A czy potrafiłbyś mi wyjaśnić jak się w ogóle z tą karmą zaczęło? Wyobraźmy sobie sytuację, że dwie świeżo upadłe dusze pojawiają się w materialnym świecie. I o ile dobrze rozumiem muszą wykonać najpierw jakąś czynność, żeby podlegać prawom karmy. No i teraz wyobraźmy sobie, że stoją sobie obok sieb...

"Ci, którzy zabijają zwierzęta i przysparzają im niepotrzebnego bólu – jak to ludzie robią w rzeźniach – będą w podobny sposób zabici w następnym życiu i w wielu przyszłych żywotach . Nigdy nie można uzyskać wybaczenia takiego grzechu" To z tego wynika, że zrodziło się nam błędne koło. Skoro rzeźnik...

To ma sens. Czy jednak przez to należy rozumieć, że osoby w formach zwierzęcych w dzisiejszych czasach, które cierpią w rzeźniach zasłużyły sobie na taki los przez swoje poprzednie czynności? I nie do końca rozumiem prawo karmy z tego względu, że jeśli człowiek zabija zwierzę w rzeźni, to popełnia g...

Ponoć zwierzęta nie podlegają reakcjom karmicznym. Czy jest to prawdą?
Czy zwierzę jednak może odebrać dobrą lub złą karmę w swoim ciele, ale nie generuje nowej? Jak to jest?

hmm. Ale czy czasem nie jest tak, że każdy zaczyna z pozycji Pan Brahmy? Czyli na początku jest sam Brahma w pustym wszechświecie i robi coś złego, bo się degraduje np. do ciała innego półboga i wtedy jego miejsce zastępuje inna upadła dusza, zaczynając jako Pan Brahma. Czy nie tak? I pytam o ten sa...

Haribol. Jeśli każdy z nas po upadku do świata materialnego zaczynał od najwyższych jakościowo ciał ku coraz niższym, to ciekawi mnie co takiego zrobił Brahma, że się stoczył. Skoro każdy z nas był kiedyś na miejscu Brahmy i poprzez grzeszne uczynki dostawaliśmy coraz niższe ciała, to co takiego i w...

Jesteś wspaniały! W końcu mi to wytłumaczyłeś. Dziękuję ci bardzo. Jajek nie jem już dłuższy czas, ale nie do końca rozumiałem intencje. A wersetem który przytoczyłeś poruszyłeś moje serce i wywołałeś współczucie dla kurczaczka w jajku. Teraz to rozumiem.

Ale to mi wyjaśnij teraz - nie można jeść mięsa czy nie można zadawać cierpienia innym istotom (ahimsa)?

Bo żeby zjeść schabowego to muszę zabić zwierzę i zadać mu cierpienie. Ale taka kura znosi jajko, które jest bardzo pożywne i nie ma tam aktu zadawania cierpienia.

No i znowu napotykam błędy logiczne o których wspomniałem na początku. Skoro żywa istota z natury jest pełna wiedzy, to znaczy, że wie jak sam napisałeś, że gdy obrazi Krysznę, to "transcendentalne cechy, radość, szczęście i mądrość, zostają zakryte przez chmury trzech cech materialnych" oraz, że "t...

Dobrze. Czyli w innych wersetach mamy potwierdzenie, że Kryszna jada produkty mleczne. Ale skoro Mistrz Duchowy opiera się na przekazie Kryszny i Pism, to w takim razie Prabhupada musiał skądś wiedzieć, że Kryszna nie przyjmie jajek, bo przecież sam by tego nie wymyślił. Więc wracając do pierwotnego...