Bhakta Swatka - zapytanie

Sprawy związane z rozwojem i utrzymaniem portalu
Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 31 sty 2008, 23:18

Jeszcze odnośnie Bhakta swatki. Prywatnie padło pytanie czy bhakta swatka będzie też dla homoseksualistów. Moja odpowiedź była taka, że związki homoseksualne to nie małżeństwa, zasługują zarówno związek kobieta-kobieta oraz mężczyzna-mężczyzna na dwie oddzielne nazwy.

Wobec tego pytanie do innych, szczególnie tych, którzy mają się zajmować bhakta swatką, jak zaopatrują się na to. Opcje w Bhakta Swatce pozwolą na to, ale czy będzie to:
1. wedyjskie
2. małżeństwo
3. obsługiwane
?
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
Rasasthali
Posty: 641
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
Lokalizacja: USA

Post autor: Rasasthali » 01 lut 2008, 00:30

Arkadiusz pisze:Tak naprawdę bhakta-swatka powinna być płatna i powinno siedzieć z 3 astrologów przy niej. Ale to za może 20 lat zobaczymy co będzie, może będzie wystarczająca społeczność, narazie siły na zamiary mierzymy:)
Sadze ze zamiast astrologow, a na pewno juz kolo astrologow powinny siedziec psychologowie czy tez osoby ktore znaja sie na interpretacji charakteru, lub ktos szkolony wlasnie w sferze swatania. Istnieje teraz sporo firm zajmujacych sie swataniem, wiec musza istniec specjalisci ktorzy pomoga w doborze i prowadzeniu szkolen w tym zakresie. Ale to cos na przyszlosc.

Jednak kto bardziej nas zna i dobrze nam zyczy niz najblizsza rodzina i przyjaciele? Sadze ze tez dobrze by bylo gdyby byli wzieci pod uwage, lub przynajmniej aby byla taka opcja dla chetnych.

Wyobrazmy sobie, ze przy rejestracji mozna podac adres lub telefon kontaktowy do przyjaciol lub rodziny osoby ktora szuka meza czy zony. Wtedy najpierw kontaktuje sie te osobe/osoby, ktorych nazwijmy 'opiekunami', wszystko to w celu konsultacji i wywiadu srodowiskowego. Jesli juz uda sie wybrac jakies opcje 'opiekuni' potencjalnej pary mogliby tez zostac ze soba skontaktowani i omowic dodatkowe kwestie.

Oczywiscie zwieksza to nadmiar pracy, ale moze byc niezwykle pomocne w doborze. Ja na pewno cieszylabym sie z tego typu dorady, zreszta wiem ze moi rodzice i pewnie tez przyjaciele (jak Indulekha) doradziliby mi dokladnie tego samego meza ktorego poslubilam.

Oczywiscie pozostaje inna opcja: zainteresowani nie musza zostac swatani, ale sami maja wglad do wszystkich profili i dowolnie je przegladaja i kontaktuja wybrane osoby. Co Arku przemawialoby za takim rozwiazaniem a jakie bylyby jego wady?
http://actinidia.wordpress.com/

Awatar użytkownika
Rasasthali
Posty: 641
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
Lokalizacja: USA

Re: Bhakta Swatka - zapytanie

Post autor: Rasasthali » 01 lut 2008, 00:47

Moje wyznanie:
Pierwsza inicjacja
druga inicjacja
nieinicjowany
sympatyk
inna organizacja waisznawa
nie wiem

Czy dać opcję katolicy, co akurat jest życiowe, ale czy też muzułmanin, buddysta itd?
Jesli chodzi o wyznanie, to moze sie zdarzyc ze bedzie mulzumanin czy buddysta, ja mialam tez znajomych na studiach w Polsce ktorzy byli chrzescijanami ale nie z kosciola katolickiego. Mozna rozszerzyc wiec o dowolna religie (moze zdarzyc sie ze np jakis Hindus nie-waisznawa lub Sikh tez chce skorzystac z serwisu), lub mozna dodac okienko w ktore wstawi sie religie ktora nie jest organizacja waisznawa.


