem dobra metoda i chyba skuteczniejsza od jakiejkolwiek szczepionki. Zobaczymy jak uda mi się w tym roku. :)

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 11 wrz 2009, 13:05

Niejonowe Nano-srebro koloidalne AG 250 i złoto koloidalne tak, ale to trzeba kupić, dlatego nie wymieniałem, nie jest to domowy sposób, ale naturalny. Co prawda, zioła tez trzeba kupić jeśli sami wczesniej nie zadbaliśmy aby mieć je na wszelki wypadek. Gdyby nie stosowanie nawozów, szczególnie azotowych, a azot jest podstawą, to w glebie czyli w warzywach i owocach, mielibyśmy dużo więcej mikrocząstek srebra, czyli bylibyśmy bardziej odporni. Niestety jest srebra w glebie chyba z 85% mniej niż przed wojną jeszcze było.
Więcej o srebrze: http://forum.nama-hatta.pl/viewtopic.php?t=1263
Kupić można tu: http://www.proaktiv.pl

W wielu tych filmach dotyczących chemtraili czy grypy podają srebro koloidalne jako lek na te zagrożenia, pozatym też dobrze w przypadku chemtraili, które zawierają metale ciężkie zażywać krzem. Na rynku dostępny jest kwas ortokrzemowy czyli jest uwodniona krzemionka, tzw. Balsam Krzemowy - kosmetyk ogólnego stosowania opracowany przez dr. W. Tuszyńskiego. Ale można go nieoficjalnie jeść, ja jem. Krzem wypłukuje metale ciężkie z organizmu.

Teraz coraz więcej będzie produktów oficjalnie tylko wzmacniających czy jako zioła do kąpieli itp. poniewąz Codex alimentarius zabrania informowania o właściwościach leczniczych ziół i minerałów. Nawet zastanawiają się czy nie zakazać publikowania wyników badań naukowych na te tematy. Więc kupujcie ksiązki zielarskie póki można. Nigdy nie wiadomo. Jeżeli używacie czosnek to kupujcie polski, ponieważ chiński jest napromieniowany. Generalnie najlepiej kupować wszystko co lokalne. Czosnek jest radżasowy, ale skuteczny, to jeden z najsilniejszych antybiotyków występujących na ziemi. W swoim czasie podam też ayurwedyjskie preparaty z Indii.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 16 lis 2009, 14:44

NATURA NA PRZEZIĘBIENIE I GRYPĘ:

(z mojej listy)
Czosnek,
syrop Aclep z cebuli,
lipa,
rumianek,
babka lancetowata,
kora wierzby (przeciwzapalnie i przeciwbólowo),
owoc dzikej róży,
owoc i kwiat czarnego bzu,
lawenda,
podbiał,
anyż i tymianek (na kaszel)
korzeń prawoślazu (na suchy, męczący kaszel)
inhalol,
korzeń arcydziegla, korzeń mydlnicy, kwiat mniszka, kwiat prawoślazu wysokiego, owoc jarząbu, ziele macierzanki piaskowej, - (na płuca)


A tu z internetu:

Zioła i naturalne środki w walce z przeziębieniem i grypą

Chroniąc się przed przeziębieniem, warto cukier zastąpić miodem lub sokiem malinowym. Należy jednak pamiętać, aby nie dodawać miodu do wrzącej wody, ponieważ traci wtedy swoje lecznicze właściwości. Profilaktycznie można łykać także mleczko pszczele w tabletkach. Przy przeziębieniach kojąco i leczniczo działa maść z kitu pszczelego. Można nią natrzeć gardło (szyję) i smarować dziurki nosa, jest także propolis w tabletkach.

Na przeziębienie

Przeciwzapalnie i przeciwbólowo działa kora wierzby. Świetny też jest przy tego typu dolegliwościach owoc dzikiej róży, zawiera dużo wit. C. Przeciwzapalnie działają również lawenda, lipa, kwiat i owoc czarnego bzu. No i oczywiście rumianek. Zioła te mogą też pomóc przy grypie.

Na katar

Niestety, nie ma złotego środka, który natychmiast uwolni nas od niego. Jedyne, co możemy zrobić, to udrożnić drogi oddechowe i ułatwić sobie oddychanie. Polecamy inhalacje z sypkich ziółek z szyszek sosny, z szałwii, rumianku, mięty, macierzanki lub tymianku. Przy katarze zatokowym proponujemy inhalacje z nostrzyka, lawendy, kwiatu bzu czarnego i kwiatu wiązówki. Warto też sięgnąć po naturalne olejki aromatyzujące, np. rozmarynowy czy anyżowy.

