Utrata małej, 47 gramowej starożytnej hinduskiej figurki z mosiądzu, będącej bożkiem starożytnego kultu Kalpa Vigraha, spowodował w Centralnej Agencji Wywiadowczej poważny niepokój. Ta niezwykła historia została ujawniona niedawno przez emerytowanych agentów CIA, pod warunkiem zachowania całkowitej anonimowości.
Po pierwsze, dlaczego figurka była tak ważna, co ma wspólnego CIA ze starożytnym hinduskim reliktem, i dlaczego wzbudziło to taki niepokój?
http://davidicke.pl/forum/niewyja-niona ... t2038.html
kalpa vigraha
kalpa vigraha
Wierzę w las, wierzę w łąkę i w noc w czasie której rośnie zboże (Thoreau)
Re: kalpa vigraha
Bardzo ciekawy artykuł. Ciekawe było tam opisane datowanie drewnianej szkatuły na ponad 28 tyś lat. Tłumaczenia manuskryptu napisanego w sanskrycie i wynikłego z w/w tłumaczeń eksperymentu z wodą. Czytałem też wypowiedzi różnych osób po przeczytaniu artykułu. Najczęściej upatrywali specyficzne własności wody w składzie chemicznym figurki Kalpa Vigraha - czyli takie typowe, materialistyczne podejście do tematu: "Poznajmy skład użytych materiałów, stwórzmy taką figurkę, zanurzajmy ją we wodzie, po wypiciu której żyjmy długo i beztrosko"
Uważam, że temat figurki został skreślony z ogólnodostępnych informacji z podobnych powodów jak te opisane w Zakazanej Archeologii - wiek figurki, skrzyni i manuskryptu burzy obecnie nauczany światopogląd o początkach cywilizacji.
Czy ktoś mógłby potwierdzić co przedstawia figurka (wg. opisu w artykule to: maha-kalpa ayusham rasayana vigraha )
"...Kalpa Vigraha to mała, prymitywnie wykonana figurka z metalu podobnego do mosiądzu, o wadze około 47,10 gramów, przedstawiająca bóstwo hinduskie przypominające Shivę, klęczącego lub siedzącego na jednym kolanie, z rękoma tworzącymi nad głową baldachim. W prawej ręce postaci widać dysk lub okrągłą broń, być może „udharshan-chakra” z mitologii hinduskiej. Wokół szyi figurka posiadała korale. Metal formował się w trzy okręgi z jednej strony, w postaci węża, oraz ramienia trzymającego muszlę oraz dysk. Postać mierzyła 5,3 cm wysokości, miała szerokość około 4,7 cm, z owalną podstawą o 2,5 cm długości i 1,7 cm szerokości. Nie ma wątpliwości że statuetka była dla kogoś niezmiernie ważna, ponieważ zadał sobie wiele trudu aby zbudować tak silną i wytrzymałą skrzynię ją ochraniającą. ..."
maha-kalpa ayusham rasayana vigraha
Uważam, że temat figurki został skreślony z ogólnodostępnych informacji z podobnych powodów jak te opisane w Zakazanej Archeologii - wiek figurki, skrzyni i manuskryptu burzy obecnie nauczany światopogląd o początkach cywilizacji.
Czy ktoś mógłby potwierdzić co przedstawia figurka (wg. opisu w artykule to: maha-kalpa ayusham rasayana vigraha )
"...Kalpa Vigraha to mała, prymitywnie wykonana figurka z metalu podobnego do mosiądzu, o wadze około 47,10 gramów, przedstawiająca bóstwo hinduskie przypominające Shivę, klęczącego lub siedzącego na jednym kolanie, z rękoma tworzącymi nad głową baldachim. W prawej ręce postaci widać dysk lub okrągłą broń, być może „udharshan-chakra” z mitologii hinduskiej. Wokół szyi figurka posiadała korale. Metal formował się w trzy okręgi z jednej strony, w postaci węża, oraz ramienia trzymającego muszlę oraz dysk. Postać mierzyła 5,3 cm wysokości, miała szerokość około 4,7 cm, z owalną podstawą o 2,5 cm długości i 1,7 cm szerokości. Nie ma wątpliwości że statuetka była dla kogoś niezmiernie ważna, ponieważ zadał sobie wiele trudu aby zbudować tak silną i wytrzymałą skrzynię ją ochraniającą. ..."
maha-kalpa ayusham rasayana vigraha
Re: kalpa vigraha
To zwykła ściema jest. Zdjęcie wygląda na zrobione aparatem cyfrowym o wysokiej rozdzielczości a nie jak kopia zdjęcia z lat 60-tych.
Re: kalpa vigraha
NIKON D40, jeśli EXIF nie kłamie:)
Wyglada jak tanczacy Siva z tamburynem w ręce.
Wyglada jak tanczacy Siva z tamburynem w ręce.
Re: kalpa vigraha
Tak napewno Sziva tanczyl z tamburynem
Re: kalpa vigraha
Dziwne to wszystko. Jacyś "dwaj emerytowani agenci CIA", oczywiście anonimowi, nagle coś ujawniają... Zdjęcia, zbyt dobre jak na lata '60. No i oczywiście historii nie da się zweryfikować, bo posążek zaginął. No to można ją spokojnie "ujawnić". A tu coś innego z tej samej strony: http://davidicke.pl/forum/ciekawa-rze-b ... t2796.html . Dywagacje dyskutantów raczej nic nie wnoszą, ale zdjęcie rzeźby Narasimhadevy ładne.
Nie jedz na czczo (grafitti)
- Purnaprajna
- Posty: 2267
- Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
- Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
- Kontakt:
Re: kalpa vigraha
Być może odpowiedź leży w pytaniu, kto zarobił na tej historii?
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461
Re: kalpa vigraha
Ładne zdjęcie i coś wniosłem do dywagacji dyskutantów. Może nic nie wnoszą, ale o Vishnu dyskutują... i o to chodzi.Bolito pisze:A tu coś innego z tej samej strony: http://davidicke.pl/forum/ciekawa-rze-b ... t2796.html . Dywagacje dyskutantów raczej nic nie wnoszą, ale zdjęcie rzeźby Narasimhadevy ładne.
Podobnie dyskusja o Kalpa Vigraha jest sposobnością do opowiadania o Wedach i Vishnu...