Tamatyka forum

Sprawy związane z rozwojem i utrzymaniem portalu
Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Tamatyka forum

Post autor: trigi » 18 lut 2015, 09:11

drzewo pisze:Moim akurat zdaniem pisanie ladnie czy brzdko nie ma znaczenia. Chyba ze przciagnela cie po poiltra roku chec poprawy pisowni wlasnie?:)
Panie Drzewo, głębokie jungowskie psychoanalizy mnie nie interesują, uprzejmie proszę o poprawną pisownie albo trzeba się zastanowić nad założeniem fonoteki :idea: . Pozdrawiam z życzeniami rozwoju duchowego. :D

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Re: Tamatyka forum

Post autor: padmak » 18 lut 2015, 09:55

drzewo pisze:Relacje + Kryszna. Pociag do niego.

Na Twoim miejscu bym przeanalizwal co jest powadem ze zaczoles pisac, co ze inni troszke wiecej tez. Jak ten powod mozna WZMOCNIC. Jak to moze wygladac w przszlosci i co ewetuanie mozesz pomoc by tego dokonac.
Zgadzam się, że istotne są Kryszna i relacje. To jest to co nas łączy na forum. Osobiście lubię Twoje Drzewo cenne wpisy, wnoszące kolejne spojrzenie na dany temat.

Rozumiem też troskę Trigi'ego o właściwą pisownie. Moim zdaniem nie chodzi tu by każde a i e miało ogonek, czy moze kropkę nad z lub r z przodu. Chodzi o to by nie zatrzymywać się na dłużej i myśleć co autor chciał przekazać, czy w słowie przszlosci powinno być e czy też pewnie będzie y.

Cieszę się, że forum odżyło poprzez więcej ciekawych wpisów :)

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Tamatyka forum

Post autor: Vaisnava-Krpa » 18 lut 2015, 13:10

Trigi ma rację, dla mnie to powód do wstydu jak czasami widzę pisownię. Ktoś czyta i myśli sobie: jacy ci Krysznowcy wykształceni, że takie ortografy popełniają (rażące). No i czyta się gorzej a potem oswaja z taką pisownią, więc zrozum. Żebyśmy wszyscy nie zaczęli z czasem tak pisać bo zrozumieć się będzie trudniej. Ale moja tolerancja jest duża więc toleruję i próbuję czytać i rozumieć. I tak Drzewo się poprawił trochę, było gorzej kiedyś.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Tamatyka forum

Post autor: Purnaprajna » 18 lut 2015, 13:54

Proszę poprawcie mnie jeśli się mylę, ale sądząc z tragicznej pisowni, masowych wpisów, oraz z tendencji do "odgrzewania" kilkuletnich wątków, mamy tu do czynienia z Pavana Caitanyą Prabhu (drzewo), który cierpi na dysgrafię. Jeżeli to rzeczywiście on, to wielokrotnie prosiłem go o używanie korektora już wiele lat temu, i o ile pamiętam, obiecał nawet, że spróbuje. Nie wiem jaka jest przyczyna, że tego nie robi. Może w dysgrafii i automatyczny korektor nie pomaga?

Jeśli więc automatyczna korekcja tekstu nie wchodzi w grę, to może wstawić w stopce informację, że te bazgroły spowodowane są dysgrafią, za co przepraszam, a nie zwykłym niechlujstwem i brakiem szacunku dla czytelników? W ten sposób, zamiast irytacji i niepokoju pojawi się zrozumienie i życzliwość u czytających, i odejdzie też problem o którym wspomniał Vaisnava-krpa Prabhu.