Na gardło

Pomocny może okazać się napar z korzenia prawoślazu, napar z szałwii lub ziela jeżówki purpurowej. Świetny też będzie kwiat dziewanny i malwy czarnej. W tego typu dolegliwościach dawniej sięgano też po liście babki lancetowatej. Przy chorych migdałkach zalecano stosowanie kurzyśladu, wierzby.

Na kaszel

Na suchy, męczący kaszel dobrze zrobi korzeń prawoślazu. Uporczywy mokry kaszel zwalczać możemy zielem tymianku albo owocem anyżu. Przy kaszlu pomogą też babka lancetowata i malwa czarna.

Na gorączkę

Do ziół przeciwgorączkowych zaliczamy: rumianek, bez czarny, lipę, wierzbę, bratki i brzozę.

Na grypę

Kwiat lipy i czarnego bzu. Działają przeciwgrypowo, na bazie tych ziół tworzone są wszelkie jesienno-zimowe zestawy przeciwgrypowe. Dobrym środkiem napotnym jest lipa. Godne polecenia są też olejki: eukaliptusowy - przeciwbakteryjny, przeciwwirusowy, sosnowy - antyseptyczny, dobry przy anginie, grypie, zapaleniu zatok.

http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51207,3227047.html


Które zioła pomogą gdy...
dopadnie nas grypa lub przeziębienie
: korzeń arcydzięgla, kwiat bzu czarnego, owoc kopru włoskiego, owoc berberysu, owoc maliny, owoc róży, ziele fiołka trójbarwnego, kwiatostan lipy, kora wierzby

męczy nas nieżyt nosa: kwiat maku polnego, kwiat rumianku, kwiat nagietka, ziele bluszczyka, ziele macierzanki piaskowej, liść szałwii

boli gardło: szałwia, tymianek, rdest wężownika, głowienka pospolita, rumianek, mięta, korzeń lukrecji gładkiej (podzielony na kawałki - żujemy)

dojdzie do stanu zapalnego oskrzeli: korzeń arcydziegla, korzeń mydlnicy, kwiat bzu czarnego, kwiat maku polnego, kwiat lipy, kwiat mniszka, kwiat prawoślazu wysokiego, owoc jarząbu, owoc róży, ziele macierzanki piaskowej, owoc biedrzeńca anyżu

cierpimy na zapalenie zatok: ziele bluszczyka, ziele serdecznika, liść bobrka, liść szałwii, szyszki chmielu, kwiat jasnoty, kwiat nagietka, kwiat rumianku, owoc kopru włoskiego.

http://www.we-dwoje.pl/przeziebienie;i; ... ,4157.html


Babka lancetowata - przyrządzamy napar: jedną łyżkę rozdrobnionych liści babki lancetowatej zalewamy szklanką wody, po odcedzeniu pijemy 1/3 szklanki 3 razy dziennie. Liść babki lancetowatej (Folium Plantaginis) ma działanie przeciwzapalne, antyseptyczne, zmniejsza przekrwienie błon śluzowych, niszczy drobnoustroje.

Podbiał pospolity - przyrządzamy napar z liści podbiału (Folium Farfarae) lub z kwiatów podbiału (Flos Farfarae) 1) jedną łyżkę liści zalewamy szklanką wody i gotujmy przez trzy minuty, po 10 minutach przecedzamy. Pijemy &frac14; szklanki 5 razy dziennie między posiłkami. Napar z liści podbiału zmniejsza podrażnienie błony śluzowej gardła i krtani, a także rozrzedza wydzielinę górnych dróg oddechowych, co ułatwia jej wydalenie. 2) Dwie łyżki kwiatów podbiału zalewamy 1,5 szklanki wody i gotujemy 5 minut, po 10 minutach przecedzamy. Pijemy 1/3 szklanki 3 razy dziennie. Napar z kwiatów podbiału działa wykrztuśnie i przeciwskórczowo.


