Co się dzieje z tą "kulturą"?

Co cię porusza, boli, cieszy
Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Co się dzieje z tą "kulturą"?

Post autor: Vaisnava-Krpa » 22 sty 2013, 16:02

Coś jest nie tak w tym europejskim humanitaryzmie i tolerancji.

Janusz Korwin-Mikke

W północnej Nigerii trwa Holokaust (dosłownie!)

Całopalenie chrześcijan. To jest akurat zdjęcie sprzed paru lat – spalono żywcem 500 chrześcijan -ale mordy w tym rejonie są nadal na porządku dziennym. Warto jednak zwrócić uwagę na dwa aspekty. O jednym napiszę jutro na portalu.

A drugi jest taki: trwa blokada informacji na ten temat. Np. służby FaceBooka uznały to zdjęcie za „pornograficzne” (!!), i „niewłaściwe” i na tydzień zablokowały właścicielowi konta publikowanie jakichkolwiek zdjęć. Ponieważ nie widzę w tym żadnej pornografii, więc dla zasady publikuję.

Obrazek

http://jkm.nowyekran.pl/post/86255,w-po ... -doslownie


Janusz Korwin-Mikke
Na moim blogu na Nowym Ekranie: http://jkm.nowyekran.pl/
pod datą 20-I zamieściłem zdjęcie przedstawiające (dosłownie!) Holokaust chrześcijan w północnej Nigerii.

Tu obiecałem kilka głębszych refleksyj. Przede wszystkim: ważne jest, że o tym się nie trąbi. Gdy 70 lat temu spalono stu czy trzystu Żydów, to Żydzi do dzisiaj o tym pamiętają – choć, Bogiem a prawdą, maja jeszcze milion czy parę milionów innych ofiar hitleryzmu. Gdy duński rysownik namalował – bynajmniej nie jakąś specjalnie obraźliwą – karykaturę Proroka (pzn), to demonstrowało parędziesiąt milionów ludzi. Natomiast chrześcijanie są tolerancyjni. Można oblać moczem symbole naszej religii, można spalić żywcem 500 chrześcijan – a my zajmujemy się swoimi sprawami, jakby nigdy nic. Po prostu: nasza chrześcijańska kultura jest martwa. My też jesteśmy już właściwie martwi. Czekamy tylko na nadejście Barbarzyńców, by poderżnęli nam gardła. I już z góry ich przepraszamy, że nie dość chętnie będziemy te gardła nadstawiać. Jak się chłopców już w przedszkolach uczy, że agresja jest czymś złym; jak się młodych ludzi uczy, że nie wolno sprzeciwiać się bandycie, że trzeba oddać mu, co żąda – bo może się rozzłościć, a nawet zabić; jeśli się negocjuje z terrorystami; jeśli uczy się, że „życie ludzkie jest najwyższą wartością” – no, to tylko kupić sobie stosowny grobowiec, oczywiście bez żadnych chrześcijańskich symboli, by ich potem Barbarzyńcy nie musieli usuwać. Chrześcijanie nie wierzą w Boga. Owszem: udają – i to jest dobre. Umożliwia odrodzenie wiary w dzieciach. Tyle, że dzieci są wychowywane w reżymowych szkołach... Nie reagujemy – bo nasze państwa są opanowane przez wrogów chrześcijaństwa. I ludziom nie robi to różnicy. Ale trzeba zadać sobie jeszcze jedno pytanie: Czy przypadkiem jakaś skaza nie tkwi w samym chrześcijaństwie? Można mówić, że islam jest religią o 600 lat młodszą – ale judaizm jest religią starszą – a żywotną. Dlaczego z tych trzech religii chrześcijaństwo pierwsze się sypie? Czy przypadkiem nie dlatego, że w chrześcijaństwie trafiają się takie zalecenia, jak „Jeśli uderzą cię w lewy policzek – to nadstaw prawy”. Czyli: spalono nam 500 chrześcijan – to trzeba im dostarczyć drugie 500, a jeszcze lepiej 1000! Niektórzy anty-Semici twierdzą, że chrześcijaństwo – to taki wariant judaizmu; wariant dla niewolników. Żydzi wymyślili chrześcijaństwo, by żyd był panem, a chrześcijanie żydom służyli. Reb Józef Ovadia ujął to tak: „Goje urodzili się tylko po to, żeby nam służyć. Prócz tego nie ma dla nich miejsca na ziemi, jedynie by służyli Ludowi Izraela”. I sami chrześcijanie uczą innych chrześcijan, że mają być "cisi i pokornego serca, bo dla takich jest miejsce w Niebie”. Przy takiej autosugestii trudno się dziwić, że będą nam podrzynali gardła. O ile zdążą przed euthanazją. Na mnie proszę jednak nie liczyć. (JKM na facebooku)
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Co się dzieje z tą "kulturą"?

Post autor: Vaisnava-Krpa » 22 sty 2013, 16:15

Obrazek

ŚB 4.10.4 Kiedy Dhruva Maharaja dowiedział się, że jego brat Uttama zginął w Himalajach z rąk Yaksów, ogarnęła go wielka rozpacz i gniew. Bez zwłoki wsiadł do swego rydwanu i wyruszył, by zwyciężyć miasto Yaksów, Alakapuri.

Znaczenie: To, że Dhruvę Maharaję opanowały uczucia takie, jak: gniew, smutek i nienawiść do wrogów, wcale nie jest sprzeczne z jego pozycją wielkiego bhakty. Błędny jest pogląd, że bhakta powinien być wolny od gniewu, nienawiści i rozpaczy. Dhruva Maharaja był królem i kiedy jego brat został bezceremonialnie zabity, jego obowiązkiem była zemsta na Yaksach z Himalajów.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Co się dzieje z tą "kulturą"?

Post autor: trigi » 23 sty 2013, 13:58

Vaisnava-Krpa pisze:Coś jest nie tak w tym europejskim humanitaryzmie i tolerancji.

Janusz Korwin-Mikke
Natomiast chrześcijanie są tolerancyjni. Można oblać moczem symbole naszej religii, można spalić żywcem 500 chrześcijan – a my zajmujemy się swoimi sprawami, jakby nigdy nic. Po prostu: nasza chrześcijańska kultura jest martwa. My też jesteśmy już właściwie martwi. Czekamy tylko na nadejście Barbarzyńców, by poderżnęli nam gardła. I już z góry ich przepraszamy, że nie dość chętnie będziemy te gardła nadstawiać.
Co prawda to prawda, to tylko karma. Gardlo za gardlo.
A z drugiej strony chrzescijanskie drony niezle kroja cywilow terrorystow.
Nie robmy juz takich swietych z chrzescijan bo tolerancji brak.

ODPOWIEDZ