Za moich czasów, tzn. ok. 17-u lat temu kiedy to wyjechałem z Polski, nie było to wyzwiskiem i mam szczer? nadzieję, że nie jest nim teraz, bo popełniłbym spore faux pas. "Jeżdzenie na Kapcach" czyli sprz?tanie ?wi?tyni było popularnym tytułem, przyznawanym entuzjastycznie, szczególnie w ?wi?tyni gdańskiej, sk?d przeniosło się i do innych rejonów kraju. "Kapcarz" jest skrótem od powyższego.bhn Magdalena pisze:czy KAPCARZ to nie jest jakies wyzwisko przypadkiem?
CO to znaczy?
PS. Kiedy ludzie zaczyn? prosić o wyja?nienia mojego żartu, to pewny znak, że muszę chyba popracować nad jako?ci? mojego poczucia humoru.