4 zasady regulujące:
Przestrzegam ściśle
staram się przestrzegać
mam problemy z przestrzeganiem
nie przestrzegam

Czy dać opcję jakich kto przestrzega dokładnie, albo opcję nie powiem, bo tak może być.

Dane w formularzu nie będą upubliczniane
Ktos moze miec problem z przestrzeganiem tylko jednej zasady, ale pozostale sa dla niego bardziej naturalne. Mozemy zrobic konkurs albo ankiete 'ktora zasada jest najtrudniejsza do przestrzegania'. Chyba znam juz wynik... Mozna wiec dodac 'scisle przestrzegam 4 zasad' '3 zasad' '2 zasad' lub '1 zasady' ale mozna zostawic jak jest, bo wyglada dosc dobrze. Z kolei opcja' nie powiem' odpada bo jest to dosc wazne kryterium i duzo mowi o podejsciu kandydata do praktyki religijnej i tego jak balansuje to z zyciem codziennym.

Ktos moze nie szukac osoby ktora zbyt scisle przestrzega zasad i na odwrot, a dla kogos innego moze byc to kryterium drugorzedne. Warto by to ta osoba zaznaczyla w kwestionariuszu: szukam osoby ktora ma nastepujace podejscie do przestrzegania zasad:

1) Przestrzega ściśle wszystkie zasady
2) Przestrzega scisle wiekszosc zasad
3) stara się przestrzegać
4) ma problemy z przestrzeganiem
5) nie przestrzega
6) jest mi to obojetne

Sadze ze to jest istotne pytanie, glownie ze wzgledu na to, ze moze to wiazac sie z tym jak ktos przestrzega zasade regulujaca seks malzenski, ktory jest bardzo waznym czynnikiem w malzenstwie: niektore malzenstwa sie wrecz rozpadaja z tego powodu, a przynajmniej ten powod ma w rozpadzie czesto duze znaczenie, sadzac z mojego 'wywiadu srodowiskowego' i konsultacji i kursow u osob jak Rasamandala Prabhu czy Kripamoya Prabhu ktorzy prowadza/prowadzili seminaria zwiazane w dziedzinie grihastha asramie. Dobrze wiec by od poczatku bylo jasne zrozumienie: czy seks tylko dla prokreacji czy nie. Kwestie te powinny zostac poruszane w detalu w rozmowie prywatnej miedzy kandydatami i sadze ze bhakta-swatka powinna zachecac do tego typu rozwazan. Moglibysmy nawet stworzyc liste problemow ktore kandydaci powinni ze soba przedyskutowac przed powaznymi decyzjami, ktore moga ostatecznie zranic obydwie osoby.
http://actinidia.wordpress.com/

Kumbha
Posty: 93
Rejestracja: 17 sty 2007, 22:32
Kontakt:

Post autor: Kumbha » 01 lut 2008, 01:13

Sam pomysł swatania wydaje się bardzo ryzykowny, również dla swatających, bo czy potrafią oni wziąć na siebie za to odpowiedzialność?
Należy otwarcie przyznać się, że program ten, choć wielce potrzebny, jest skokiem na głęboką wodę. Ci którzy się podjęli go rozwijać widzą potrzebę takich działań, co dobrze o nich świadczy, lecz można mieć wątpliwości co do ich kwalifikacji wobec powagi przedsięwzięcia.

Jest tutaj ogólnie szersza kwestia, co MTŚK ma do zaoferowania społeczeństwu również w szerszym ujęciu, nie mówiąc już o samych bhaktach i sympatykach? Towarzystwo na początku skupiło się na nauczaniu i dystrybucji książek. To bez wątpienia było bardzo potrzebne. Teraz jednak przychodzi czas, że sami bhaktowie muszą zdobywać kwalifikacje, które pomogłyby tworzyć zdrowy organizm społeczeństwa. Być może jest jakiś plan na wprowadzanie systemu varnaśrama, ale przyznaję, że trudno mi takowy dostrzec. Widać wprawdzie pozytywne zmiany w MTŚK, pytanie tylko czy były one planowane i zamierzone, czy też wymusiło je życie. Obawiam się, że raczej to drugie. To zaś stawia w nie najlepszym świetle liderów i nawet mistrzów duchowych. Bo choć trudno wątpić w ich kwalifikacje duchowe, to na pola zarządzania i tworzenia podstaw społeczeństwa opartego na varnaśrama nie mają oni się czym pochwalić. A same pobożne życzenia i teorie tu ciut za mało.