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Tamatyka forum

Post autor: Purnaprajna » 18 lut 2015, 16:49

Mam spóźniony o dwa lata refleks, bo dopiero teraz zwróciłem uwagę na temat wątku. "Tamatyka", to chyba od tamas. Sprytne i dowcipne! Chłe, chłe, chłe! :)

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Tamatyka forum

Post autor: trigi » 19 lut 2015, 00:12

Purnaprajna pisze:Proszę poprawcie mnie jeśli się mylę, ale sądząc z tragicznej pisowni, masowych wpisów, oraz z tendencji do "odgrzewania" kilkuletnich wątków, mamy tu do czynienia z Pavana Caitanyą Prabhu (drzewo), który cierpi na dysgrafię.
Paweł? Najsłynniejszy z podróżników, właściciel złotej karty Ryanaira, niestrudzony bojownik o wszelkie równości, nie no to zmienia postać rzeczy! Paweł może! (pod warunkiem jak obieca pisać bóstwa przez "ó"). Oj nieładnie się tak chować za drzewkiem! :mrgreen: Pozdrawiam gorąco! :D
Purnaprajna pisze:Mam spóźniony o dwa lata refleks, bo dopiero teraz zwróciłem uwagę na temat wątku. "Tamatyka", to chyba od tamas. Sprytne i dowcipne! Chłe, chłe, chłe! :)
Co to znaczy oczyszczone znysły! Dopiero teraz zauważyłem... :D

Harsza
Posty: 154
Rejestracja: 18 lut 2015, 09:44

Re: Tamatyka forum

Post autor: Harsza » 21 lut 2015, 05:25

Haribol! Witam forumowiczów bardzo serdecznie!
Od kilku lat przeglądam to forum, przeczytana na "Krsna a Jezus" inspiracja do zapoznania się z Ewangelią Judasza doprowadziła mnie do pasji i zarejestrowania się, by odpowiedzieć na tę nonsensowną zachętę do czytania apokryfów, co uczynię w stosownym czasie.
W tym miejscu chciałem się przedstawić. Nie jestem neofitą. Ze świadomością Krsny zetknąłem się w 1993 roku w Lublinie. Moją pierwszym nauczycielem był bh Irek, później znany chyba jako Jaya Rama (gitarzysta z Natury) który wskazał na to, że filozofia Hare Krsna jest logiczna, a kolejnym Aravinda. Na jednym z wykładów podkreślił on, że istotą bhakti yogi jest miłość do samego Krsny. Dla mnie było to tak sugestywne, że pozostałem przy tej opinii do dzisiaj. Osobiście jestem typem wolnomyśliciela, oczywiście w ramach filozofii wajsznawa. Znam bardzo dobrze nauki Jezusa i mam wyrobiony pogląd na ten temat. Uważam Go za mojego Guru.
Chciałem w tym miejscu podziękować osobom, które z wielką erudycją przedstawiają Prawdę na tym forum, jesteście, kochani bhaktowie, nieocenieni w tej prezentacji Prawdy. Zwłaszcza ten skromny, najskromniejszy, bhakta z Hesinek, który przedstawia wszystko rzetelnie i opiera się wyłącznie na śastrach. Ja będę opierał się głównie na logice i mam nadzieję wkrótce się z Tobą, o Purnaprajno, zmierzyć. Muszę jednak przyznać, że opinie przedstawiane przez Purnę są wyjątkowo celne. Na ogół i ja pod nimi się podpisuję. Bardzo doceniam też wypowiedzi innych, jak Trigi, i wielu innych oraz wszelkich adwersarzy. Podobały mi się także wypowiedzi Mezamira, gdy był obecny na forum. Chociaż się z nimi czasami nie zgadzałem, czyniły dyskusje na forum bardzo zajmującymi.
Odnośnie tematyki, sugeruję 33% harikatha, 33% filozofia, 33% socjal, 1% na wszelki wypadek, może osobiste inwektywy? Może też być inna proporcja, zależnie od woli uczestników forum.

