Myślę, że dobry będzie tutaj cytat z Biblii: "Po ich owocach poznacie ich" (czy jakoś tak). Efekty działalności tego filozofa były po prostu straszne. Na pewno nie było zamiarem Nietschego, żeby Hitler wykorzystał jego filozofię. Ale jednak tak się stało. Tak samo nie było zamiarem Woltera, żeby spowodować zbrodnie Rewolucji Francuskiej, ani nie było zamiarem Marxa, żeby stworzyć gułagi w stalinowskiej Rosji.ParamatmaDas pisze: Jego filozfia to dazenie do rozwoju czloieka. Na nieszczsie wielu ludzi pomieszalo te pojecia wlasnie pod wpywem Hiltera. To doladnie tak jak se sfastyka i tym ze Hilter sie intswal wedami itp. No ale to kfestja raczj uprzedzen niz kogos kto byl calym soba przewcko Niemcom jako takim.
Jednak faktem jest, że to teorie tych filozofów przyczyniły się do największych zbrodni i cierpień ludzkości. Głupie filozofie głupich, uwarunkowanych ludzi, którzy nie znają Boga (Nietsche napisał "Bóg nie żyje") zawsze muszą dać taki rezultat. Dlatego nazywanie Nietschego "geniuszem" jest sporą przesadą. Był po prostu głupim, zagubionym i chorym człowiekiem, nienawidzącym chrześcijaństwa (które przecież jest o wiele lepsze od jego teorii) i uwikłanym w jakieś mętne pseudo-pogańskie mrzonki.