Przeczytaj, zanim ugotujesz posiłek

Ayur Weda, medycyna, yoga, naturalne metody leczenia. "Naukowcy mogli zrobić postęp w medycynie, ale czy jest jakieś lekarstwo, które pozwoli nam stwierdzić: "Już nie ma więcej chorób?" Czy jest takie lekarstwo? Nie. Na czym więc polega postęp naukowców? Właściwie ilość chorób jedynie wzrasta. Pojawia się tak wiele nowych." - Śrila Prabhupad - Prawda i Piękno rozdz. 29
Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Przeczytaj, zanim ugotujesz posiłek

Post autor: Vaisnava-Krpa » 15 gru 2006, 14:11

Niewła?ciwe przechowywanie produktów spożywczych i przyrz?dzanie potraw w nieodpowiedni sposób może nam zaszkodzić.

Zacznę od opisu przypadku, o którym przeczytałam w ksi?żce znanej monachijskiej dietetyczki Barbary Temelie "Odżywianie według pięciu przemian".
Pewnego dnia zjawiła się u Barbary Temelie matka z czteroletni? córeczk?, cierpi?ca na powtarzaj?ce się przeziębienia i dolegliwo?ci trawienne (wzdęcia, bóle brzucha). Dziecko było blade, miało podkr?żone oczy i stale czuło się zmęczone. Dziewczynka od urodzenia chowała się znacznie gorzej niż troje starszego rodzeństwa. Pokarm z "mikrofali"
Okazało się, że przyczyn? złego stanu zdrowia dziecka był wpływ kuchenki mikrofalowej. Urz?dzenie zostało kupione z okazji urodzin dziewczynki. Miało ułatwić życie czwórki dzieci. W okresie karmienia piersi? kobieta np. odci?gała i zamrażała własne mleko, by w czasie jej nieobecno?ci m?ż mógł je odgrzać w kuchence mikrofalowej i podać dziecku. Zreszt? cała rodzina często korzystała z potraw przygotowywanych na zapas i odgrzewanych w nowej kuchence.

Barbara Temelie nie miała w?tpliwo?ci - to wła?nie posiłki przyrz?dzane w mikrofalówce szkodziły tym, dot?d zdrowym ludziom. Okazało się, że po pewnym czasie także matka czworga dzieci zaczęła uskarżać się na kłopoty z trawieniem. Kiedy kuchenka powędrowała do piwnicy, stan zdrowia dziewczynki poprawił się. Jednak autorka ksi?żki nie kryje w?tpliwo?ci co do tego, czy kiedykolwiek najmłodsza pociecha w tej rodzinie osi?gnie stan zdrowia starszego rodzeństwa, karmionego u progu życia znacznie rozs?dniej. Bo wobec tej dziewczynki matka grzeszyła podwójnie - podawała jej pożywienie najpierw zamrażane, a potem odgrzewane w kuchence mikrofalowej.

"Moje wyja?nienie dotycz?ce złej strawno?ci mrożonek jest następuj?ce - pisze autorka Odżywiania według pięciu przemian - podczas powolnego zamrażania struktury cz?steczkowe oraz ?cianki komórek ulegaj? zniszczeniu, przez co ginie czę?ć zawartego w pokarmie czi (w medycynie chińskiej pojęciem tym okre?la się energię życiow?). Nie może więc ono zostać wykorzystane w procesie trawienia. Młodzi ludzie maj?cy jeszcze wiele przed-urodzeniowgo czi z reguły nie cierpi? tak bardzo od bezpo?rednich skutków jedzenia mrożonek. Natomiast osoby starsze odczuwaj? wyraĽne osłabienie ?ledziony (w formie uczucia przepełnienia i wzdęć) wywołane Ľle przyswajalnym pożywieniem. Zwłaszcza mrożone mięso powoduje dolegliwo?ci i długotrwałe osłabienie ?ledziony - na skutek utrudnionego trawienia zalega znacznie dłużej w jelitach, co prowadzi do rozwoju bakterii gnilnych i w konsekwencji do zakwaszenia i powstawania toksycznych. Z punktu widzenia medycyny chińskiej proces ten jest przyczyn? powstawania wilgotnego gor?ca, objawiaj?cego się cuchn?cymi wzdęciami i wypróżnieniami. U młodych ludzi wilgotne gor?co przyjmuje często formę tr?dziku. Mrożona pizza, słodycze (zwłaszcza czekolada i cola), tłuste, przemysłowo produkowane potrawy, takie jak frytki, kiełbasa wieprzowa i ser, s? przyczynami tych dolegliwo?ci".

Niestety przemysł spożywczy coraz czę?ciej raczy nas produktami, które można okre?lić mianem ukrytych mrożonek. Przez wiele lat (w niektórych firmach dzieje się tak do dzi?) prowadzono wysoce szkodliw? dla zdrowia produkcję tzw. masła łatwo smaruj?cego się. Produkowano je ze ?wieżej ?mietany z dodatkiem ?mietany mrożonej - z poprzedniego sezonu. Nagminnie zamraża się, a potem odmraża w kuchenkach mikrofalowych wiele łatwo psuj?cych się artykułów spożywczych, co wynika z traktowania tego procesu jak idealnego sposobu przeciwdziałania psuciu się żywno?ci. Tak "obrabiane" jest np. mięso do produkcji wędlin. Kupujemy je w przekonaniu, że s? ?wieże.