Zmierzam do tego, ze bhaktowie najpierw powinni określić jakiej wiedzy potrzebują. Potem ustalić źródła wiedzy i osoby, które mogłyby ją przekazywać. Bez braminów czy osób o kwalifikacjach zbliżonych do bramińskich (takie czasy), które mają konkretną wiedzę na temat medycyny, astrologii, vastu, czy dziedzin uznawanych za współczesne, jak psychologia czy doradztwo zawodowe itd. itp., MTŚK będzie postrzegane jako grupa dziwaków w prześcieradłach, którzy owszem, niby jakąś wiedzę duchową mają, ale przykładów jakie ona przynosi rezultaty w praktyce w postaci szczęśliwej, harmonijnie rozwijającej sie społeczności, to już jakby mniej.

Wracając do programu Bhakta Swatka, to możliwe, że najrozsądniejsze będzie ograniczenie się do stworzenia otwartej bazy danych i możliwości korzystania z pomocy osób trzecich wedle wyboru samych zainteresowanych. Wszelkie swatanie kto powinien z kim, może źle się skończyć tak dla swatanych jak i dla swatających.
Ostatnio zmieniony 04 lut 2008, 11:55 przez Kumbha, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 01 lut 2008, 05:17

co racja to racja :wink:
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

Awatar użytkownika
Rasasthali
Posty: 641
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
Lokalizacja: USA

Post autor: Rasasthali » 01 lut 2008, 09:31

RafalJyot pisze:co racja to racja :wink:
Tak, dlatego sadze ze bhakta swatka moglby byc programem ktory oferuje :

1) baze danych osob szukajacych drugiej polowy. Kazdy z korzystajacych ma od poczatku wglad w te baze

2) doradzctwo dotyczace grihastha asramu. Im bardziej detaliczne, tym lepiej. Trzeba, jak powiedzialam, zwrocic uwage na czynniki czy cechy osoby ktore pozniej moga okazac sie powodem powaznych problemow. Tu moze pomoc astrolog, psycholog ale takze i kazda osoba doswiadczona w tym asramie inteligentna jesli nie ma osob szczegolnie wykwalifikowanych. Znam osoby ktore zamezne sa krotko jak Rasamandala Prabhu (ACBSP) i jego zona Abala ale ich doradzctwo naprawde srpawilo ze mam dobry zwiazek z mezem i bylam bardziej swiadoma decyzji zamzpojscia.

3) ewentualna mozliwosc pomocy w doborze, ale na zyczenie. Bhaktowie powinni uczynic to bardzo jasnym ze ostatecznie decyzja nalezy do wybierajacego bo to on ponosi konsekwencji. inaczej moze dojsc do bardzo nieprzyjemnych sytuacji.


Odnosnie wypowiedzi Kumbhy na temat zmian w Iskconie na dobre: sadze ze wiele dobrych zmian jest efektem decyzji liderow czy innych bhaktow. Co powiesz na stworzenie programow jak Gainesville, pozycja sponsorowana w Hong Kongu, Bhaktivedanta College, centrum hinduizmu tu na Uniw. w Oxfordzie ktore stalo sie ostatnio czescia tego najlepszeo na swiecie uniwersytetu, a takze na inne akcje i programy bhaktow akadmickich (jak nasze IAAS ktore sie wolno, acz systematycznie rozwija), ze tez wymienie przyklad ktory jest mi bliski (jestem pewna ze mozna podac przyklady z innych dziedzin). Tego typu inicjatywy byly dokladnie zaplanowane prez bhaktow, wlaczajac niektorych mistrzow duchowych. Duzo w Iskconie brakuje, jak dialogu GBC-reszta bhaktow/swiata, jednak czuje sie zachecona istniejacymi programami. Slowo 'bramin' w znaczeniu ktorym mowisz, zastapilabym bym chyba slowem 'osoba inteligentna, wykwalifikowana/ekspert w danej dziedzinie, osob a o wysokiej moralnosci', zeby byc bardziej na czasie. ;-)
http://actinidia.wordpress.com/

