Kochani Bhaktowie i Bhaktinki
Dwa dni temu mój malutki siostrzeniec trafił do szpitala,przez nieumyślność swego ojca.Poparzył się mocno na brzuszku.Rana wygląda okropnie.Lekarze mówią,że dobrze się goi ale musi zostac dłużej w szpitalu niż 3 dni.... Smutny Bardzo Go boli jak zmieniają opatrunki,podaja leki itd. Bardzo mocno płaczę,bardzo cierpi.Gdy tak sie dzieje musze wyjsc z sali bo sama zanoszę się płaczem.Nie wiem dlaczego takim malutkim,niewinnym dzieciom przytrafiają sie takie rzeczy i czym one zawiniły.Boli mnie to bardzo...kolejna noc placze i mam nie przespana.Chciałabym,żeby juz Go nie bolało i zeby nie cierpial i jak najszybciej wyszedl.Dlatego moja prosba do Was Kochani jest taka abysmy wspolnymi silami przy ołtarzykach Kryszny swoich pomodlili sie za Niego,za uzdrowienie i zeby juz Go tak nie bolało.Bede bardzo wdzieczna. Smutny
Z góry serdecznie dziekuje!
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater
Dobry Boże,
Dziękuję Ci za bezcenny dar - mojego siostrzeńca.
Proszę Cię, uzdrów Go.
Ty wiesz, jak bardzo cierpię widząc Go chorym i jak On bardzo cierpi.
Czuję się tak bardzo bezradna wobec Jego bólu i wiem,
że tylko trochę mogę Mu pomóc.
Błagam Cię, przynieś Mu ulgę i uzdrowienie.
Ty jesteś Kochającym Nas Panem i dlatego wierzę,
że Ty rozumiesz to, co ja czuję.
Proszę Cię, pomóż mi być taką,
jaką powinnam być w tej sytuacji
i udziel mi łaski ufania Tobie zawsze.
Wierzę, że w Twojej woli jest Nasz pokój,
ale proszę Cię, pomóż mi tym prawdziwie żyć,
gdyż jest to tak trudne dla mnie teraz,
gdy moj siostrzeniec cierpi.
Powierzam Go Twojej opiece.
Proszę Cię o to w imieniu swoim,rodziny i Jego rodziców.
Hare Kryszna!
Prośba o modlitwę
Prośba o modlitwę
Sri Krsna Caitanya Prabhu Nityananda!
Re: Prośba o modlitwę
Dwa lata temu miałem poparzoną twarz.
Wyleczyłem ją maścią o nazwie Scaldex. Można ją kupić w aptece.
Po miesiącu zniknęły nawet blizny.
Wyleczyłem ją maścią o nazwie Scaldex. Można ją kupić w aptece.
Po miesiącu zniknęły nawet blizny.
Re: Prośba o modlitwę
Dzieciństwo to trudny okres narazony na wypadki, czasem nawet smiertelne (zabawy na lodzie lub skoki do wody, jazda na sankach za samochodem itp itd). Modlitwa zawsze skutkuje, życze mu szybkiego powrotu do zdrowia. Takie juz to materialne zycie jest.
-
- Posty: 4935
- Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Prośba o modlitwę
Bardzo dobre właściwości przy oparzeniach i bliznach ma srebro koloidalne. Ayurwedycznie patrząc srebro reprezentuje chłodzącą energię Księżyca.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada
- Purnaprajna
- Posty: 2267
- Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
- Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
- Kontakt:
Re: Prośba o modlitwę
Wszystko będzie OK, Siva. Dzieciak jest w dobrych rękach. W międzyczasie, sama zażyj pigułkę mantry Hare Kryszna, która z pewnością podtrzyma Cię na duchu, bo widać, że znacznie bardziej cierpisz psychicznie, niż siostrzeniec fizycznie.
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461
Re: Prośba o modlitwę
Przy leczeniu maścią Scaldex nie zakłada się opatrunków. Tylko co 2-3 godziny smaruje się nią poparzone miejsce.
Zajrzałem do ulotki leku. Piszą w niej:
W pierwszych dniach kuracji, zarówno u dzieci jak i u dorosłych, preparat należy nanosić na powierzchnię rany co 2-3 godziny. W kolejnych dniach leczenia preparat stosować 3 razy dziennie. W przypadku towarzyszącej wydzieliny ropnej, dodatkowo przemywać dwa razy dziennie 0,1% roztworem manganianu (VII) potasu. Nie stosować w opatrunkach zamkniętych (okluzyjnych). Przy oparzeniach większych niż 3% powierzchni ciała, należy nałożyć preparat na oparzoną skórę i zgłośić się do lekarza.
