Strona 1 z 2

Grochówka wegetariańska ???

: 17 wrz 2008, 18:30
autor: Yogi Krishnaram
Mam pytanie - takie jak postawione w temacie :) - czy grochówka jest wege? Bo ktoś mi niedawno mówił, że jest robiona na mięsnym bulionie. Wie ktoś może coś więcej o tym? (Tak dla doprecyzowania to chodzi mi o taką grochówkę co podają w jakiejś stołówce czy barku).

: 17 wrz 2008, 20:36
autor: Kumbha
No to chyba trzeba kucharza pytać? Przecież grochówkę można gotować na wiele sposobów i w każdym miejscu może być inna, choć w powszechnej świadomości grochówka wegetariańska raczej nie jest.

: 17 wrz 2008, 20:49
autor: John
Zawsze można nie dodać boczku i innych świństw i też będzie pysznie.

: 17 wrz 2008, 23:36
autor: Harry
Kumbha pisze: Przecież grochówkę można gotować na wiele sposobów i w każdym miejscu może być inna, choć w powszechnej świadomości grochówka wegetariańska raczej nie jest.
Nie ma jak porządnie przyprawiony dal :lol:

: 19 wrz 2008, 14:13
autor: Meghamala
Grochówka sprzedawana w tzw. lokalach gastronomicznych które nie są wege jest na 100% gotowana na kościach i boczku!!! Stąd ten niepowtarzalny smaczek :twisted: I generalnie większość zup w takich miejscach jest gotowanych na gnatach, wg kucharzy inaczej ugotować zupy się nie da!

: 19 wrz 2008, 17:08
autor: Yogi Krishnaram
Meghamala pisze:Grochówka sprzedawana w tzw. lokalach gastronomicznych które nie są wege jest na 100% gotowana na kościach i boczku!!! Stąd ten niepowtarzalny smaczek :twisted: I generalnie większość zup w takich miejscach jest gotowanych na gnatach, wg kucharzy inaczej ugotować zupy się nie da!
Ja się pytałem bo parę dni temu byłem na obozie, gdzie nam dawano żarcie w stołówce i niestety, nie wiedząc o sposobie produkcji, zjadłem parę łyżek grochówki :(, choć wprawdzie unikałem kawałków mięsnych i wcześniej to Krsnie ofiarowałem. A są jakieś procesy duchowe, które się podejmuje jeżeli się niezamierzenie i bez wiedzy spożyje przypadkiem mięso?

: 19 wrz 2008, 20:22
autor: Meghamala
Yogi Krishnaram pisze:
Meghamala pisze:Grochówka sprzedawana w tzw. lokalach gastronomicznych które nie są wege jest na 100% gotowana na kościach i boczku!!! Stąd ten niepowtarzalny smaczek :twisted: I generalnie większość zup w takich miejscach jest gotowanych na gnatach, wg kucharzy inaczej ugotować zupy się nie da!
Ja się pytałem bo parę dni temu byłem na obozie, gdzie nam dawano żarcie w stołówce i niestety, nie wiedząc o sposobie produkcji, zjadłem parę łyżek grochówki :(, choć wprawdzie unikałem kawałków mięsnych i wcześniej to Krsnie ofiarowałem. A są jakieś procesy duchowe, które się podejmuje jeżeli się niezamierzenie i bez wiedzy spożyje przypadkiem mięso?
No jesli pływały w tej zupie kawałki mięsa to chyba oczywiste że nie była ona wege. Nie ma znaczenia czy je odgarnąłeś czy nie, i tak się w niej gotowały. To jest podstawowy błąd rozumowania, nie wystarczy z przykładowej zupy wyjąć mięso aby się stała zupą wegetariańską, trzeba ją ugotować bez mięsa i tyle. Ostatnio jak przebywałam w szpitalu panie salowe nie mogły pojąć czemu nie chcę sosiku do ziemniaczków, przecież tak się starały aby mięsko specjalnie dla mnie było wyjęte :twisted: Na nic się zdało moje tłumaczenie że ten sos powstał z gotowania tego mięsa i go nie ruszę!!!
Krsna chyba nie przyjął zupki w której pływało mięsko, na przyszłość lepiej ofiaruj coś Krsnie co na pewno wiesz że jest wege :)

: 19 wrz 2008, 21:35
autor: Yogi Krishnaram
Nie wiem, ja się nie znam na gotowaniu, ale czy nie jest to tak, że najpierw ugotują coś, a potem wrzucą mięso??

: 19 wrz 2008, 22:22
autor: Vaisnava-Krpa
Nie, najpierw wrzucają kości, a potem warzywa, bo kości i wogóle mięso długo się gotuje, a warzywa bardzo krótko.

: 19 wrz 2008, 22:39
autor: Harry
Meghamala pisze: nie wystarczy z przykładowej zupy wyjąć mięso aby się stała zupą wegetariańską, trzeba ją ugotować bez mięsa i tyle.
autentyczne: w jednym barze mlecznym w rubryce "dania jarskie" stało "pierogi z mięsem" :lol: