Niedługo w Polsce odbędzie się ten spektakl, ponoć naprawdę wspaniały i jeśli ktoś ma ochotę to myślę, że warto się wybrać. Nie wiem, czy to dobre miejsce na pisanie o takich imprezach, ale wkleję linka:
http://www.makroconcert.com/pl.php/events/bharati/

Po prostu trzeba szukać, prawda ? Ja myślę, że jeśli ktoś wierzy w Boga (dajmy na to katolik), to jeśli znajdzie się gdzieś z dala od domu to bez różnicy będzie mu czy wejdzie pomodlić się do synagogi, meczetu, czy jakiejkolwiek innej świątyni... Ale raczej trzeba mieć jakieś oparcie. Zawiły temat ;p

Hmm, nawet jeśli było "Nie morduj" to dla mnie sens jest taki sam. Zresztą właśnie u mnie w domu wszczęła się dyskusja na temat tego właśnie przykazania i przykazań w ogóle, się ludzie zainspirowali ; ) Ale to już off topic, przepraszam.

Nie jem mięsa ; ) Może nie ze względów stricte religijnych, ale nawet w Dekalogu jest przykazanie "Nie zabijaj" a według mnie tyczy się to zarówno ludzi jak i zwierząt. Pozdrawiam ; )

Nie ofiarowuję, jestem chrześnijanką, chciałam po prostu zobaczyć czy potrafię tak gotować ;) ;) (Bo wydaje mi się, że spróbować można i to nie będzie nic złego...?) Wiem, na czym polega ofiarowanie bo trochę o tym czytałam, i myślę, że masz rację. Heh, właściwie to sama mogłam na to wpaść no ale có...

Rozgrzewam w garnku olej roślinny (średnio głęboki), i wrzucam papadamy. Pilnuję przy tym by nie zrobiły się brązowe, i wyciągam. To trwa parę sekund. Z tego co wiem to tak się je robi, ale jadłam te "oryginalnie" zrobione nie raz i były tysiąc razy lepsze

Ja mam problem z papadamami, niby takie proste w "obsłudze" a mi zawsze wychodzą jakieś takie zbyt kruche i smak mają nie taki, czasem zdaje mi się, że smakują jak frytki, nie wiem co może być przyczyną ;/ Chyba mam antytalent do gotowania