NAMA-HATTA

Moje aktualne przemyslenia:

Forum publiczne - pisać mogą zarejestrowani

Forum hobbystyczne - pisać mogą zarejestrowani

Forum tematyczne - pisać mogą zarejestrowani

Forum Filozoficzne - pisać mogą zarejestrowani, którzy zostaną rozpoznani jako bhaktowie, czytać mogą wszyscy.

Polska Społeczność Waisznawa - pisać mogą zarejestrowani, którzy zostaną rozpoznani jako bhaktowie, czytać mogą wszyscy.

Mistrzowie duchowi - pisać mogą zarejestrowani, którzy zostaną rozpoznani jako bhaktowie, czytać mogą wszyscy.

Redakcja - pisać mogą zarejestrowani

Jeżeli nie będzie uwag, to tak zrobię.

Brakuje mi forum, na którym można się "wyspowiadać" Wink wyżalić, rzucić Kurmą itp. Żeby nikt nie mógł przeczytać, kto nie jest znanym nam bhaktą, tego moim zdaniem brakuje, przynajmniej mi.

Gadulstwo i popisywanie się to zmora polskich forów, nie tylko tego. Na każdym po jakimś czasie pojawia się "gwiazda", które nie tyle błyszczy co ględzi, a czyni to często i długo. I zarzyna forum.
Na to zaglądam, bo chcę się dowiedzieć jak najwięcej o kulturze waisznawów, bo interesuję się nią.
Osoby, które mają jakieś wątpliwości a nie są bhaktami tylko je zaśmiecają i mieszają mi w głowie.
Jak się chcę nauczyć angielskiego /np./ to idę do kogoś, kto biegle nim włada a nie do kogoś, kto przerobił trzy lekcje i snuje rozważania o różnicy między angielszczyzną a polszczyzną.
Uważam, że Arkadiusz ma rację chcąc zaprezentować czyste nauki a nie jakiś ekumeniczny koktaij, niestrawny dla nikogo, poza paroma nawiedzonymi, żelaznymi dyskutantami.
Koncepcja, by czytanie było ogólnodostępne a pisanie dla określonego kręgu jak najbardziej słuszna.

Ktoś mnie w końcu zrozumiał i poparł:)