Uwaga: 1% powierzchni ciała pacjenta odpowiada wielkości jego dłoni bez palców.
Zajrzałem do ulotki leku. Piszą w niej:
W pierwszych dniach kuracji, zarówno u dzieci jak i u dorosłych, preparat należy nanosić na powierzchnię rany co 2-3 godziny. W kolejnych dniach leczenia preparat stosować 3 razy dziennie. W przypadku towarzyszącej wydzieliny ropnej, dodatkowo przemywać dwa razy dziennie 0,1% roztworem manganianu (VII) potasu. Nie stosować w opatrunkach zamkniętych (okluzyjnych). Przy oparzeniach większych niż 3% powierzchni ciała, należy nałożyć preparat na oparzoną skórę i zgłośić się do lekarza.
Uwaga: 1% powierzchni ciała pacjenta odpowiada wielkości jego dłoni bez palców.
Re: Prośba o modlitwę
Dziękuję Wam serdecznie.Maluszek musi do końca tygodnia zostać w szpitalu,ponieważ dostaje kroplówki,robią Mu specjalne opatrunki,smarują maściami i dostaje antybiotyk.Ale mówią,że wszystko się goi i jest ok.Tylko ból przy opatrunkach itd.Ponieważ "zrywają ten martwy na skórek,żeby się wszystko dobrze goiło,skóra była mocna i nie było dużej blizny itd.Dziś u Niego byłam i sama płakałam jak to wszystko widziałam...Mam nadzieję,że będzie coraz lepiej i nie będzie już tak cierpiał i bolało.Cała nadzieja w Krysznie.
Sri Krsna Caitanya Prabhu Nityananda!
Re: Prośba o modlitwę
Chyba lepiej jest się modlić do Śri Dhanvantari.
Jak byłem małym dzieckiem, w szpitalu kroili mi twarz na żywca bez znieczulenia.
Skończyło się obustronną przepukliną. Więc w naturalny sposób mam uraz do osób w białych kitlach.
Problem z tradycyjnym leczeniem oparzeń jest taki, że jest bolesne, i że przeważnie zostają po nim blizny.
O leczeniu oparzeń metodą dr Mariana Owoca dowiedziałem z czasopisma Nieznany Świat. Parę lat temu był w nim duży artykuł o niej. Było w nim dużo zdjęć osób po oparzeniu i po zakończeniu leczenia, bez blizn lub prawie bez blizn, nawet po rozległych oparzeniach.
Może jeszcze można kupić numer czasopisma, o którym mówię.
Ja napisałem do redakcji czasopisma. Podali mi jego numer i rok wydania, i kupiłem go w ich księgarni wysyłkowej.
Możesz też zadzwonić lub napisać do autora metody:
dr Marian Owoc
ul. Asnyka 4
36-200 Brzozów
tel. 13 434 19 20
owocointment@republika.pl
Trzy lata temu brat przez pół roku jeździł do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach z oparzeniem nogi.
Wyleczyli mu ją dopiero okładami z 4% roztworu azotanu srebra.
Jak byłem małym dzieckiem, w szpitalu kroili mi twarz na żywca bez znieczulenia.
Skończyło się obustronną przepukliną. Więc w naturalny sposób mam uraz do osób w białych kitlach.
Problem z tradycyjnym leczeniem oparzeń jest taki, że jest bolesne, i że przeważnie zostają po nim blizny.
O leczeniu oparzeń metodą dr Mariana Owoca dowiedziałem z czasopisma Nieznany Świat. Parę lat temu był w nim duży artykuł o niej. Było w nim dużo zdjęć osób po oparzeniu i po zakończeniu leczenia, bez blizn lub prawie bez blizn, nawet po rozległych oparzeniach.
Może jeszcze można kupić numer czasopisma, o którym mówię.
Ja napisałem do redakcji czasopisma. Podali mi jego numer i rok wydania, i kupiłem go w ich księgarni wysyłkowej.
Możesz też zadzwonić lub napisać do autora metody:
dr Marian Owoc
ul. Asnyka 4
36-200 Brzozów
tel. 13 434 19 20
owocointment@republika.pl
Trzy lata temu brat przez pół roku jeździł do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach z oparzeniem nogi.
Wyleczyli mu ją dopiero okładami z 4% roztworu azotanu srebra.
Re: Prośba o modlitwę
Dzięki wielkie za taką informacje.Dobrze wiedzieć,że jest taki człowiek i że może to być zrobione profesjonalnie.
Sri Krsna Caitanya Prabhu Nityananda!