Oprócz tego, zabijające ponad 650 rodzajów bakterii, (zwykły antybiotyk kilka szczepów a jak się zmutują, to już sobie nie radzi)

Srebro koloidalne:
http://forum.nama-hatta.pl/viewtopic.php?t=1263
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
Draupadi dd
Posty: 100
Rejestracja: 05 cze 2008, 18:25

Post autor: Draupadi dd » 16 lis 2009, 15:58

Hare Kryszna,
mam też i umiem to robić- jeden z babcinych sposobów-stawianie baniek; bezogniowych i ogniowych. Trzeba tylko przeczekać okres gorączki
( powinno się ochładzać ciało np. mokrymi ręcznikami, aby temperatura nie przekroczyła 40st. czyli próg ścinania się białek w organiźmie); a na kaszel polecam syrop własnej roboty, mój to taki: sok z cytryn zmieszany z równą ilością oliwą z oliwek\ olejem do tego trochę cynamonu, sproszkowanego imbiru i1-2łyżeczki lipowego bądź malinowego miodu; pity co trzy godziny i oczywiscie- czosnek z jabłkiem. Czasem ugniatam świeży korzen imbiru i zalewam prawie gorącą wodą,do tego też dodaję miód. Spożywamy tez maliny ze słoików, "vital C" i dużo pijemy ziół-lipy, mięty,szałwi, róży,czarnego bzu etc.
A poza tym-nogi w gorącą wodę.a potem w grube skarpety włożyć, posmarować się rozgrzewajaca maścią(własnej receptury)-okolice szyi, piersi i co najmniej dwudniowy"areszt łóżkowy" dobrze robi.
Ale najlepiej uodporniać się zjadajać dużo owoców w okresie ich dojrzałości,no i przez ćwiczenia fizyczne nieźle wpływających na ciało. Całoroczne. :lol:

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Grypa - naturalne, wypróbowane metody leczenia

Post autor: Vaisnava-Krpa » 17 wrz 2012, 19:02

"Grypa z reguły powinna ustąpić po około siedmiu dniach. Jednak osoba, która ją przeszła może czuć się osłabiona przez kolejne 2, czasami nawet 3 tygodnie po ustąpieniu objawów choroby. Teraz kilka słów o drugiej wspomnianej dziś przypadłości. Przeziębieniem, podobnie jak grypą, można się łatwo zarazić, gdyż również przenosi się ono drogą kropelkową, czyli również poprzez kichanie. Objawy przeziębienia są bardzo podobne do tych wyżej opisanych, występujących przy grypie. Choroba zaczyna się narastającą gorączką, która zwykle nie przekracza 38 stopni. Występuje osłabienie, zmęczenie, obniżenie nastroju. Osoby przeziębione skarżą się na wodnisty katar, ból gardła, podrażnienie spojówek, ból głowy oraz, podobnie jak w przypadku grypy na bóle, stawów i mięśni. Często pojawia się suchy kaszel.

Pisząc ten post, zacząłem trochę czytać na temat tych dwóch chorób. Warto pamiętać, że grypa jest chorobą wirusową i dlatego podczas jej trwania podawanie antybiotyku mija się z celem, ponieważ antybiotyki są nie skuteczne wobec wirusów i działają tylko w przypadku chorób bakteryjnych. Jednakże to, co mnie bardzo zdziwiło, to fakt, z którego niewiele osób zdaje sobie sprawę, a mianowicie że przeziębienie też jest chorobą wirusową. Co to oznacza? Ni mniej ni więcej, że podobnie jak przy grypie, leczenie przeziębienia antybiotykami, czyli środkami przeciwbakteryjnymi, jest bez sensu.

Jednak cały dowcip z tymi przypadłościami polega na tym, że w obu przypadkach leczenie polega tylko na likwidowaniu objawów tych chorób. W Polsce jest dostępnych całe mnóstwo różnego rodzaju środków przeciwko objawom zarówno przeziębienia, jak i grypy. Najczęściej są to różnego rodzaju tabletki lub saszetki z proszkiem do sporządzania napoju. I nie było by w tym nic złego, gdyby nie to, że w większości przypadków podstawowym składnikiem jest paracetamol, który działa głównie przeciwbólowo oraz przeciwgorączkowo.