Kumbha
Posty: 93
Rejestracja: 17 sty 2007, 22:32
Kontakt:

Post autor: Kumbha » 01 lut 2008, 10:20

Rasasthali pisze: Slowo 'bramin' w znaczeniu ktorym mowisz, zastapilabym bym chyba slowem 'osoba inteligentna, wykwalifikowana/ekspert w danej dziedzinie, osob a o wysokiej moralnosci', zeby byc bardziej na czasie. ;-)
W rzeczy samej. :)
Ostatnio zmieniony 04 lut 2008, 11:55 przez Kumbha, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Rasasthali
Posty: 641
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
Lokalizacja: USA

Post autor: Rasasthali » 01 lut 2008, 10:28

Kumbha pisze:
Rasasthali pisze: Slowo 'bramin' w znaczeniu ktorym mowisz, zastapilabym bym chyba slowem 'osoba inteligentna, wykwalifikowana/ekspert w danej dziedzinie, osob a o wysokiej moralnosci', zeby byc bardziej na czasie. ;-)
W rzeczy samej. :)
Wiem o co Ci chodzilo, ale pomyslalam sobie, ze wiele osob slowa 'bramin' kojarzy z osoba w stroju pujariego wykonujaca puje i machajacego kadzidlem, ewentualnie i dajacego wyklad na wykladzie porannym i umiejacego wyrecytowac pare wersetow. ;-)
http://actinidia.wordpress.com/

Kumbha
Posty: 93
Rejestracja: 17 sty 2007, 22:32
Kontakt:

Post autor: Kumbha » 01 lut 2008, 10:58

Rasasthali pisze: Odnosnie wypowiedzi Kumbhy na temat zmian w Iskconie na dobre: sadze ze wiele dobrych zmian jest efektem decyzji liderow czy innych bhaktow. Co powiesz na stworzenie programow jak Gainesville, pozycja sponsorowana w Hong Kongu, Bhaktivedanta College, centrum hinduizmu tu na Uniw. w Oxfordzie ktore stalo sie ostatnio czescia tego najlepszeo na swiecie uniwersytetu, a takze na inne akcje i programy bhaktow akadmickich (jak nasze IAAS ktore sie wolno, acz systematycznie rozwija), ze tez wymienie przyklad ktory jest mi bliski (jestem pewna ze mozna podac przyklady z innych dziedzin). Tego typu inicjatywy byly dokladnie zaplanowane prez bhaktow, wlaczajac niektorych mistrzow duchowych. Duzo w Iskconie brakuje, jak dialogu GBC-reszta bhaktow/swiata, jednak czuje sie zachecona istniejacymi programami.
Słowa Twoje przyjmuję jako uzupełnienie moich i przykład dobrych praktyk, nie zaś jako kontrargument. :)
Ostatnio zmieniony 04 lut 2008, 11:54 przez Kumbha, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Indulekha
Posty: 360
Rejestracja: 24 lis 2006, 22:00
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Indulekha » 01 lut 2008, 11:15

Kumbha pisze: Wracając do programu Bhakta Swatka, to możliwe, że najrozsądniejsze będzie ograniczenie się do stworzenia otwartej bazy danych i możliwości korzystania z pomocy osób trzecich wedle wyboru samych zainteresowanych. Wszelkie swatanie kto powinien z kim, może źle się skończyć tak dla swatanych jak i dla swatających.
Widzę że swatanie źle Ci się kojarzy, to co dla Ciebie wydaje się być rozsądne dla mnie jest wielce ryzykowne. Stworzenie bazy danej gdzie można sobie wybierać i przebierać nie jest dobre. Nie mamy w zamiarze zrobić portalu randka.pl ani portalu gdzie na siłę swata się ludzi.
Myślę że życie pokaze co wyjdzie z tego projektu.
Ostatnio zmieniony 01 lut 2008, 12:11 przez Indulekha, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