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Tamatyka forum

Post autor: Purnaprajna » 21 lut 2015, 12:08

Hare Kryszna Harsza Prabhu! Nie witam Cię na forum, bo jesteś starą forumową duszą, która po prostu wyszła z cienia. Dlatego jedynie dziękuję Ci za ujawnienie się, i oczywiście za miłe słowa zachęty. Czekamy też z niecierpliwością i nadzieją na Twoją pomoc w internetowej służbie szerzenia świadomości Kryszny! :)

Korzystając z okazji, i idąc w ślady Harsza Prabhu, ja też chciałbym podziękować wszystkim nauczającym tu bhaktom, bez wyjątku, zarówno tym pytającym, jak i tym odpowiadającym, którzy ożywiają tą wirtualną sadhu-sangę. Jednak szczególnie chciałbym tu wyróżnić wysiłki Vaisnava-krpy Prabhu bez którego stałości i determinacji to forum nie istniałoby, i nie stałoby się sukcesem. To już prawie dziewięć lat od kiedy jest on sattwicznym źródłem utrzymującym to forum, sam za wszystko płaci z własnej kieszeni, a przy tym dzielnie toleruje wszelką krytykę i nasze kręcenie nosem. Vaisnava-krpa Prabhu ki! Dżaj! :D

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Tamatyka forum

Post autor: trigi » 21 lut 2015, 15:23

też się podpinam pod to co napisał Purnaji Prabhuji :D

Awatar użytkownika
Mathura
Posty: 994
Rejestracja: 15 cze 2007, 12:02
Lokalizacja: Sławno

Re: Tamatyka forum

Post autor: Mathura » 22 lut 2015, 10:06

Mi osobiście sposób w jaki pisze "drzewo" zbytnio nie przeszkadza. Niekiedy co prawda trzeba się trochę wysilić, aby ułożyć poprawnie słowa jakie napisał, ale nie jest to aż taki dla mnie problem. Może min. dlatego, że moja córka pisze jeszcze gorzej. Ona ma nie tylko dysgrafię, ale i dysleksję, i to silną. Tam gdzie w słowie można zrobić błąd, ona go zrobi. Zawsze jej radzę, aby pisała odwrotnie niż zamierza, a wtedy będzie poprawnie. :) Cóż można zrobić. Zamknąć ją i nigdzie nie wypuszczać, bo to wstyd?

W ogóle to dziwię się, że sposób pisania "drzewa" może być dla kogoś powodem do wstydu ( bo co inni mogą o nas Krysznowcach pomyśleć), a zwłaszcza powodem do wstydu dla bhaktów, którzy zdaje się powinni rozumieć nieco więcej niż inni, tak zwani zwykli zjadacze chleba.
Jest chyba oczywiste, że on nie popełnia tych błędów złośliwie. Chłopak się stara i to jest ważne. Widać, że myśli, i choć nie zawsze się z nim zgadzam, to lubię go za to, że jest sobą.

Może zaczniemy niebawem wstydzić się bhaktów, którzy są grubi, krzywi, mają jakieś inne deformacje ciała, nie mają wszystkich zębów, jąkają się, nie śpiewają ładnie, nie grają idealnie na harmonium czy mridandze, itd? Może nie pozwolimy im na wychodzenie na harinam, zamkniemy gdzieś, bo cóż inni pomyślą o nas, gdy ich zobaczą?
Czy o to chodzi w tym procesie?

Niektórzy z acaryów nie umieli pisać i czytać. Jak myślicie, czy Kryszna też się z tego powodu wstydzi?

Mój syn opowiedział mi niedawno o jednym ze swoich szkolnych kolegów. Kolega ten miał w przeszłości zwyczaj wyzywania innych od Dawnów. Na boisku, podwórku, w szkole, wszędzie. Ty Dawnie, jak podałeś Dawnie, ale z ciebie Dawn itp. Gdy ten kolega się ożenił, urodziła im się córka z zespołem Dawna. Szok. Chłopak przez kilka miesięcy nie pokazywał się nigdzie z tym dzieckiem. Trochę musiało czasu minąć zanim ochłonął i zaczął zachowywać się normalnie.
Kryszna potrafi różnie nauczać.

ODPOWIEDZ