Autorzy artykułu na temat szkodliwo?ci kuchenek mikrofalowych, zamieszczonego w The Journal of Natural Science, pisz?: "Pojedynczy posiłek przygotowywany w kuchence mikrofalowej z pewno?ci? nas nie zabije, ale na dłuższ? metę tak zmienione jedzenie wywołuje wiele zakłóceń w organizmie, tak że zaczyna się on buntować. Pewnego dnia ?wiat obudzi się ze ?wiadomo?ci?, że mikrofalówki s? jeszcze istotniejsz? przyczyn? nowotworów, niż papierosy. Jedzenie z kuchenki mikrofalowej to powolna ?mierć".

Ale okazuje się, że niebezpieczne może być także stosowanie zwykłych kuchenek elektrycznych. Chińczycy przywi?zuj? wielk? wagę do stosowania naturalnego ognia przy przyrz?dzaniu posiłku. Twierdz?, że jego energia przechodzi do pożywienia i dodaje mu mocy. Czy powinni?my ?miać się z ich naiwno?ci?
- Bynajmniej - odpowiada znana ?l?ska dietetyczka, dr biologii Grażyna Paj?k - Każda żywa komórka aby funkcjonować prawidłowo, musi mieć odpowiednie pole elektromagnetyczne. Pole elektromagnetyczne silniejsze od naturalnego zaburza procesy biochemiczne w organizmie. Np. woda pod wpływem silnej fali elektromagnetycznej staje się martwa. Dowiodło tego proste do?wiadczenie - ziarna pszenicy podlewano wod? z kranu, z rzeki i wod? poddan? działaniu kuchenki mikrofalowej. Ziarna nawilżone wod? z "mikrofali" nie zakiełkowały! A przecież nasze kuchnie zamieniaj? się powoli w bomby z opóĽnionym zapłonem. Lodówki, zamrażarki, kuchenki elektryczne, zmywarki, opiekacze, czajniki, sokowirówki, itp. sprzęty s? nafaszerowane elektronik?, staj?c się Ľródłem fal szkodliwych dla zdrowia. Czy kto? przebywaj?cy przez parę godzin w takim smogu elektromagnetycznym może być zdrowy? Bardzo w?tpię.

Dr Grażyna Paj?k przyznaje oczywi?cie, że walka z postępem byłaby nonsensem. Zaleca jednak powrót do stosowania tradycyjnych (najlepiej emaliowanych, także w ?rodku) czajników na wodę zagotowywan? na kuchence gazowej. Je?li kto? używa nowoczesnych metalowych naczyń i szybkowarów, powinien przynajmniej unikać przyrz?dzania w nich potraw kwa?nych i nigdy nie przechowywać w nich potraw już przyrz?dzonych. Natomiast naczynia aluminiowe lub aluminiowane w ?rodku w ogóle nie powinny być używane. Wiadomo bowiem, że obecno?ć glinu w produktach spożywczych sprzyja wyst?pieniu choroby Alzheimera. Stosujmy więc ostrożnie folię aluminiow? do przechowywania potraw, zastępuj?c j? papierem pergaminowym. Do przechowywania artykułów spożywczych w lodówce najlepsze s? naczynia szklane.

W fachowej literaturze medycznej nie ma doniesień na temat szkodliwo?ci oddziaływania na zdrowie naczyń żaroodpornych, pojawiły się natomiast ostrzeżenia przed naczyniami kamionkowymi i porcelanowymi malowanymi w ?rodku, gdyż nie wszystkie barwniki s? bezpieczne.
Kontrowersje zaczyna budzić także stosowanie plastikowych torebek i innych opakowań z tworzyw sztucznych.

- Poznańscy onkolodzy odkryli, że przyczyn? raka piersi u kobiet może być m. in. nadmiar przedmiotów z tworzyw sztucznych w naszym codziennym życiu - ostrzega dr Grażyna Paj?k - Ograniczmy więc ich ilo?ć, przede wszystkim w kuchni. Nie nadaj? się do przechowywania warzyw (monomery, czyli "cegiełki" polimerów, przenikaj? z folii do owiniętej ni? sałaty, kapusty, brokułów itd.) ani potraw zawieraj?cych tłuszcze, które potrafi? rozpu?cić nawet najlepszy plastik. Dlatego olej powinien być przechowywany tylko w butelkach z ciemnego szkła. W niektórych krajach wracaj? do użytku szklane butelki na wodę mineraln?.
Ostrzegam też przed kupowaniem wygodnej w gotowaniu, kaszy w torebkach. Taka kasza wpływa znacznie mniej korzystnie na organizm niż przyrz?dzana tradycyjnie, tzn. gotowana krótko - do wchłonięcia całej wody, a następnie włożona pod koc lub poduszkę. Dodam, że także naczynia jednorazowe z tworzyw sztucznych powinny być używane sporadycznie, gdyż zawieraj? kadm.


Nina Grella
Dziennik Zachodni nr 114, 17 maja 2002 r.

ODPOWIEDZ