Tak więc, jak widać, najczęściej walczy się z gorączką, czyli podstawowym objawem tych chorób. Tym czasem gorączka, z którą tak zaciekle walczymy, jest zbawiennym sposobem na zwalczanie wirusów w naszym organizmie. Układ odpornościowy przy temperaturze około 38 – 39 stopni C wytwarza dwadzieścia razy więcej komórek niszczących drobnoustroje. Automatycznie wzrasta ilość produkowanych naturalnych związków (interferon), które aktywnie zwalczają wszelkie wirusy. Gwałtownie też wzrasta ilość fagocytów, czyli komórek „sprzątaczy”, które pożerają bakterie, pierwotniaki itp. Wystarczy temperatura nieco powyżej 38 stopni C, by gwałtownie spadła szybkość wzrostu i podziału bakterii, zatrzymał się rozwój wirusów i pierwotniaków. Więc pytam się, po co tak usilnie zwalczamy tę gorączkę?"

Źródło: http://kefir2010.wordpress.com/
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Grypa - naturalne, wypróbowane metody leczenia

Post autor: Vaisnava-Krpa » 08 sty 2013, 10:00

8 sposobów uniknięcia sezonowej grypy

Polskie media rozpętały zupełne szczepionkowe szaleństwo odtwarzając histerię świńskiej grypy w skali mikro. Rozmaite redakcje programów informacyjnych wzmagają strach przed zarażeniem wirusem grypy A/H1N1 sugerując, że jedynym sensownym rozwiązaniem jest zaszczepienie się.

Czytaj: http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/8-spo ... owej-grypy

Ayurveda - Porady Zdrowotne 3 - kaszel, flegma
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... 4pOl6yxVkU


Obrazek
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Grypa - naturalne, wypróbowane metody leczenia

Post autor: Vaisnava-Krpa » 31 sty 2013, 20:33

Grypa - mity i fakty

Gorączka

Gorączka stanowi kluczowy objaw grypy. Jest ona wyrazem wiremii, czyli obecności wirusa w krwi chorego. Trwa różnie długo. Im bardziej dojrzały i sprawny immunologicznie jest organizm, tym krócej utrzymuje się gorączka. Dlatego, małe dzieci i starzy ludzie gorączkują dłużej niż młodzi dorośli. Gorączka jest objawem korzystnym, ponieważ chroni organizm chorego przed nadważeniem bakteryjnym. Chorobotwórcze bakterie, które dostają się do naszego organizmu giną, gdy mierzona pod pachą temperatura przekracza 38,5 stopnia Celsjusza. Dla naszego organizmu gorączka jest wysiłkiem, który ma na celu „ugotowanie” wroga. Nie należy, więc przesadzać z lekami przeciwgorączkowymi. Dopiero, kiedy temperatura przekracza 39,5 stopni należy ją kontrolować. Wówczas schładzamy organizm poprzez kąpiel w wodzie o temperaturze 38 stopni lub podajemy lek przeciwgorączkowy. Wbrew reklamom leki przeciwgorączkowe nie leczą grypy, ponieważ nie zabijają wirusa. Likwidują jedynie odczyn gorączkowy, przez co ułatwiają nadważenia bakteryjne. Jeżeli w czasie grypy będziemy stosowali ferwex lub inne oparte na niesterydowych lekach przeciwzapalnych specyfiki, to spowodujemy wtórne zapalenia zatok i oskrzeli.

Jak leczyć?
Po pierwsze należy położyć się do łóżka i nie stosować żadnych leków „przeciwgrypowych”, chyba, że gorączka zbliży się do 40 stopni. Przy temperaturze przekraczającej 38,5 stopnia odczuwamy chłód, dlatego trzeba ciepło się okryć. Należy dbać o częste pojenie, ponieważ wraz z wysoką temperaturą odparowujemy dużo wody i możemy się odwodnić. Po kilku dniach gorączka spada i choroba szybko ustępuje bez śladu. W żadnym razie nie należy oszukiwać choroby lekami przeciwgorączkowymi. Taka „przechodzona” grypa zamieni się w trwające tygodniami zapalenie zatok lub oskrzeli. Stosowanie antybiotyków też nie żadnego uzasadnienia, chyba, że doszło do niebezpiecznych nadkażeń bakteryjnych, co zdarza się rzadko i niemal wyłącznie u małych dzieci. Zamiast walczyć z grypą należy jej się poddać. Dzięki temu choroba będzie trwała krócej i ustąpi bez powikłań.

Całość:
http://medycyna-integracyjna.pl/index.p ... y-i-fakty/
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

ODPOWIEDZ